czesc a wiec od poczatku:
co z podręcznikami? tytuły podawane są na pierwszych zajęciach czy
>trzeba samemu się o nie zatroszczyć? co dobrze byłoby mieć już na
>samym początku?
Tytuly podrecznikow dostajesz na 1szych zajeciach.Co miec na poczatku? Ciezko powiedziec gdyz wy juz idziecie innym programem 3+2 i na pewno bedzie rewolucja podrecznikowa wiec sie wstrzymaj z kupnem.
plan zajęć podawany jest na stronie, czy wywieszony gdzieś na
>uczelni?
Plan zajec wywieszony bedzie przed naszym dziekanatem ale ten plan Ci niewiele da gdyz jest to plan dla wszystkich grup a Ty przed pierwszym spotkaniem organizacyjnym(pierwszaki maja takie spotkanie w dniu rozpoczecia roku)nie bedziesz wiedziec na pewno do jakiej grupy nalezysz.Choc oczywiscie mozesz miec swoje preferencje.Moze uda Ci sie nawet do tej grupy zapisc ale to nic pewnego.
>- co z wykładowcami? komu nie podpaść
Nie chcialabym szstac nazwiskami na forum.Powiem tak.Najlepiej uczyc sie systematycznie.Pierwsze 2lata sa bardzo ciezkie.
jak sprawa wygląda z wykłądami? cały dzień zajęty czy w miare
>przystępny rozkład? (bo przypuszczam, że zajęcia są w jednym budynku
Nie,zajecia nie sa w jednym budynku.Czasem w starym, czasem w nowym a czasem trzeba latac na Staszica na lacine. Rozklad zajec na anglistyce na kulu to porazka.Zajecia moga byc i w soboty albo nawet do 21(na tygodniu).Na wszystkich latach.Nie tylko na 1szym.
jak powoli przygotowywać się do początku roku by pierwsze zajęcia
>nie były szokiem? gruntowna powtórka z gramatyki, słownictwo? czekam
>na rady;)
A daj sobie spokoj.Odpoczywaj i ciesz sie wakacjami i nie zawracaj sobie teraz glowy zajeciami ;-) Czeka Cie ciezki rok.Nabieraj sil.Pozdrowienia