fabryka suszarek bebn. (halifax)pracowal tam ktos?

Temat przeniesiony do archwium.
1-30 z 575
poprzednia |
jest nabor 300 osob i wlasnie dzwonila do mnie Pani Anna Lewandowska ,przeprowadzila krotka rozmowe w j.angielskim ,ciekawy jestem opini na ich temat . Nazwa firmy Crosslee hr Solutions Ltd.
A czy moglbys dac jakas droge kontaktu? mail, telefon? Czy jest mozliwosc pracy tymczasowej, Sierpien-Wrzesien?
odpisz tutaj lub na maila bitelz(at)o2.pl.
Oraz jak z mieszkaniem oraz płacą ?
tez zlozylem papiery jade 2.08 do szczecina na spotkanie, lecz o firmie nic nie moge znalezc
Anna Lewandowska, jak dobrze kojarze juz przewijala sie w jakis tematach na tym forum, komentarze typu- oszustka itp
Hello. Też wybieram się na spotkanie do Szczecina. O firmie wiem tyle co znalazłem w necie. Zerknij na tą stronę : http://www.epraca.com.pl/adeta.php?aid=16709 zamieścili tam 3 zdjęcia z fabryki. Zastanawia mnie wyraz twarzy dziewczyny na środkowym zdjęciu. To ekspresja rozpaczy i szaleństwa czy tylko wygłupy? W każdym razie jeśli tak wyglądają ludzie, którzy tam pracują....
Jak coś się dowiem to dam znać na forum. Tak czy owak wiadomości są skąpe...Pozdro.
i dalej nikt nic nie wie??? tez mam zaproszenie na spotkanie w Szczecinie, ale ze śląska mam trochę daleko jechać... ale jeżeli byłaby to sprawdzona przez kogoś firma... :)
Wlasnie dostalem zaproszenie do Szczecina na spotkanie,tez jestem ze sląska,nie wiem czy sie w to pakowac.ponawiam pytanie ,ktos cos wie? Jak wyglada takie spotkanie,o co pytają ?
no właśnie, kurde pakować się w to czy nie??.... hmmmm
ta cała anna lewandowska to pośrednik który szuka osób do jakiejś fabryki, dobrze rozumię?? wysłałam jej maila żeby podała nazwę i adres tej fabryki suszarek w której mamy niby pracować... zobaczymy co odpisze? wtedy może jakoś lepiej będzie można to spr! pozdro dla wszyskich
Witaj homer 123,rnczy możesz napisać jak wyglądała pierwsza rozmowa z p. Anną Lewandowską przez telefon (ta po angielsku)? O co konkretnie pytała i czy łatwo się z Nią dogadać ? Czy szybko się z Toba skontaktowała od wysłania CV e-mailem ?rnOdpowiedz w miarę możliwości szybko. Dzięki serdeczne :o)
witam,P.Ania zadzwonila jeszcze w tym samym dniu w ktorym wyslalem CV,rozmowa krotka,pytania m.in. o to dlaczego chce wyjechac do Anglii,na jak dlugo moge zostac,podala mi miasta spotkan ,dogadac sie latwo tzn zrozumiec co mowi jako ze moj angielski najwyzszych lotow nie jest to pewnie ktos srednio zaawansowany nie bedzie mial problemu
Witam, czy to spotkanie będzie tylko w Szecinie. Wie ktoś coś na ten temat? Bo także jestem ze śląska, cała Polska do przejechania
Hej! ja jade na spotkanie w Warszawie. ktos jeszcze jedzie? ma byc test zrecznosciowy i na rozumienie polecen. wszystko ok tylko dziwi mnie ze nikt nie slyszal o tej fabryce:(
Siemka! Ja również dostałem zaproszenie na rozmowę w Warszawie na 7.08. Też być może się wybiorę. Jakby co to pisz na maila: [email]
Pozdrawiam.
O firmie dalej dalej nie ma zadnych informacji. Do szczecina chyba warto pojechac i posluchac. Bylo juz kilka naborow do tej f-my ale jakos nikt nie napisal jak tam jest. Zadalem P. Lewandowskiej kilka pytan, ale twierdzi, ze wszystko wyjasni na miejscu. Pzodrawiam
http://www.crosslee.co.uk/rnrnWitam, to jakas duza fabryka, tez jade na rozmowe do Wawy 7.08 ale mam obawy czy to niezbyt ciężka i monotonna praca.
http://www.crosslee.co.uk/rnrn Witam, to jakas duza fabryka, tez jade na rozmowe do Wawy 7.08 ale mam obawy czy to niezbyt ciężka i monotonna praca.
W necie, oprócz firmowej strony mało informacji. Nabór do firmy Crosslee odbywa się przez własną agencję pracy Crosslee Human Resource Solutions. Wiadomości od ludzi, którzy mieli coś wspólnego z firmą trudno namierzyć, choć przy takim zatrudnieniu wydaje się to dziwne, nikt nie ma dostępu do sieci? Myślę, że warto jednak wybrac się na spotkanie. Najważniejsze kwestie to mieszkanie,dojazd do pracy itp. czyli jeżeli organizuje je firma to ile będą odciągać z pensji i ile zostanie w portfelu. Zobaczymy co mają do powiedzenia w tej kwestii. Co by jednak nie mówili (a wiadomo, że będą mówić jak to u nich jest super) wszystko tak naprawdę okaże się dopiero na miejscu. Taki wyjazd zawsze wpisane jest jakieś ryzyko. Pocieszającym jest fakt, że w sumie firma jak i agencja to jeden organizm (tak mis ie wydaje)i nie powinno raczej dojść do sytuacji, że na miejscu okaże się, że pomimo kontraktu pracy nie ma albo jest na tydzień. Takie rzeczy też się zdarzają (Ostatni przypadek-agencja Grafton w Belfaście). Pożyjemy zobaczymy.Pozdrawiam.
