Każda uczelnia ma swoje kryteria rekrutacyjne, jedni życzą sobie rozszerzony polski, inni nie, niektórzy nawet chcą rozszerzoną historię, nie ma po prostu równych wymagań dla wszystkich uczelni. I też różny poziom jest na różnych uczelniach. W Poznaniu trzeba było zdać polski roz. i ang roz ustny i pisemy, z wynikiem 86 proc z polaka i 83 z ang pisemnego, 90 z ustnego bylam 158 na 219 osób i różnice punktowe między poszczególnymi osobami byly naprawdę minimalne. :/
A certyfikaty językowe nie są niestety brane pod uwagę przy rekrutacji.