EASY ENGLISH - NEW METHOD

Temat przeniesiony do archwium.
151-157 z 157
| następna
dessa
>Z jednej strony piszesz, że tradycyjne nauczanie gramatyki jest złe, że nie nieskuteczne, że czasy to wcale nie czasy. Ok.
- Tak nie napisałem.Napisałem o tym że jestem przeciwnikiem gramatyki w dzisiejszym wydaniu a nie całej gramatyki i wszystkich zagadnień.
Odnośnie skuteczności napisałem ze jednym to odpowiada innym nie najlepszym przykładem jest każda klasa
z podstawówki czy szkoły średniej gdzie grupa uczniów nie rozumie gramatyki.
- żaden sposób nie ma 100% skuteczności bo kazdy potrzebuje czegoś innego.- Czasy angielskie nie są czasami w rozumieniu polskim i to cały czas podtrzymuję.

>Ale czemu później piszesz o degramatyzacji, którą stosujesz i o tym, że uczysz tylko ludzi, którzy już znają gramatykę?
- Nie napisałem ze tylko uczę ludzi którzy znają gramatykę.Obecnie prowadzę takie kursy - to napisałem - ponieważ większość osób która się do mnie zgłosiła zna w jakimś stopniu gramatykę.Z powodu takiego zainteresowania przez tą grupę ludzi i moich ograniczeń czasowych moge polecić tylko taki kurs.Kurs dla osób zupełnie poczatkujacych wymaga ode mnie bardzo dużego zaangażowania na które w tej chwili mnie niestać czasowo.Dlatego osoby które się do mnie zgłosiły na poziom początkujący muszą jeszcze trochę poczekać.

>Czy to nie paskudne tak krytykować coś, bez czego nie ma się racji bytu?
"Nie jestem przeciwnikiem gramatyki - jestem przeciwnikiem gramatyki w wydaniu takim jakie jest dostepnę na rynku poniewaz zamiast ułatwiać komplikuje jeszcze bardziej , ale o tym za chwilę."
- czy to jest przykład paskudnej krytyki?

Może mały przykład dlaczego tłumaczenia pewnych zagadnień z gramatyki nie odpowiadą mnie i wielu osobom:
Uczysz sie co uzyć po IF a nikt Ci nie tłumaczy co naprawdę oznacza WILL i pózniej cały czas wewnętrznie tłumaczysz IF I WILL....(oczywiście nie mówię to o Tobie tylko używam bezosobowe you).W gramatyce to jeden z najwiekszych błędów napisać will po if ponieważ gramatyka nie rozumie tego wyrazu.Spójrz na nagłówki niektórych gazet lub porozmawiaj z nativami (tu nie chodzi o brukowce czy niewykształconych ludzi) po if mozna stosowac will tylko trzeba wiedziec co to oznacza.Dlatego na degramatyzacji tłumaczę co kryje sobą wyraz will aby nie widziec go jako operatora tylko wyraz niosący ukryty przekaz komunikacyjny.Jesli jesteś osobą początkującą i zakodujesz sobie obraz will który Ci wyjaśnię dział gramatyki mówiący o zastosowaniach will może być dla Ciebie zbędny.Jesli uczyłaś się o will i otrzymasz moje wyjasnienia zdobędziesz nowe spojrzenie na zagadnienie.Mozesz je odrzucić, możesz z niego korzystać wspólnie z podręcznikową wiedzą albo mozesz je przyjąć porzucając to co wyczytałas w podręcznikach.

Pozdrawiam
LEVEL
>Kurs dla osób zupełnie poczatkujacych wymaga ode mnie bardzo dużego >zaangażowania na które w tej chwili mnie niestać czasowo.Dlatego osoby które >się do mnie zgłosiły na poziom początkujący muszą jeszcze trochę poczekać.

Znaczy, nie uczyłeś nigdy dorosłych osób początkujących swoją metodą (rozumiem, że 'nie stać mnie na takie zaangażowanie' oznacza, że nie masz jeszcze tej metody opracowanej pod osoby początkujące)?

Jak wyglądają zajęcia dla osób z zaawansowaną znajomością angielskiego? W jednym z wcześniejszych postów pisałeś, że jest to metoda zarówno dla początkujących jak i dla tłumaczy/nauczycieli. Od czego zaczynasz kurs z osobą, która biegle mówi po angielsku i chce się uczyć dalej Twoją metodą?


>W gramatyce to jeden z najwiekszych błędów napisać will po if
>ponieważ gramatyka nie rozumie tego wyrazu.

