nkjo bydgoszcz-help!!! Pare pytan... pomozcie.!.!

Temat przeniesiony do archwium.
121-138 z 138
| następna
witamy jedyny Sebastianie na 2 zajęciach w grupie B
Jak juz pisalam, jestem z 1 roku wieczorowego ang., moze mala "integracja" w jakims pubie? Co Wy na to? ;-)
Bardzo dziękuję!! Było baardzo przyjemnie!!Na pewno wrócę za tydzień:)
A swoją drogą- nie interesuje Was, kto to jest ten lonely guy, który zaczął ten temat, a potem tak po perfidnie zginął??;-) Może małe dochodzenie??:>:>:> A jeśli już mowa o ludziach- nie sądziłem nawet, że tak fajnie trafię!!W każdym razie póki co wszywscy są naprawdę OK. Aż się boję zapeszyć...Wiecie +- 19 lat, to dość wywrotowy wiek. Na szczęście jak dotąd wszyscy są w dechę!!;-)

Wielkie pozdrowienia dla grupy B, która jest równie sympatyczna, jak grupa A!!:D
Boże!!Co ja napisałem??!!;-) Miało być "jak grupa C, w której jestem". Grupy A jeszcze nie znam:(

Do zobaczenia na wykładach!!
I jak się kolegom i koleżankom podobały pierwsze wykłady??Jak na moje oko- nudy...:(
zawiodłam sie na historii i to strasznie
No właśnie!!Tak sądziłem...Szkoda...całe szczęście jednak, że wykłady nie są obowiązkowe:) Słyszałem od ludzisk ze starszego roku, że pan Wood, PhD nie ma tendencji do oblewania. ..i bóg mu zapłać za to!!:> w razie czego za 10 miesięcy urządzimy zbiórkę notatek;-)
notatek z czego?? z jego nieciekawych kawałów i naszych skojarzeń z usa lub gb (pomijam fakt, ze wyklady byly przemienione bo najpierw powinno byc gb). czy w ogole na tym wykladzie bylo cokolwiek o historii???? bo nie wyłapałam. zreszta koleś ma 2 sale pełne ludzi i swoje kiepskie zwały opowiada tak, że wszyscy słyszą, a jak już coś mówi na temat to tak, że może usłytszą 3 pierwsze rzędy
Dokładnie!!:) Ciekawe ile osób pojawi się za tydzień...Szkoda tylko, że poza wykładami są jeszcze ćwiczenia w piątek:( Można byłoby zrobić sobie trzydniowy weekend;-)
odnosnie egzaminu z historii to tak strasznie nie jest i nie ma sie czym przejmowac. najlepiej zgloscie sie do kogos z 2 roku po ich "pomoce egzaminacyjne" ktore na zeszloroczny egzam drukowali :D
pomoce sa i to odpowiednio pomniejszone ;) egzamin z historii byl latwy wszyscy sciagali grama opisowa tez latwa i az smiac mi sie chce jak przypomne sobie jak mowilam ze mam duzo nauki na pierwszym roku :D
w tym roku czeka nas pare egzaminow oprocz praktycznego i tu pytanie do 3 roku: czy to jest w ogole mozliwe zeby to wszystko zdac? po pierwszym tygodniu mam juz wszystkiego dosc a jak slysze british studies to mnie normalnie trzesie :/
wielkie RESPECT dla 3 roku!!! jak zescie przeszli przez to pieklo?
hehehe oj to British Studies :D Mozna przez to przejść, ale trzeba uzbroic sie w cierpliwość no i przysiaść przed egzaminem. Drugi rok nie jest taki straszny, ale fakt faktem sesja letnie jest straszna i dłuuuga...
Życzę powodzenia :-)

P.S. Radzę pierwszakom, zeby nie rzucali danymi personalnymi wykladowców, oni też maja neta!! :-)
HEY!! Pierwsze wykłady za płoty.... mowicie ze nudy, ale jak jest ze zrozumieniem mr wykladowcy?? nie macie przypadkiem wrazenia ze wyladowaliscie na obcej planecie i nie znacie jezyka?? a moze ze zrozumieniem nie jest tak zle??
no co Ty, mysterious girl...nie popadajmy w żadną manię. To konstruktywna krytyka, a nie przezwiska rynsztokowe:)
Co do rozumienia, to pewne problemy są na pisaniu, ale to mój brak obycia z American English :P Przyjdzie z czasem;-)
Witam, studiuje fil.ang. na ukw i musze powiedziec, ze jest to bardzo fajna uczelnia. Wykladowcy duzo wymagaja, ale jednoczesnie sa nastawieni na studentow i bardzo staraja sie zeby wszyscy wszystko zrozumieli. Poziom jest rozny, zalezy od roku. Trzeba sie uczyc, to fakt. Nie wiem jak jest w nkjo, ale moge powiedziec jacy ludzie z nkjo przyszli na uzupelniajace studia mgr na ukw. Wielu z nich jest aroganckich, nieuprzejmych, przekrzykuja sie na zajeciach, smieja sie. Nie wiem czy jest to reprezentatywna grupa, ale na ab nie mielismy nikogo kto by sie tak zachowywal. Polecam wiec filologie na ukw.
No tak...to prawda. Jestem w stanie w to uwierzyć. Ale co poradzić?
Nic nie poradzisz, ale studenci mowia ze w NKJO tez jest ok, wiec spoko. Tylko podkreslaja za kazdym razem ze jest spora rywalizacja... U nas na AB tak nie bylo. Studenci trzymali sie razem, byly chyba tylko jedne zajecia na ktorych wykladowca sprawil ze ludzie rywalizowali ze soba, na pedagogice (ale kobieta nie jest od nas z filologii, tylko z pedagogiki na chodkiewicza przychodzi). Wykladowcy uczacy po angielsku sa w porzadku. Ale ci sami (niektorzy) ucza w college'u, wiec powinienes byc spokojny. Pozdrawiam i powodzenia
mam pytanko dotyczące liczby przyjętych. Chciałabym startować na NKJOw tym roku i nie bardzo wiem ile osób będzie przyjętych. Czy mógłbys napisać jak było w zeszłym roku. mój nr [gg]
Temat przeniesiony do archwium.
121-138 z 138
| następna