Faktycznie, są bardzo obecni w social media. I w ogóle pomyliłem się: to nie jest szkoła językowa, tylko kurs internetowy. Płacisz 800 zł i masz dostęp do kontektu i "dwa razy w tygodniu przez najbliższe pięć lat możesz kontaktować się z naszymi native speakerami, wykonując zadania, które będziesz otrzymywał na swojego maila". Warto?
Tak w ogóle to prawdziłem dane spółki i wychodzi na to, że należy to do tego Janusza biznesu: https://www.youtube.com/@MaciejWieczorek/videos
Kolejna śmieszna rzecz: gość pisze, że "stara się promować podejście 'eco-friendly'", a jego kanał opiera się na wywiadach z ludźmi jeżdząc Bentleyem po mieście...
Poza tym widzę, że ma wybitnych gości, np. ostatnio niejaki Ryszard Grzebyk, "doktor" medycyny naturalnej i chińskiej z Kanady, który twierdzi, że "prawie każdego raka leczy się tak samo".
Niestety to pokazuje smutną prawdę o naszych czasach: każdy byle cwaniak, który tylko chce, może się w dzisiejszych czasach wypromować, a to, że jest się trochę-idiotą, to tylko pomaga, nie przeszkadza.