Cieszę się, że mogę pomóc i chętnie odpowiem, jeśli miałabyś jakieś pytania związane z rozgryzieniem Common App :D
Zdawałam właśnie z biologii, chemii i z włoskiego. Prawda jest taka, że nie jestem w biol-chemie i te 2 przedmioty wybrałam raczej dlatego, że nie wiedziałam jaki inny SAT mogę pisać ;)) Biologia w miarę pokrywała się z tym, czego uczę się w liceum, natomiast chemia dla mnie to było zupełnie coś innego. My całą drugą klasę spędziliśmy ucząc się o węglowodorach i ich pochodnych, ich rozpisywaniu i nomenklaturze. Na SAT z chemii nie ma w ogóle czegoś takiego. W książce do przygotowań jest tylko jeden mały rozdzialik, w którym podane są wzory ogólne na alkany, alkeny, alkiny, ketony, aldehydy itd. Tak więc zrobiłam trochę głupotę decydując się szczególnie na tę chemię. Potem zorientowałam się, że mimo iż mój włoski jest dosyć marny, to SAT z języków są na niskim poziomie - na pewno niższym, niż nasza matura (chociażby podstawowa). Dosyć spontanicznie zapisałam się na ten egzamin już w praktycznie ostatnim możliwym terminie, bo w grudniu i spędziłam niecały miesiąc próbując jakoś ogarnąć moje braki. Zaleta polegała na tym, że nie ma na SAT Italian żadnych uzupełnianek, czy pisania eseju - same pytania a, b, c, d do zaznaczenia. Wystarczyło więc trochę wiedzy teoretycznej - np. jak mniej więcej wygląda jakaś struktura gramatyczna, której w praktyce nie potrafiłabym np. odmienić, bo było tych nowych struktur w pewnym momencie za dużo, a czasu na ich utrwalenie za mało. Ale jeśli wiedziałam właśnie jak mniej więcej wygląda odmieniony w tej strukturze czasownik i do czego się jej używa, wtedy mogłam domyślić się, że w danym pytaniu właśnie ona będzie poprawną odpowiedzią ;)) Jedyne czego żałuję to to, że nie zorientowałam się wcześniej, że włoski na SAT jest naprawdę prosty. Gdybym zabrała się za niego np. jeszcze w trakcie wakacji, myślę, że uzyskałabym dużo lepszy wynik. Tak więc jeśli znasz któryś z języków oferowanych w SAT Subject Tests nawet w okolicach poziomu A2 (bo taki jest mój włoski), zachęcam do spróbowania :D A z biologią i chemią to na pewno sobie poradzisz :D
Piszesz o matematyce i angielskim, więc zakładam, że chodzi Ci o SAT I?:) Matematyka na SAT I nie jest trudna - problemem jest raczej to, że forma i typy zadań są zupełnie inne niż to, co robi się w polskich szkołach. Oczywiście podejście do sekcji matematycznej zależy też od tego, czy lubisz i dobrze rozumiesz matematykę - wtedy na pewno będzie łatwiej, może nie będziesz potrzebowała nawet żadnych treningów. Angielski polega w dużej mierze na wkuwaniu vocabulary, ale jest z tego satysfakcja :) Jeśli dobrze umiesz gramatykę, o części z nią związane możesz być spokojna, ale też warto poćwiczyć sobie, żeby zobaczyć formę tych zadań. No i reading - eseje potrafią być nudne, długie, a najgorsza część to kiedy do jednego zestawu pytań są 2 eseje i trzeba je w pewnym momencie ze sobą porównywać i zestawiać. Trzeba po prostu jak najwięcej ćwiczyć :D
Aa, no i pierwsza sekcja - esej w 25 minut. To też wymaga wprawy, mi bardzo pomogło przygotowanie sobie wcześniej schematów wstępu, zakończenia, słówek do użycia w rozwinięciu oraz uniwersalnych przykładów, które mogłam wykorzystać przy większości tematów.
Jeśli chodzi Ci o matematykę na SAT II, to jest możliwa na dwóch poziomach i z opinii ludzi słyszę, że raczej polecają zdawać tę trudniejszą oznaczoną numerem II. Piszą, że zdawaniem samej I, jeśli planuje się studia głównie na kierunkach ścisłych nie zaimponujemy uniwersytetom.
Nie powinno się też zdawać i Math Level 1, i Math Level 2, jeśli byłyby Twoimi jedynymi testami. Powinny być testy z dwóch różnych dziedzin. Najlepiej poszukaj jakiś próbnych arkuszy i zobacz, jak będziesz się czuła w Maths I&II :)
Mówiąc o angielskim na SAT II ludzie mają z reguły na myśli test Literature. Z tego co kojarzę polega on np. na interpretowaniu wierszy, ale nie przyglądałam się bliżej :)
Na stronie CollegeBoardu są przykładowe pytania do testów, więc można sobie każdy zobaczyć :)
(Nie) dziękuję!:)) Marzeniem byłaby Columbia, ale to jednocześnie jedno z najbardziej nierealnych marzeń ;)) No ale poczekamy i zobaczymy, co będzie :))
Przepraszam za taki dłuugi post!:))
edytowany przez inhe: 07 lut 2014