Economics in UK

Witam!

W tym roku zdaję maturę i zamierzam studiować Ekonomię w UK. Trochę się już orientowałam w tym temacie i prawdopodobnie będę składać na Royal Holloway, UCL, University of Bath, University of Nottingham i jeszcze jedno miejsce mam wolne:)

Byłabym wdzięczna za wszelkie informacje na temat Ekonomii w UK. Czy uni, które wymieniłam to dobre opcje? Jak wygląda życie w Londynie, Bath, Nottingham? Jakie są koszty studiowania w tych miastach? Jakie inne uni polecilibyście? Bardzo proszę też o objaśnienie mi jak wygląda proces aplikacyjny o pożyczkę rządową na pokrycie czesnego.

Mam nadzieję, że są na forum osoby studiujące na tych uni, które mogą mi pomóc:) Bardzo o to proszę.

Ciekawe pojecie 'jak wyglada zycie' - napisz mi 'jak wyglada zycie w Krakowie, Warszawie' - ...;-)
Koszty studiowania mozesz przeczytac na stronavch Uni, ale napewno 9K za rok.
O skladanie aplikacji jak i o pozyczke to na UCAS.
Nottingham bylo znane za wspaniale studia IT.
Poszukaj gdzies w ranking - ale napewno na ich stronach tez bedzie o zyciu, mieszkaniu itp - trzeba pogrzebac i poczytac...

Właśnie chodzi o to, że ja już przkopałam wiele rankingów, strony tych uni, ale wiadomo, że każdy chwali swoje. Dlatego chciałam usłyszeć parę słów, od osób, które tam były, studiowały, jak to wszystko wygląda naprawdę:)
Z tym życie, to może rzeczywiście powinnam bardziej sprecyzować, głównie chodzi mi o koszty życia, bo wiem np. że Londyn jest bardzo drogi, Bath chyba średnie, ale nie wiem jak to wygląda w Nottingham.
Chciałabym też wiedzieć, jak wygląda sytuacja absolwentów ekonomii w UK, jak jest z pracą. Czy raczej stosunkowo łatwo jest ją dostać czy ciężko.

I jeszcze pytanie do studentów Royal Holloway jeśli tacy tu są. Czy ciężko jest się dostać na wymianę? Bo czytałam na ich stronie, że każdy student może jeden rok spędzić na wymianie na uczelni partnerskiej. Ja bardzo chciałabym pojechać na NYU.

Naprawdę nikogo nie ma? Proszę o jakiekolwiek odezwy! Chciałabym jeszcze tylko dodać, że chyba jednak zamiast Nottingham wybiorę Uni of Glasgow, jako że w Szkocji studia są darmowe (czesne). Dlatego dodaję pytanie o system studiowania w Szkocji, bo jest chyba inny niż w Angli, a jakoś się nim nigdy specjalnie nie interesowałam.

A co konkretnie chciałabyś wiedzieć nt studiowania w Szkocji?

Najbardziej interesuje mnie system kształcenia. Bo z tego co czytałam tam studia licencjackie trwają 4 lata i w ich trakcie można zmieniać sobie kierunki. I po dwóch lataj jest ten cały Honours i tam trzeba zdać jakieś egzaminy, żeby do tego przystąpić. Bardzo bym prosiła, żebyś mi to jakoś przejrzyście wytłumaczyła. Jeszcze jest kwestia tytułów, bo widziałam, że tam 4-letnie studia licencjackie kończą się nadaniem tytułu MA, ale to chyba nie jest równoważne tytułowi MA uzyskanemu w Anglii na studiach Postgraduate?
Chciałabym jeszcze wiedzieć jak wygląda kwestia finansowa. Czy Szkocja jest tańsza niż Anglia? Jakie są mniej więcej roczne koszty studiowania? I jeszcze tylko w ramach upewnienia, czesne dla studentów z EU są darmowe, prawda?

W odpowiedzi na Twoje pytania to można by książki napisać :) Tytułem wstępu:
Studia undergraduate w Szkocji to nie jest zawsze odpowiednik polskiego licencjatu. Po kierunkach technicznych/ścisłych zwykle dostaje się po undergraduate tytuł licencjata, natomiast po kierunku humanistycznym - magistra. Dokładnie musisz na swoim uni zobaczyć, jaki tytuł stoi przed nazwą kierunku. To jest trochę zagmatwane, ale wyjaśnię Ci poszczególne opcje studiowania na undergraduate w Szkocji:
MA - magister nauk humanistycznych (Master of Arts) - np. MA Psychology, zazwyczaj będzie trwał 4 lata, na 4 roku piszesz pracę magisterską (dissertation) i dostajesz tytuł magistra
BSc - licencjat nauk ścisłych (Bachelor of Science) - np. BSc Computer Science, będzie trwał 3 lata, nie będzie pisania pracy licencjackiej, w zwiazku z czym dostajesz tytuł "zwykłego" licencjata i to się nazywa 'ordinary degree'.
BSc (Hons) - to samo, co powyżej, z tym, że studia trwają rok dłużej, a na 4 roku robisz badania naukowe i na ich podstawie piszesz pracę licencjacką i dostajesz tytuł 'honorowego' licencjata (honourary degree).
BEng, BEng (Hons) - analogiczne do BSc lub BSc (Hons), z tym, że tytuł to 'licencjat inżynierii' - odpowiednik polskiego inżyniera.
Te, które wymieniłam, nie są jedynymi tytułami, ale te są najczęściej spotykane. Nazwa kierunku zawsze będzie zawierać tytuł, jaki uzyskasz. Sprawdź to dokładnie na stronach uni.


