Czekałam, aż taki wątek się tu pojawi :). Ja również będę aplikować na studia do UK w przyszłym roku, jest to jedno z moich największych marzeń, chociaż ze względów finansowych może niestety nie dojść do skutku. Papiery złożę i tak, żeby sprawdzić, czy jestem w stanie dostać się na moje wymarzone uniwersytety. Najbardziej chciałabym studiować na University College London albo King's College London, myślę też nad Glasgow, Southampton...Co do kierunku, interesuje mnie głównie Modern Languages (kombinacja francuskiego i jakiegoś ciekawego języka) na UCL, ale rozważam też Applied Linguistics, ewentualnie sam French. Wszystkie kierunki, o których myślę, są bezpośrednio związane z językami i one najbardziej mnie interesują, głównie francuski właśnie.
Moim problemem jest matura. Na pewno będę zdawać rozszerzony francuski i polski, z dwujęzycznego angielskiego jestem już zwolniona z racji olimpiady, a teraz zastanawiam się, co jeszcze mogłabym zdać. Myślałam nad łaciną, która zdecydowanie przydałaby się na wszystkich kierunkach dotyczących języków, nie wiem tylko, czy jestem w stanie ją zdać na rozszerzeniu. (jestem w klasie humanistycznej dwujęzycznej, łacinę mam w programie, ale tylko jedną godzinę). Stąd moje pytanie: czy rozszerzony polski jest
w ogóle brany przez angielskie uniwersytety pod uwagę, czy powinnam zacząć myśleć nad zdawaniem jakiegoś dodatkowego rozszerzenia?
Mam nadzieję, że wszystkim nam uda się dostać tam, gdzie byśmy chcieli. Fingers crossed :)