jakiej wymowy sie uczyc? bryt czy ameryk?

Temat przeniesiony do archwium.
61-90 z 172
1. Skoro język angielski nie jest językiem sylabo-rytmicznym (czyli akcent zdania nie rozkłada się na sylabach) to jakim jest? :D

Nie rozumiem tego, co piszesz: 'akcent zdania nie rozkłada się na sylabach'. Napisz to tak, żebym zrozumiał.


2. Jak ćwiczyć rytmikę wypowiedzi charakterystyczną dla j. ang?

Powtarzając zdania, pamiętająco redukcji samogłosek, powtarzając coraz dłuższe wyrazy z tą samą akcentowaną sylabą.


3. Czy jak będziesz trenować to całe życie charakterystyczne dźwięki, wymowę wyrazów , gdzie kłaść akcent, rytmikę wypowiedzi to czy Anglicy nie będą w stanie odróżnić, że nie jesteś Anglikiem?

Nie wiem, nie trenuję tego całe życie. Jakiej odpowiedzi oczekujesz? :-)
"A present perfect używasz?? Na pewno nie ;) LOL"

tez nie, co to za "stworzenie"?

Pochodze z "provincji", to wiesz, nie mam dobrze opanowany ojczysty jezyk.
:)
Chce jeszcze dodac ze codziennie chodze do MacDonalda na "lunch"
i jestem gruba
[wpis usunięty]
>Chce jeszcze dodac ze codziennie chodze do MacDonalda na "lunch"
>i jestem gruba

spoko to już myślą od razu, że jesteś native :P

nadal nie odpowiedziałaś czy mieszkasz w UK czy USA

i czy używasz wyrazów mate i cheers :D

Bo jak używasz to znaczy , że jednak "slangujesz" :D
mniejsza o rozumienie uzupełnij zdanie według wzoru:
- Polski jest językiem sylabo-rytmicznym
- Angielski jest językiem .......

Nie rozumiem terminu 'sylabo-rytmiczny'.



>
>2. Jak ćwiczyć rytmikę wypowiedzi charakterystyczną dla j. ang?
>
>Powtarzając zdania, pamiętająco redukcji samogłosek, powtarzając
>coraz dłuższe wyrazy z tą samą akcentowaną sylabą.
>

generalnie polecałbym ściągnąć jak najwięcej video z osobą której angielski jest twoim zdaniem czysty i byś chciał tak mówić (zwykle wypowiedzi jakiegoś polityka są tu najlepszą opcją bo dużo jest dostępnych i ich język jest dość czysty), odtwarzać te video i jednocześnie stać przed lustrem i układać usta w ten sam sposób co on i starać się powtórzyć dokładnie tak jak ta osoba. Ćwiczymy w ten sposób niemal każdy aspekt od akcentu, przez rytmikę po wymowę poszczególnych wyrazów. W tej sytuacji należy tylko osobno wcześniej wyćwiczyć swój aparat mowy w wypowiadaniu dźwięków które u nas nie występują (na przykład inne r). Zaznaczam, że nigdy tego nie robiłem bo do tej pory moja wymowa i akcent były dal mnie drugorzędne i skupiałem się na innych aspektach języka, natomiast spotkałem się z pozytywnymi opiniami odnośnie takiego podejścia.


Czyli co, dobrze napisałem, czy nie?
Jeżeli będziesz imitować polityków, nie nauczysz się naturalnie prosić o piwo. Na kursach fonetyki na anglistykach itp. nie ma za dużo ćwiczeń polegających na imitowaniu polityków.


Szpiedzy dawali radę :D Szchwarzeneger też chyba nieźle sobie poradził ze swoim akcentem :D

Schwarzenegger nie. Wiem, jak mówi.
"nadal nie odpowiedziałaś czy mieszkasz w UK czy USA"

przeciez juz ci pisalam...
chodze do MacDonalda codziennie i jestem gruba

Nie znasz sie na "kulture" amerykanska???
Slangują to nastolatki :)

Mnie się wprawdzie zdarza poslangować, nawet wczoraj powiedziałam, że no dudes are allowed in my gym, ale była to rozmowa na raczej niskim poziomie he he. Publicznie powinno się wyrażać ładnie :)

