Kto na studia w UK 2011/2012 ?

do university of edinburgh czy napier? składałam do napier papiery w razie gdyby nie wyszło z dundee, ale szczerze mówiąc, to tyle niepochlebnych opinii o nim słyszałam, że jestem zdecydowana tam NIE iść :)

na university of edinburgh, o tym drugim to dopiero niedawno się dowiedziałam, więc nie przyszłoby mi do głowy, żeby tam składać papiery. :) Ostatecznie jednak wypadło na Aber, co z tego wyjdzie, to się okaże niedługo, ale mam nadzieję, że będzie lepiej niż by miało być na którejś z polskich uczelni.

ja też, ja też!

To jest chyba moja główna motywacja, nie chcę być traktowana przez wykładowców jak śmieć, gotować parówek w czajniku i ledwo wiązać koniec z końcem, a tak przecież u nas jest.

malgil, zaczynam się Ciebie bać. to dokładnie jakbym siebie słyszała, haha :D

No cóż, myślę, że nie jesteśmy osamotnione, jeśli chodzi o poglądy. Pewnie dużo ludzi ma takie samo zdanie i jedzie w poszukiwaniu lepszego życia :)

Dziewczyny-nie jestescie same w swoich poszukiwaniach lepszego/swojego miejsca;)

Mam do Was pytanie: czy warunki Conditional Offer mozna zobaczyc w Track czy sa one wyslane listem?

Bede wdzieczna za odpowiedz,
Pozdrawiam

juz znalazlam..sorry za zamieszanie;)

nie Ty jedna miałaś z tym problem - mógłby to UCAS poprawić. :)
to jak, coffee, przyłączasz się do naszego grona przyszłych "Studentów-Nie-Gotujących-Parówek-W-Czajniku"? :D na co składałaś i jakie warunki? :)

pozdrawiam Was serdecznie z ojczystego (a jakże, wreszcie przyjechałam :D) kraju :)

hej,
no ja mam 2conditional wiec nie ma sie czym chwalic..ale nawet z tego faktu sie ciesze..bo decyzje podjelam na 2 dni przed dead line, sama ogarnialam ucas, referencje, personal no i dodam ze jestem mature student z przerwa w studiowaniu jakies 3 lata (przerwalam studia w wawie)..na wariata wszystko..jak zwykle zreszta..;p
Zlozylam na psychologie i mam conditional do Leeds Uni i Glasgow..wiec ciut rozbiezne miejsca;)
moim condition jest IELTS

A Wy gdzie skladalyscie i na jakie kierunki?
pozdrawiam:)

No właśnie póki co to głównie tylko o tym wątek jest, więc pozwolę sobie skopiować trochę swoje:

Plus jeszcze do napier w edynburgu, ale tym nie ma się co chwalić, bo cokolwiek bym tam nie dostała, to nie wybieram się. :)


Jak to nie ma się czym chwalić? Conditional to i tak dużo! Nie mogli podjąć innej decyzji, skoro mają wymagania językowe, tak więc to jest to, co najwyżej mogli Ci zaoferować. Także jest, jest się czym pochwalić. Tym bardziej, że słyszałam, że dużo do Szkocji ludzi ucieka z aplikacjami w tym roku, ze względu na ogromne podwyżki czesnego w Anglii... To tak odnośnie Glasgow :)

Tak co do czesnego, to słyszałam, że to rozporządzenie wchodzi od roku akademickiego 12/13 tzn. dla tych, co wtedy zaczną studia, więc mamy szczęście. :) Ja złożyłam na genetykę do Aberystwyth i decyzję, że wybieram się na studia do UK podjęłam tydzień przed deadline, więc też wszystko musiałam załatwić w tempie ekspresowym, ale się udało. :)

No to chyba same ambitne osobki wybieraja sie na studia do UK:)
Oliwka- widze ze pokrewna dusza i dzieki za budujace slowa dot.aplikacji:)
Malgil- pelen sacunek, genetyka i to jescze po angielsku!!geniusz!!

