fabryka suszarek bebn. (halifax)pracowal tam ktos?

hm,czemu nabrać? praca jest jak wiadomo ciezka, kasa jest tylko troszke powyzej minimalnej. Ale mamy pewnosc ze bedzie zaplacona kazda godzina. Wszystko nam zalatwiają. Sproboj znalezc prace z Polski przez jakas agencje w UK czy Holandii, zobaczysz w necie co pisza o tych agnecjach, ze pozniej sie okazuje ze pracy nei ma, albo pracy jest bardzo malo, albo nie placa. A ryzykowac w tych czasach wyjazd w ciemno.

do piatku trzeba przelac kase zabilet, wiec jak chcecie to przelewacje :)

Witam koleżankę :) Napalili się jak diabeł na starą babę :) Ja też test zdałem i to śpiewająco :) Ale z czystej ciekawości, bo po spotkaniu z projektorem już miałem wyjść.. A oni swoje.... Macie jeszcze czas... Odpalcie sobie Eures, jest full ofert pracy.... A oni swoje, wezmą z 5 tysięcy złotych, żeby z 5 tysiacami złotych wrócić.... Jakaś porażka.... Zgłoście się do OTTO, ma złą opinię ale tylko tych, którzy nie mówią po angielsku i nie chce się im pracować, i już macie 1200 euro w Holandii. Zresztą OTTO Was zawiezie a po tygodniu już można na własną rękę pracować... Albo róbcie co chcecie, każdy jest kowalem swojego losu... Pozdrawiam, ale chętnie jeszcze będę obserwował to forum - to była moja pierwsza i ostatnia rekrutacja w Polsce, jak pisałem do końca sierpnia robię sobie wolne a później wracam na IS...

PS. Nie robię żadnej rekrutacji dla w/w firmy ani jej nie polecam, ponieważ nigdy dla niej nie pracowałem. Stwierdzam tylko fakt, że mam paru znajomych, którzy pojechali na spotkanie z Crosslee i wyszli po paru minutach. Teraz już są z powrotem w Holandii. Jakoś z biedy nie piszczą, poza tym nie musieli inwestować prawie 1000 funtów w 3 miesięczny wyjazd.

Czy ktos jedzie na spotkanie do Lodzi 16.05.10 r ??? ewentualnie prosze o kontakt [email]

Znajoma pracowała w OTTO wiec nawet jej na mieszkanie nie starczały zarobki bo tam pracy nie było . Najlepiej właśnie prosto do firmy jechać bo pieniądze może niezbyt wielkie ale pewne i Crosslee jest napewno lepsze od firmy OTTO która cie zwolni po miesiącu bo braknie pracy. Tutaj masz zagwarantowaną pracę na 3 miesiące. Minusem jest że musisz jechać z nimi autokarem bo to długo trwa. Ale po 2 tygodniach dają zaliczkę w Crosslee jak się o nią upomnicie. Trzeba miec pieniądze na początek ale nie jest to żadna firma krzak . Wymagają referencji do pracy ale takie referencje to może sobie każdy napisać. Mówisz OTTO ale nie napisałeś jaka konkretnie praca czyżby przy zabójczym azbeście ? :)