Długie ale przeczytajcie.
Eva74. Tak ładnie pisałaś o czytaniu ze zrozumieniem ale mnie jednak nie zrozumiałaś. Detox (kocham cię i mam nadzieję że to wszystko przeczytasz to się przekonasz :P) i Bartholomew i Kuba997 & gosia słusznie prawią.
Eva74
(...)Jeśli ocena C zadowala kogos kto jest zdolny i bylby w stanie uzyskać lepszą ocenę, gdyby się tylko bardziej przylożyl do nauki, to ten ktoś ma male wymagania w stosunku do siebie. Mówiąc dobitniej nie ma za grosz ambicji. C to jest dostateczny. C jest dla zdolnych leni. (...)
Taaak. Ocena C według mnie zadowala tylko te osoby dla , których to jest szczyt możliwości. Jeśli ktoś jest zdolny to sobie poradzi o to się nie bój. (historia nam pokazuje takich) Nie ma zdolnych leni. Albo ktoś coś potrafi i jest zdolny albo nie do końca. Jeżeli ta osoba „ nie do końca” nie potrafiła dostać A to widocznie nie jest zdolna. To tak jakby powiedzieć o seryjnym mordercy, że jest dobry tylko mu się troszku z drogi zeszło.
„(...)Ja osobiście do C bym się nie przyznawala i poszlabym zdać egzamin drugi raz na jakąś przyzwoitą ocenę.(...)
No jasne. Jakbyś powiedziała nie chcę w to mieszać twojej rodziny, że dostałaś C z CPE to pewnie byś usłyszała #$34G*~~5 i ze nie masz za grosz ambicji a dyplom najlepiej spalić. Nie napiszę dosadniej bo nie znamy się z imienia i nazwiska itp. Może założę stowarzyszenie ludzi których zdali na C będziemy się tak wzajemnie pocieszać. Co Ty na to ? Zatrudnimy psychologa i będzie nam pomagał jak iść przez życie z takim wstydem.... Litty chcesz się do mnie zapisać ??
„(...) nie ma sensu podchodzić do egzaminu po to tylko zeby dostać C (...)”
Pewnie. Po co w ogóle podchodzić do egzaminu ? Bo chyba nie po to żeby zdać tylko by się pochwalić.... : / : /
„(...) Podchodzenie do egzaminu tylko po to, zeby miec certyfikat nawet z ocena C mija sie z celem.(...)”
Taaaak...... Ty chyba nie podchodzisz do egzaminu by mieć certyfikat tak ? Bo to było by głupie mieć certyfikat :(
„(...)Jeśli CPE nie jest jednym z priorytetów, to po co sobie tym glowe zawracać?(...)”
Jak napisałem powyżej + to że certyfikat się przydaje.
„(...) Już lepiej wtedy podejśc do CAE i dostać A czy B niz C na CPE. Ale to moja osobista opinia i nie każdy musi się z tym zgadzać(...)”
Taaak. Faktycznie nie każdy musi się zgadzać i zapewne się nie zgadza. I tu właśnie mnie nie zrozumiałaś. Egzaminy i oceny to pewna skala umiejętności. Jeśli wolisz dostać ze sprawdzianu 3+ zamiast 4 to faktycznie świadczy o twojej ambicji i mądrości. A egzaminy piszesz dla szpanu bo ocena A i B ładniej wygląda od C ??? Tutaj czegoś nie rozumiem bo ja bym się chwalił 4 a nie 3+ . Ale nie jestem Tobą.
„(...)Odnośnie ambicji: zakladam, że osoby przygotowywujące się do FCE/CAE/CPE robią to z wlasnej i nieprzymuszonej woli (pomijam tu przymus uzyskania certyfikatu z woli pracodawcy), a więc osoby te powinny chcieć uzyskać jak najlepszą ocenę.(...)”
No tak ja też tak zakładam i dostają np. ocenę C bo to jest kres ich możliwości.
Detox napisał: Trochę mi przypominasz dziewczynki z podstawówki ktore ze wszystkiego musiały mieć 5.
Otóż to ...
Kuba997 & gosia napisali : idz się leczyć kobieto...:)jak sobie trochę pożyjesz to ci przejdzie...
gosia:i co ten kto zda ten certyfikat na c nie ma ambicji?!to twoim zdaniem wszystkie egzaminy trzeba zdawać na 100%? ...bo inaczej to się nie ma ambicji?!
Też was kocham :P
Szanowna Eva74. Widzę jednak, że masz coś trochę nie po kolei. Uważasz, że ludzie są nie ambitni i są leniami. Jednak uważaj by tobie ktoś w życiu tak nie dowalił, że poczujesz się jak ściera do podłogi. Jeszcze raz Cię zacytuję: Ocena C (na obojętnie jakim certyfikacie) świadczy o niedostatecznym przygotowaniu językowym na ten certyfikat. Uważam, że C to nie jest powód do dumy
No tak ... niedostateczny a ja myślałem, że to E a nie C. Ale cóż ja tam mogę wiedzieć ....
Jeśli uważasz, że powinienem się leczyć u psychologa, psychoterapeuty itd. To wiedz, że tam pójdę ale tylko razem z Tobą. Denerwuje mnie jak ktoś głupoty pisze.
POZDRAWIAM I DZIĘKUĘ ZA WYTRWAŁOŚĆ.