Kierunek można zmienić (ale na to musi się zgodzić uniwersytet), no ale chyba nie chodzi Ci o to, żeby przez 4 lata studiować co roku na innym kierunku? Generalnie powinno się wybrać tak, żeby być z wyboru zadowolonym, ale jeśli powiedzmy nie będziesz sobie radzić, to na pierwszym roku po pierwszym semestrze możesz poprosić o przeniesienie.


Nie. Anglia i Szkocja różnią się między sobą systemem edukacji, również na studiach. Szkockie uni czasami dają tytuł magistra po undergraduate (co jest podyktowane historią szkocji), natomiast angielskie uni po undergraduate dają tylko i wyłącznie tytuł licencjata. Angielski undergraduate jest odpowiednikiem polskiego licencjata. Szkockie 4 letnie undergraduate, które kończą się tytułem MA to są mimo wszystko studia undergraduate a nie postgraduate i przez to nie są równoważne z angielskim MA.


Jeśli chodzi o życie, to zależnie od miasta. Im większe miasto, tym wyższe koszta życia, szczególnie jeśli chodzi o wynajem mieszkania.


Studiowania, czyli konkretnie czego? Życia i czesnego? W Anglii płacisz sama i za życie i za czesne, w Szkocji czesne opłaca SAAS (bezzwrotnie), po 3 latach możesz się ubiegać w Szkocji o pożyczkę na życie (częściowo zwrotne).

Jeśli mowa o szkockim systemie edukacji to przeglądając strony tamtejszych uniwersytetów natknęłam się na pojęcie "Ma(SocSi)". Czym różni się uzyskanie tytułu MA od Ma(SocSi) ??

MA = magister nauk humanistycznych (Master of Arts)
MA(SocSci) = Magister Nauk Społecznych (Social Sciences) - takie uściślenie

Proszę bardzo, tu odsyłam wszystkich szukających, co znaczą poszczególne tytuły:
http://en.wikipedia.org/wiki/British_degree_abbreviations

oliwkowa-oliwka wielkie dzięki za wyczerpujące objaśnienie :) przepraszam, że dopiero teraz odpisuję, ale nie było mnie przez tydzień w domu i nie miałam dostępu do Internetu.

Mam jeszcze jedno pytanie, bo napisałaś o różnicach między angielskim i szkockmi systemem szkonictwa, ale robiąc undergraduate w Szkocji można chyba potem przenieść się na postgraduate do Anglii?

W takim razie chyba jednak będę składała podanie do Glasgow. Odpisali mi (o dziwo! jak pisałam do Edynburga, St. Andrews czy Herriot-Watt to nawet nie raczyli się odezwać!), że wymagają 3 przedmiotów rozszerzonych na 80% więc warto spróbować:)

Nie da się 'przenieść' na postgraduate. Ale można oczywiście próbować się na takie studia dostać, choć łatwo nie jest. To nie jest jak w Polsce oczywista oczywistość, że każdy musi mieć ąę mgr przed nazwiskiem.


To dlatego, że mają zawrót głowy jeszcze z obecnymi aplikantami, bo niedawno zaczęły wyniki egzaminów schodzić. Daj im nawet ze 2, 3 tygodnie i dopiero jak nie odpiszą, to zapytaj co z Twoim emailem. Z tym, że Edynburg ma wyszczególnione na stronie ile i z czego chce, żebyś napisała maturę. St Andrews pytania o maturę ma często 'gdzieś' :)

obojętnie jakich?

Co do St Andrews, to może to będzie pomocne - http://www.st-andrews.ac.uk/admissions/Admissionsmap/

chyba tak bo napisali tylko, że 3 przedmioty rozszerzerzone na 80%, nie napisali jakie

czyli, że ciężko jest robić postgraduate w Anglii po undergraduate w Szkocji, a z czym to się wiąże?


Ale ja tam nie pisałam teraz, tylko dawno temu, pewnie jakieś pół roku, więc już raczej nie dostanę odpowiedzi

Nie chodzi o to, czy w Anglii czy w Szkocji robiłaś undergraduate i czy chcesz się dostać na post do Anglii czy do Szkocji. W całej Wielkiej Brytanii jest się ciężko na takie studia dostać.