Hej. Od 6 lat "uczę się" angielskiego w szkole. Nauką tego nazwać nie można, bo nauczyciele, jakich miałam nie potrafili nauczyć, a mi się nie chciało, czego teraz żałuję... Mam 16 lat i MARZĘ o tym, żeby nauczyć się angielskiego, chciałabym kiedyś pojechać do Anglii, a bez języka... Dobra do rzeczy. Obiecałam sobie, że we wakacje zacznę moją naukę. Kupiłam sobie dwa kursy: "Kurs z gwiazdami Angielski z Kevinem" i "Kurs języka angielskiego Martel", co o nich sądzicie? Uczyliście się z któregoś z nich? No i kolejne pytanie... W jaki sposób w ogóle nauczyć się tego języka? Ja po dwóch dniach zapominam słówek, których się "nauczyłam"... Mój angielski jest naprawdę kiepski... Nie potrafię złożyć najprostszego zdania... :( Na dodatek brak mi motywacji, choć bardzo chcę się nauczyć angielskiego, to gdy otwieram kursy i widzę, że nic z nich nie rozumiem, to po prostu chce mi się ryczeć i mi się odechciewa... Dlatego proszę Was o pomoc
Podsumowując:
Co sądzicie o kursach, o których napisałam?
Jak w ogóle nauczyć się angielskiego?
Jak na zawsze zapamiętać uczone słówka?
Jak zmotywować się do pracy?
Proszę, pomóżcie! :)