NKJO Bydgoszcz

Temat przeniesiony do archwium.
31-60 z 67
Ja wyvralam NKJO poniewaz duzo sie o nim dowiedzialam od moich nauczycielek od niemieckigo i same zachecaly zeby tam studiowac...na uniwerku jakos szczegolnie mi nie zalezalo i tak zlozylam dokumenty do NKJO. Ciesze sie niesamowicie ze bede tam studiowac, mimo ze bedzie sporooo nauki itd. A ty Olcia bralas pod uwage inne kolegia czy uniwerki?
A ty English Master w koncu na jaki uniwerek poszedles?
A ja to startowałam jeszcze do Torunia na UMK i do Bydgoszczy na UKW na lingwistyke stosowana ang z niem i filologie.Dostalam sie ale paru absolwentow i obecnych studentow bydgoski uniwerek mi odradzali. Tam podobno jest o wiele nizszy poziom wiec wybralam NKJO :)
Mnie przyssał Uniwersytet Szczeciński (:
Acha, fajnie. A ja to nawet nie skladalam na UKW bo tez znajomi mnie ostrzegli zeby tam nie skladac bo z poziomem to kiepsko i wg jakies oni tam kucki odstawiaja i ze nie warto.
To już wiadomo ile osób złożyło dokumenty? Może był ktoś z was i wie.
Nie wiem, ale tez jestem ciekawa skoro wspominales cos o 68 osobach....szkoda tylko,ze reszta jakos sie tutaj nie odzywa.
Pare osob odpadnie z tej 68-osobowej listy. Bo ja widzialam i znam pare osob ktore tam byly a złożyly dokumenty na innej uczlni ;]
Czy zajęcia będziemy mieli tylko budynku NKJO na Dworcowej, czy gdzieś indziej? bo nie wiem gdzie lokum latwic
Kolezanka mi powiedziala,ze nasza sekcja bedzie miala równiez zajecia
na ul. Skłodowskiej-Curie.
Jestem absolwntką NKJO na Dworcowej i muszę przyznać że nie żałuję że to własnie tam studiowała. Poziom jest bardzo wysoki, trzeba być bardzo systematycznym jeśli chce się tam utrzymać... ogólnie ma się wrażenie że przechodzi się przez piekło ale tak naprawdę kiedy opuści się już mury NKJO to dociera do człowieka jak fajnie tam było... Wykładowcy są na bardzo wysokim poziomie... mają niesamowitą wiedzę i sporo wymagają ale to wszystko procentuje w przyszłości kiedy idziecie na magisterkę... Wtedy widać ile się nauczyliście... Powodzenia
Czyli dobrze trafiliśmy wybierajac własnie to NKJO :)
heheh bardzo dobrze;-))
hej, ja też się wybieram do nkjo, bo od absolwentów wiem, że to dobra szkoła :) jestem ciekawa na czym będzie polegał podział na grupy... losowo czy według wyników matury. Wiecie coś na ten temat? Słyszałam, że we wrześniu ma być jakieś spotkanie organizacyjne... Fajnie by było zorganizować spotkanie integracyjne :)
O podziale na grupy nic mi nie wiadomo, pierwsze słyszę, ale w zasadzie byłoby to bez sensu trochę bo i tak jest mało osób w grupie.
Co do spotkania.. hmm domniemam że będzie ciężko ;]
Z tego co mi wiadomo to powinny byc 3 grupy po 15 osób, ale okaze sie pozniej jak to bedzie. A to spotkanie to ma byc jakos pod koniec wrzesnia przed rozpoczeciem roku. Fajnie byloby zrobic sobie jakies spotkanko integracyjne :), ale fakt moze byc ciezko, bo tutaj sie zalogowalo jak na dana chwile tylko kilka osob.
A jest tu może ktoś kto na zaoczne będzie chodził?? Nie orientujecie się ilu może nas być?? ;p
Chyba tutaj nikt z nas na zaoczne sie nie wybiera. A ilu nas bedzie to tez nie wiadomo.
ktoś jest:)ja wybieram się ale na wieczorowe...hmm o zaocznych pierwszy raz słysze;>
no dobra o wieczorowe mi chodziło chociaż studia na których zajęcia odbywają się przez cały piątek i sobotę a nie popołudniami trudno nazwać wieczorowymi ;p
Też fakt;]i czwartek częściowo:P w kazdym badz razie po 1 naborze było nas zaledwie 5 lub 6 czyli garstka:)a czy zmieni sie to po 2 naborze to nie wiem...mam nadzieje:)pozdrawiam
Łoooo to będziemy stanowić elitarną grupę o ile w ogóle otworzą nam kierunek skoro nas 6 bedzie xD
Otworzą;]wydłuzyli czas rekrutacji do 29 sierp:D niezłą kase maja z wieczorowych także poszukuja jeszcze ;p swoja droga chociaż 10 mogło by nas byc;)
Ciekawe ilu jest studentów w grupie dziennej..
Własnie...
Z gory Wam wspolczuje.jak ktos nei chce byc nauczycielem to olejcie te szkole, 150 godzin na 3 roku w szkolach wykancza. poza tym im dluzej sie jets w kolegium tym bardziej czlowiek jest rozczarowany. ja studiowalem tam swojego czasu i uwazam ze to patologia. zajecia na jakie na pewno warto chodzic to fonetyka i lingwistyka( na 2 roku). prowadzone przez dobrych nauczycieli ktorzy sa zawsze przygotowani na zajecia, ktore prowadza w sposob profesjonalny, ja mialem je u Jedryki i Mikolajczaka. Poza tym zycze wam pani Swietlik od gramy, pelny profesjonalizm i bogata wiedza. respekt. wyluzowani nauczyciele to na pewno szeflinski i waclaw, sa swietni, maja poczucie humoru i chce sie do nich chodzic na zajecia nie to co lesinski,ktory sie zmienia po drugim roku ale niechec do niego pozostaje. mysle ze ma kompleksy, zobaczycie zreszta sposob prowadzenia zajec, kazdy macha glowa choc nei wie o co kolesiowi chodzi, ale lepiej machac i udawac ze sie rozumie niz byc zapytanym. swietna jest pani marczak, fajna poczciwa kobitka. Skrzypczyk tez jest sympatyczna, troche sarkastyczna ale to jest w niej fajne.
nkjo to duzo rycia, czasem bez sensu i tak zapomnicie. pierwszy rok na pewno bedzie fajny, potem juz tylko gorzej, wytrwalosci i przemyslcie swoj wybor jeszcze raz. bo filologia angielska tak, kolegium nie polecam
w sumie to potwierdze prawie wszystko co powiedziales. na temat praktyk sie nie wypowiadam, bo one jeszcze przede mna, ale ogolnie jezeli chce sie przyjsc do szkoly nauczyc jezyka to nie polecilabym innej szkoly niz ta. naprawde genialni ludzie tam ucza i zawsze potrafia pomoc i rozsadnie wytlumaczyc. i niesamowity akcent pana Jedryki... ehh...
pozdrawiam:)
Kiedy będzie wiadomo co z tym spotkaniem organizacyjnym które miało być niby w połowie września?
A z tego co ja wiem, to spotkanie ma byc pod koniec wrzesnia i maja nas o tym poinformowac na ich stronie internetowej :D
mam pytanie bardziej do absolwentów albo do studiujących nkjo... opłaca się iść na rozpoczęcie? ;d co bym sobie jeszcze ostatni weekend w domu posiedział ;)
Temat przeniesiony do archwium.
31-60 z 67

« 

Pomoc językowa

 »

Pomoc językowa - tłumaczenia