A cheersem to kończę listy do znajomych.
>ALL Americans ALWAYS use the simple past tense, even where the present perfect tense would be more appropriate and the correct choice grammatically.
widzisz teraz roznice? poza tym koncowka (po przecinku) dosc dyskusyjna, zwlaszcza slowa 'appropriate', 'correct grammatically' (tak jakby nie bylo American grammar)

>Co do wyrazów zgodzę się, że jak oglądasz programy naukowe czy
>akademickie nie ma różnicy raczej. Mówię o żywym języku
nie mam na mysli takich programow, ale nie mam tez na mysli programow, w ktorych co drugie slowo to 'dude' czy 'chick' czy tym podobne (ktore nawiasem mowiac nie slangiem tylko jezykime potocznym).


>a ty wiesz czym się różni nauka wymowy od akcentu? Bo to dwie różne
>rzeczy (ciach)

co w takim razie rozumiesz/rozumiales pod pojeciem akcent brytyjski w odroznieniu od akcentu amerykanskiego?

nie. akcent to w potocznym jezyku po prostu wymowa.
Ewa: jestes naiwna przeciez...


Haven't you caught on to anything after 20+ years of residence in this fair land?

"ty nie jestes native"
hmmm...walks like a duck, talks like a duck, ale sorki nie jestes kaczka.
:)

Zastanawiam sie troche nad slowem "chick"
chyba tylko w tym kontekstu: "chick-flick" albo "chick-lit"
Such were all your flights of rhetoric in this thread that they were greeted initially with a spasmodic incredulous cackling but quickly were replaced by a kind of ‘genuinely abdominal roaring convulsions’, resembling those of my tabby’s ones, just before he ‘laughs at the carpet.’ :)
>nie. akcent to w potocznym jezyku po prostu wymowa.

chyba tylko w twojej wsi/mieście (niepotrzebne skreślić)

http://pl.wikipedia.org/wiki/Wymowa

wymowa to wymowa
akcent to akcent
>- Polski jest językiem sylabo-rytmicznym
>- Angielski jest językiem .......
>
>Nie rozumiem terminu 'sylabo-rytmiczny'

Oznacza to, że rytm wypowiedzi rozkłada się na sylabach.
Może mądrala pakk napisze nam jakiem językiem jest w związku z tym ang i poda przykłady? :D
Change your attitude, lejo. You come across as a prick.
Couldn't agree more ma'am :)
Napisz zatem, na czym rozkłada się rytm zdania w języku angielskim.
i czym różnią się zdania
On ma dobrą amerykańską wymowę' i 'on ma dobry amerykański akcent'
I am a prick and you know what? I don't giva .... about my attitude.
angielski jest językiem akcento-rytmicznym. Oznacza to, że rytm wypowiedzi jest rozkładany na wyrazy najsilniej akcentowane. Przykładem może być zdanie :
Visit me when you are in town. Poproście nativa o wymówienie tego a zauważycie, że wyraźnie wymówił wyrazy Visit i town, pozostałe niemal zlały się w jedno. Polak wymówi to po sylabach (większość języków jest sylabo rytmiczna).
Oznacza to, że rytm wypowiedzi Anglika będzie wyglądał w przypadku tego zdania mniej więcej tak:
-- _ _ _ --
a Polaka
- - - - - -
to oczywiście znaczne uproszczenie, zwyczajnie wypowiedzcie to nagrajcie się i odpalcie skype propoście o to samo anglika, nagrajcie i porównajcie.

>On ma dobrą amerykańską wymowę' i 'on ma dobry amerykański akcent'

PWN:
akcent:wyróżnienie sylaby w wyrazie lub wyrazu w zdaniu za pomocą nasilenia głosu
wymowa:sposób wymawiania dźwięków lub wyrazów

najprostsze definicje jakie znalazłem. Oczywiście w wikipedii masz opisane szczegółowo. Wymowa - to jak wymawiasz wyraz (zapis fonetyczny w nawiasach w słownikach). Akcent - którą część wyrazu akcentujesz oraz którą część zdania akcentujesz, można więc tu rozróżnić akcent wyrazowy i akcent "wypowiedzi" nie wiem czy jest to właściwe słowo "wypowiedzi" zapewne ma to jakąś fachową nazwę ale jej nie znam, generalnie przekłada się to na rytmikę z jaką mówisz. Dochodzi jeszcze element trzeci czyli zaadaptowanie mięśni do wymowy dźwięków których nie ma w naszym języku, a to trening i trening i trening. Jak połączysz te wszystkie elementy do kupy to tadaaaaa gadasz jak native :D

