Ćwiczenia z angielskiego PILNE !!

Temat przeniesiony do archwium.
Temat zamknięty
Brak wkładu własnego

Wpis zamieszczony (lub przeniesiony) do grupy "Brak wkładu własnego" oznacza, że autor wpisu nie zadał sobie trudu samemu spróbować poradzić sobie z zadaniem lub prośba o tłumaczenie została przepuszczona przez Google Translator. Jeśli ktoś z użytkowników forum ma czas i ochotę może odpisać na taki wpis ale jeśli takiej odpowiedzi nie będzie - nie ma co się denerwować - po prostu nikomu nie chce się odrabiać zadań za kogoś ;-)

Dlatego zachęcamy do własnych prób - szansa na odpowiedź jest znacznie większa.

61-90 z 131
Cytat: fui_eu
worshipped moze byc worshiped /chyba/

Chyba jednak nie: http://www.future-perfect.co.uk/grammartips/grammar-tip-worshipped-worshiped.asp
Well then, I guess it must again be a matter of BrE vs. AmE.
Is it? Care to provide any source?
w takich wypadkach najczesciej dotyczy to roznic pomiedzy BrE a AmE

http://www.ldoceonline.com/dictionary/worship_1
Thanks
Canadian English follows British spelling conventions much more closely than AmE.
Tu, piszemy ''worshipped"
Cytat: chequers
A korzystam z Internetu o tej porze bo nie muszę wcześnie wstawać. Nie każdy pracuje 'nine to five'

czyli druga zmiana.
To jest dopiero trouble maker "cruising for a brusing" :) wheezing



You can’t do any better than that tough guy, huh?
I don’t buy your rumblings, poster boy.
From what I gathered, you certainly have issues about Polish people.
You just hate them, no matter where they are, what they do for a living or where they come from.
I already gave the reason for why that is.
There’s also that peculiar genetic trait about you. It’s called a ‘big mouth but a small brain’ syndrome. I can’t do any better either.
[/quote]

Czy umiesz czytać ze zrozumieniem jełopie bo jakoś nie wydaje mi się. Miałem na myśli Polaczków co nie jest tożsame z Polakami. Polak to taki gość który mieszka w Polsce a Polska to taki kraj w Europie durniu. Jeżeli chodzi o ciebie to mam pytanie, a mianowicie czy John Tarkovski to twój nick czy prawdziwe nazwisko i imię? Jeżeli to faktycznie nazwisko i imię to jest wypisz wymaluj tak jak w pewnej starej komedii Bareji o Pawlakach i Kargulach gdzie pewien gość w USA zmieniał kilka razy nazwisko z Wrzesień na September i odwrotnie. Ty zamieniłeś 'w' na 'v' czyli w sumie niewiele ale...mała rzecz a cieszy. Przynajmniej takiego przygłupa ja ty. Jeżeli natomiast jest to twój nick to jest jeszcze gorzej bo to jest wspaniały podkład na co najmniej kilka kawałów z serii Polack jokes. Wiedziony troską o twój image proponuję zmienić nick na np. Johnny Fusili. Johnny bo jest bardziej swojsko a Fusili bo podkreśli twoje włoskie korzenie których nie masz. Ponadto zaznaczysz że należysz do którejś z mafijnych rodzin a wtedy nikt na tym forum dla ciebie nie podskoczy. Nawet ja. Możesz także zmienić ten twój nieszczęsny nick na powiedzmy Johnny The Trash. Użytkownicy tego forum pomyślą że jesteś jakimś rockmanem. Staniesz się popularny. Dużo kasy, panienki, dragi. Każdy by tak chciał. Mówię ci, Johnny the Trash to nick full wypas. Bierz i nie oglądaj się
Cytat: mg
Cytat: chequers
A korzystam z Internetu o tej porze bo nie muszę wcześnie wstawać. Nie każdy pracuje 'nine to five'

czyli druga zmiana.

A u ciebie która zmiana?
Cytat: savagerhino
To jest dopiero trouble maker "cruising for a brusing" :) wheezing

Pisz po polsku save coś tam. Nie wszyscy użytkownicy znają angielski a Amerykaninem to jakoś chyba nie jesteś
'chequers' to pewnie też nawiazanie do pracy - masz styczność z kafelkami.
Cytat: chequers
Cytat: savagerhino
To jest dopiero trouble maker "cruising for a brusing" :) wheezing

Pisz po polsku save coś tam. Nie wszyscy użytkownicy znają angielski a Amerykaninem to jakoś chyba nie jesteś

No nie jestem i co z tego to jest strona poswiecona angielskiemu checked cos tam
przeczytalem ze nie zaczepisz nikogo bez potrzeby to inacej wyglada
Cytat: mg
'chequers' to pewnie też nawiazanie do pracy - masz styczność z kafelkami.