Wiecie dlaczego nie ma postów ludzi którzy tam byli? Nie ma bo wszyscy siedzą pod kluczem a fabryka jest ogrodzona drutem kolczastym a na bramie stoją strażnicy z bronią :) Kto oglądał reportaż TVN obozy pracy w anglii?
He he he. Może być i tak ! :-) Trzeba pojechać i zobaczyć, wezmę gaz żeby podczas nocnej ucieczki z obozu unieszkodliwić dobermany strażników.Jak hardcore to hardcore!
Wybierałam się na spotkanie do Szczecina. Miałam wątpliwości bo gdzie Katowice a gdzie Szczecin :( czy warto ryzykować jak to jeszcze nic sprawdzonego. Na szczęście wczoraj zadzwoniła do mnie ciocia z Nottingham i we wrześniu jade do pewnej pracy :) Podałam jej jednak wszyskie danej tej firmy Crossleey i obiecała mi, że popyta się znajomych anglików, więc jak będę coś wiedziała to dam wam znać. Pozdrawiam
a odnośnie opłat to pytałam p. Anie co z zakwaterowaniem i odp mi, że jak ktoś chce to może szukać na własną ręke tylko musi im zgłosić, a jak nie to oni pomagają z mieszkaniem i płaci się za nie do 55 funtów za tydz.
Kilaisum, to jest dobra wiadomość. Dzięki.
WitAm!Tez zainteresowana jestem ta praca, ale po Waszych opiniach trosZKe mi sie odechcialo..Czy dzwonil ktos moze bezposrednio do tej firmy?? Na ich stronce nie znalazlam tego typu ofery..pozdrawiam
byłam w Halifaxie i powiedzieć mogę na ten temat tylko tyle, że jechać tam nie warto. Jest bardzo wielu Polaków, miasteczko małe i nudne. jeżeli chodzi o crosslee, to typowa wielka fabryka, gdzie ludzie całymi godzinami wykonują tą samą nudną czynność, np wkręcają jedną śrubkę. Ja bym sie tego nie podejmowała, jednak jeżeli ktoś zrobi wszystko dla pieniędzy, to jego wybór.ps mieszkanie za 55 funtów w Halifax to strasznie dużo
dajcie jakieś detale co do tej pracy, ja dostałem zaproszenie na 9 sierpnia na marszałkowską, ale rozmowa z tą panią trwałą zaledwie minute może 2, pytała się standartów, może atutem było to że byłęm w angli i chyba w rozmowie nie walnąłem zadnej gafy, zrozumiałemsz wszytsko co mówiła ale nie było w tym żadnych konkretów.
Gdy zapytałą czemu chce jechać powiedziałem że moja dziewczyna jest w ciąży i musze znaleść dobrą prace, dobrze płątną naco ona powiedziała że prześle wszystkie informacje na maila. Wiem tylko że praca ma zacząć się w październiku.
Jak bedziecie wiedzieć coś o tej agencji to odrazu tu wrzućcie.
Czy jedzie 9 sierpinba ktoś na tą rozmowe ze śląska (ja bede jechał z katowic) a dokłądniej z bytomia
no tak, teraz to wszedzie jest pelno Polakow, wiec to nie powinien byc argument by kogos zniechecic! Jesli tam rzeczywiscie wykorzystuja ludzi to sie zwiniemy, w koncu bedzie nas troche.. Ale zawsze warto pojechac i sie wszystkiego dowiedziec i przekonac sie samemu. Ja jade 08.08 do Wa-wy i zobaczymy! Pozdro dla Was wszystkich!
Oczywiscie, Polaków jest wszędzie za dużo i po prostu trzeba się z tym pogodzić. A praca? Przecież to fabryka i wiadomo że praca na taśmie jest monotonna. Trzeba się z tym liczyć, ale przecież nie jest to kontrakt do końca życia, tylko na kilka miesiecy. Jadę z Wrocławia do Szczecina. To już za tydzień. Zobaczymy jakie będzie wrażenie po powrocie. Pozdro !
Jade 07.08 do Wawy tez na rozmowe - moze tez ktos jedzie? Acha wiem ze w Szczecinie sa szybciej rozmowy moze ktos sie podzieli wrazeniami. Powodzenia
Hej, ja jade 7go do Wawy, ale z Lublina.
czy wie ktoś coś o tych referencjach bo nie umiem zrozumieć tego zdania :?
co to mają być za referencje???
kto jeszie 9 z katowic do wawy ??
Temat przeniesiony do archwium.
1-30 z 575
poprzednia |

« 

Pomoc językowa

 »

Pomoc językowa