>Jeżeli będziesz imitować polityków, nie nauczysz się naturalnie prosić o piwo.

polityka podałem jako przykład ponieważ masz dużo dostępnych materiałów video z jedna osobą, ale napisałem wyraźnie wybierz kogoś kogo chciałbyś naśladować bo chciałbyś mówić tak jak on. Może to być w zasadzie dowolna osoba twój problem jak znajdziesz vide z nią dlatego moim zdaniem politycy są dobrą opcją na początek bo łatwo ich naśladować, ale jeżeli chcesz brzmieć jak nativ przy zamawianiu piwa to chyba raczej Shameless albo little britiain :D
>>ALL Americans ALWAYS use the simple past tense,

wersja oryginalna była most. Pytanie kto kształtuje język? W przypadku PL jest to prof. Miodek wiadomo nie od dziś, jak on powie, że jest tak to jest tak i tyle. Angielski cechuje większa elastyczność i otwartość. Jak mówi w dany sposób WIĘKSZOŚĆ tak jest prawidłowo w przypadku angielskiego (nie polskiego).

Jeżeli się z tym nie zgadzasz to proszę wyjaśnij mi następujące rzeczy:
1. Reklama: McDonald's - I'm loving it
Gramatyka:
W języku angielskim pewne czasowniki opisują wyłącznie stany i dlatego nie posiadają formy continuous. Czasowniki takie to tzw. czasowniki statyczne (static verbs). Do tej grupy należą czasowniki związane z:

* Zmysłami: see, hear, smell, feel, taste
* Emocjami i uczuciami: feel, forgive, hate, loathe, like, love, mind, wish, etc.
* Myśleniem: think, agree, believe, consider, doubt, expect
* Inne: appear, be, belong, have, keep, matter, owe, posses, etc.

Więc jest błędnie, czekam na wyjaśnienie twoje dlaczego McDonald od wielu miesięcy (lat?) promuje się nie poprawnie napisanym zdaniem! Może nikt im nie powiedział? :> Czekam na twoją odpowiedź :D
2. Wyjaśnij mi czy W KAŻDYM języku jaka była kolejność:
-ludzie mówili i naukowcy uporządkowali to jak ludzie mówią w zbiór reguł zwany gramatyką i jest ona nauczana aby łatwiej było zrozumieć uczącym się języka
czy może:
-naukowcy wymyślili gramatykę a ludzie dostosowując się do niej zaczęli mówić zgodnie z jej regułami?
Którą bramkę wybierasz ? :D Podpowiem, że w jednej jest ZONK a odpowiedź masz na www.antimoon.com .... , a zapomniałem nic nie zrozumiałeś z tej strony i w jednym z tematów pisałeś, że mi płacą za jej polecanie :D (dokładnie tutaj: https://www.ang.pl/Zapominam_powoli_swoj_angielski_Pomocy_86792.html) teraz widzisz czym mi zapłacili, czymś czego tobie brakuje wyraźnie :D
Wracając do tematu odpowiedź jest oczywista, ludzie zaczęli mówić znacznie wcześniej niż ktokolwiek uporządkował to w zbiór reguł zwanych gramatyką. W Polsce jest system dość sztywny więc nie wiem jak by to wyglądało natomiast angielski ewoluuje niesamowicie szybko i zmienność jest tak duża, że cofnięcie się w czasie o pewien okres (stosunkowo niedługi w stosunku do innych języków) uniemożliwiło by komunikacje. Anglicy przypominam byli imperium, narodem podróżników którzy podbijali co popadło, z każdego innego języka który napotkali czerpali pełnymi garściami (w Pl jak coś zaczerpniemy od razu jest krzyk, że to zabijanie polskiej mowy) następnie wielkie fale emigracji chętnie przybywające do bogatego kraju jakim jest Anglia także wywarły wpływ na język(obecnie w Londynie rozbrzmiewa ponad 300 języków). Podejrzewam, ze drugi proces ma także duży wpływ na USA, zresztą sądzę, że pod względem zakresu wyrazów amerykański i brytyjski angielski mają na siebie wpływ co jest w sumie najważniejsze.