W swojej łazience. A jak tam u ciebie?
Cytat: savagerhino
Cytat: chequers
Cytat: savagerhino
To jest dopiero trouble maker "cruising for a brusing" :) wheezing

Pisz po polsku save coś tam. Nie wszyscy użytkownicy znają angielski a Amerykaninem to jakoś chyba nie jesteś

To znaczy że tekst nie był pod moim adresem? To do kogo tak piłeś?

No nie jestem i co z tego to jest strona poswiecona angielskiemu checked cos tam
przeczytalem ze nie zaczepisz nikogo bez potrzeby to inacej wyglada
Masz horyzont zawężony do prac typu zmywanie i sprzątanie, bo uważasz, że wszyscy tak pracują. Plus druga zmiana, plus kafelki. Wszystko jasne.
Sprzątasz w firmach.
Tak tekst byl do ciebe checked ale ja wcale cie jeszce nie 'zaczepilem' tak "naprwde".
Cytat: mg
Masz horyzont zawężony do prac typu zmywanie i sprzątanie, bo uważasz, że wszyscy tak pracują. Plus druga zmiana, plus kafelki. Wszystko jasne.
Sprzątasz w firmach.

Druga zmiana, kafelki, sprzątanie? Co ty bredzisz? A czy ty nie obciągasz po godzinach? Ile bierzesz za jeden spust? Bierzesz na twarz czy na klatę?
Cytat: siuniab
Canadian English follows British spelling conventions much more closely than AmE. ...

moze half n' half
Nienawidzisz podobnych sprzątających, którzy znaleźli pracę za granicą. Nie wyjechałeś, bo nie znasz angielskiego. Dlatego nie znosisz, kiedy ktoś pisze po angielsku.
Cytat: savagerhino
Tak tekst byl do ciebe checked ale ja wcale cie jeszce nie 'zaczepilem' tak "naprwde".

Pod moim adresem ale mnie nie zaczepiłeś. Ciekawa filozofia. Ja tylko zwróciłem ci uwagę że mógłbyś pisać po polsku bo tak wypada. I wcale jeszcze ciebie nie zaczepiałem
checked nie tedy droga , wiesz co to jest checked w ogole ?
ty w jakim miescie mieszkasz ?
Masz za duzo energii checked ?
Na stalowej wieczorkirm za takie teksty juz bys mial kregoslup polamany i rdzen by cie poszedl
mowie ci nie tedy droga
Cytat: mg
Nienawidzisz podobnych sprzątających, którzy znaleźli pracę za granicą. Nie wyjechałeś, bo nie znasz angielskiego. Dlatego nie znosisz, kiedy ktoś pisze po angielsku.

Durniu! Dzisiaj wyjazd to kwestia posiadania dowodu osobistego i kilkaset złotych. Czy nadal kochasz 'of'?
No ale dzgie miszkasz checked , nie powiedziales
Nawet promotora sobie wymysliłeś - nieżyjącego, na wypadek, gdyby ktoś z nas jednak nie pracował na zmywaku i mógł to sprawdzić.
Cytat: savagerhino
Na stalowej wieczorkirm za takie teksty juz bys mial kregoslup polamany i rdzen by cie poszedl
mowie ci nie tedy droga

Jesteś ze Stalowej? Podobno tam każdy siedział w więzieniu. W Nisku zresztą. Gminna wieść niesie że nawet miejscowy ksiądz pierdział w pasiak a z burmistrzem to jest taka sprawa że większa część mieszkańców jest przekonana że nie siedział dlatego wybrano go na to stanowisko. Inni twierdzą że garował
Ja nie akurat ale toba widze jest beznadziejny przypadek , tylko zelazko i wiertarka do ciebie przemowi , jak ci na glebe ktos by rzucil mysle ze inaczej zaczalbyś spiewac tu jestes anonimowy
Cytat: savagerhino
Ja nie akurat ale toba widze jest beznadziejny przypadek , tylko zelazko i wiertarka do ciebie przemowi , jak ci na glebe ktos by rzucil mysle ze inaczej zaczalbyś spiewac tu jestes anonimowy

Burak i prymityw. Dowidzenia
Temat przeniesiony do archwium.
61-90 z 131

« 

Brak wkładu własnego