Jak to gramatyka nie rozumie tego wyrazu?
>W gramatyce to jeden z najwiekszych błędów napisać will po if
>ponieważ gramatyka nie rozumie tego wyrazu.


Kazda ksiazka gramatyczna na poziomie advanced pokaze ci kiedy MOZNA uzywac will po IF. To normalne, ze na poziomie podstawowym o tym sie nie mowi, zeby nie wprowadzac wszystkiego na raz...
>Na Twój post odpowiedziałem na innym forum

Naucz się w końcu, że na pytanie zadane na forum A odpowiadasz na forum A, a na pytanie zadane na forum B odpowiadasz na forum B. Tak ciężko zrozumieć to, że jak zaczyna się rozmowę w jednym miejscu to nie odsyła się co chwilę na inne fora? Na niektórych forach za takie zachowanie dostaje się bana i masz szczęście, że to do takich nie należy.

>po if mozna stosowac will tylko trzeba wiedziec co to oznacza.

Gramatyka jasno określa, kiedy jest to dopuszczalne.

>Jesli uczyłaś się o will i otrzymasz moje wyjasnienia zdobędziesz nowe spojrzenie na zagadnienie.

No to mamy okazję przekonać się na przykładzie, chyba że to kolejne słowa rzucone na wiatr i w jakiś sposób wywiniesz się z odpowiedzi na to. Uczyłam się o will, więc proszę o "nowe spojrzenie na zagadnienie".
- wish to wola, a wola nie przenosi energii negatywnej chyba ze nie rozumiesz słowa wola.

"I wish I hadn't married that idiot!" - Nie mozna tego przetłumaczyc jako - załuję ze poślubiłam idiotę ponieważ:
1.zmieniłabyś percepcję komunikacyjną zdania angielskiego z negacji na zdanie bez negacji po polsku.
Negacja lub akceptacja są fundamentem komunikacji i tłumacz który robi takie manewry nieorientuje sie zupełnie w strukturze jezyka.Tak jak pisałem wczesniej nie da sie czasami robić kalki 100% z jednego języka do drugiego dlatego zdanie to po polsku nie brzmi najszczęsliwiej " Chciałabym/pragnełabym (wola teraz) NIEpoślubiać takiego idioty (wtedy) czyli osoba wyraza teraz swoja wolę odnosnie sytuacj która sie zdarzyła.
2.O tym ze wyraz wish przenosi wole a nie zal wynika ze struktury i liter w nim zawartych, kazda litera ma jakies znaczenie i o tym mówi metoda którą tu poruszam. Wola nie przenosi negatywnych emocji, prawdopodobnie nierozumiesz tego słowa - tylko prosze sie nieobrazac bo nie o to mi chodzi.

- każdy potrzebuje innych wyjaśnień - moze na przykładzie Wish które wzbudziło tyle emocji - niektórym wystarcza ze sie dowie ze to wola, ktos inny potrzebuje wyjasnien ze wola niesie tylko pozytywne emocje, jeszcze inny ze nie mozna zdania przeczącego tłumaczyć na twierdzące itd itd.....



Teraz kilka komentarzy nativow na temat "I wish I hadn't married that idiot" and "I regret that I married that idiot"

....I hear only heartfelt emotion in the first sentence (chodzilo tylko o pierwsze zdanie, ze nie wyraza niby zalu)

...............

Let's go back to the point that the first expresses a wish and the second an emotion. I do not regard this as a proper distinction in this case; to say I wish I hadn't done that is just as much an expresson of emotion as I regret doing that, and I can't see much difference between the two formulae - they seem to me to be different ways of expressing the same emotion.

...............

I regret I married that idiot is more restrained in register, more considered, more written than spoken language, perhaps, though in writing one would probably add the that. (zapomnialem that w zdaniu z I regret...)

P.S. I second harbottle's point that I regret marrying that idiot would be far more natural.
...................

I wish I hadn't married that idiot. I regret marrying that idiot.
More or less the same - and I agree with the other comments.
[wpis usunięty]
"I wish I hadn't married that idiot!" - Nie mozna tego przetłumaczyc jako - załuję ze poślubiłam idiotę ponieważ:
1.zmieniłabyś percepcję komunikacyjną zdania angielskiego z negacji na zdanie bez negacji po polsku.
Negacja lub akceptacja są fundamentem komunikacji i tłumacz który robi takie manewry nieorientuje sie zupełnie w strukturze jezyka


A w druga strone mozna? Jak bys wiec przetlumaczyk zdanie: Hardly anybody was there?
Temat przeniesiony do archwium.
151-157 z 157
| następna

 »

CAE