Czekam na odpowiedź na pierwsze moje pytanie pakk, pochwal się wiedzą dla odmiany a nie tym że : u mnie na podwórku mówimy z chłopakami wymowa na akcent :D
Ahhh, you're such a charmer :) There are lots of girls with mental issues out there who simply loooove guys like you!
waiting impatiently for sav's retort :)
dang, I'm missing all the fun...

I had wine with dinner :)
O "I'm lovin' it" było już na forum parę razy. Wrzuć sobie to w wyszukiwarkę, lejo.
>Ahhh, you're such a charmer :) There are lots of girls with mental
>issues out there who simply loooove guys like you!

Za późno jestem żonaty, ale jako magister psychologii mogę Ci śmiało powiedzieć, że bardzo częste są przypadki dobierania się pod kątem zaburzeń psychicznych więc miej oczy otwarte a na pewno i tobie się uda

pakk:
A ty się przestań bawić słownikiem i składać 5 wyrazowe zdania tylko odpowiedz na moje pytanie :
Reklama: McDonald's - I'm loving it
czemu jest niepoprawna gramatycznie, i dlaczego światowa firma jej używa jeżeli jest.Czekam na twój wybuch wiedzy. Dodam, że 90% odpowiedzi masz w moich wypowiedziach na forum i na stronie www.antimoon.com (znowu zarobiony :D)
I feel sorry for pricks. A prick is...just a prick. A bitch, on the other hand, is a woman in control of herself and admired by others.
the mere fact that you're asking this question makes you look like a numpty

(for your information, i used ling.pl to construct both sentences)
Ewciu: Yet another "magister of blah, blah, blah". Imponujace. Trzeba chyba stac na bacznosc, co?
Szkoda ze jest zonaty.;)
>>>....jako magister psychologii

NOW ya tell us?? Come one! That ain't fair! Ya shoulda mentioned that from the get go! We woulda rolled out a red carpet for ya and by now we surely woulda built a pedestal and put yer revered persona upon it.
Ewa, you have to help me here...
How do I behave?
How do I address such greatness?
What's the protocol?
(cowering with insecurity and fear)
That's gonna be tough for you, I'm afraid. After all, you're practically a fat redneck who eats lunch at MacDonald's (and lovin' it!) every day. I'm not sure you'll be allowed in the presence of such greatness.
>O "I'm lovin' it" było już na forum parę razy. Wrzuć sobie to w
>wyszukiwarkę, lejo.

ułatwiłaś mu rozwiązanie i popsułaś mi zabawę, biedak by się bez ciebie nad tym 40 lat głowił, młodzież pierwsza zaczęła tka mówić, podchwycił McDonald chcąc nadal trafiać w młodych konsumentów. Jak zaczyna to stawać się masowe za dwa następne pokolenia wszyscy będą tak mówić (w sumie już ten proces widać). W angielskim reguły gramatyczne nie są sztywne, cały język nie jest sztywny jakby chciał to pakk widzieć i próbuje nam wmówić.

>I feel sorry for pricks. A prick is...just a prick. A bitch, on the other >hand, is a woman in control of herself and admired by others.

Ohhh ale nie musi ci być przykro, że jestem prick :D Cytuję Łysiaka:
"Pamiętnikarze z natury rzeczy stosują zasadę A.A.A. . To starogreckie, czyli . Wolę inne trzy razy A "
Większośc na forum preferuje pierwsze trzy A, ja wolę drugie. Z tego powodu ludzie piszą o mnie prick, albo jak niegdyś bejotka: "lejo ma inteligencje Gołoty po walce z Lenoxem " czy coś w tym stylu. Generalnie nie mam nic przeciwko :D everything comes with a price

>A bitch, on the other hand, is a woman in control of herself and admired by >others.

Every bitch is allright in my book :D

jak nawijał jay-z:
"If You Havin Girl Problems I Feel Bad For You Son

I Got 99 Problems, But A Bitch Ain't One - Hit Me!"
Temat przeniesiony do archwium.
61-90 z 172

« 

Brak wkładu własnego

 »

Pomoc językowa