Powodzenia zatem w osiagnieciu wymogow conditionali i meldujcie sie czasem;)
sciskam cieplutko z masakrycznie zimnej wawy..;p

Czytalam cos, ze teraz mysla w Szkocji wprowadzic czesne ok £3,200 na rok.

mają podwyższyć dla ludzi z Anglii, bo boją się napływu ;) a dla ludzi z UE póki co nic - a przynajmniej nic oficjalnego, a w plotki generalnie nie ma co wierzyć.

http://www.bbc.co.uk/news/uk-scotland-12524826

dziekani zasugerowali, żeby wprowadzić opłatę dla ludzi co kończą studia, dostają dobrą pracę i zarabiają dużo pieniędzy. nie ma strachu póki co. ;)

hej, dostalam takze conditional offer na nursing w Calediona University:) czekam jeszcze na odpowiedz z 3 pozostalych uniwersytetow i wtedy podejme decyzje, JEstem w szoku.. zdalam bardzo dobrze mature na podstawach ale rozszrzeone to gorzej niz przecietnie (poza biologia).
czyzby nikt juz nie chcial studiowac w UK?

Caledonian University:) co za literowki uh

to ja się pochwalę kompletem w Dundee :) dzisiaj dostałam pozostałe oferty i teraz mam problem co wybrać! może wy mi poradzicie?

English and Psychology: wydaje mi się, że przydałaby mi się psychologia (jako przyszłemu nauczycielowi). Z drugiej strony, i tak będę musiała zrobić CELTA/DELTA, by móc uczyć, także może jednak coś innego wybrać na zasadzie: po co tracić ten drugi kierunek? Wiem natomiast, że nie jest to to samo co powiedzmy, CELTA. Obawiam się też samego programu... Nie jestem wybitnie mocna z biologii, a nie wiem, w jakim zakresie będą jej wymagać.
English and Film: fajna sprawa, zawsze mnie interesował film. Na pewno byłby to ciekawy kierunek i świetnie wyglądający na CV :D I się kłócę ze sobą, między tym, co interesujące, a tym, co później może okazać się pożyteczne :)
English and Spanish - lubię języki, zawsze chciałam się nauczyć hiszpańskiego. Choć z drugiej strony, czy warto 'tracić' ten drugi kierunek na język, którego mogę się później w każdej chwili nauczyć na kursie językowym?

Poradźcie mi coś, bo kompletnie głupieję.

Ja radzę psychology, zawsze po tym masz alternatywę - dość poszukiwany zawód, a co do 2 pozostałych, to może potraktować je jako hobby, nie przyszły zawód? :) Ja kocham kino i bardzo się nim interesuję, ale nie na tyle, żeby pójść na studia, a potem się martwić o pracę. :)

hmmmm, w Polsce niby też psychologów zatrzęsienie... a podobno w CV trzeba mieć coś niezwykłego! :D a tak na serio to nie wiem, muszę się nad tym jeszcze trochę zastanowić... ciężki wybór.

Kolega wlasnie sie dostal na psychologie w UK, nie ukonczyl w Polsce, powiedzial z Polskim dyplomem psychologa nie moglby pracowac w Uk, bo nie bylby uznany przez tamtejsze stowarzyszenie psychologow. Mozliwe ze w Polsce jest podobnie z dyplomem brytyjskiego psychologa, jednakze mimo wszystko ja wybralabym English i Psychology:) Psychologia otwiera droge do wielu ciekawych kierunkow i specjalizacji w UK, lacznie z pielegniarstwem:)

Jeśli chodzi o mnie, to i tak chciałabym uczyć angielskiego, a do tego potrzebuję jeszcze np. CELTA. Także tu chodzi o dodatek do angielskiego, nie o osobny pomysł na siebie :)
I po studiach chcę wrócić do Polski, więc najbardziej interesuje mnie sytuacja w Polsce po studiach (choć oczywiście wiem, że to wszystko to i tak gdybanie, ale może ktoś akurat coś podpowie:)).

Ok, to skoro mialby to byc tylko dodatek:) to wtedy poszlabym na English and Spanish, skoro juz i tak bedziesz placic za studia, to lepiej odrazu zrobic dwa jezyki, niz pozniej znowu myslec o innym kursie. W Polsce Hiszpanski ostatnio zrobil sie modny:)

też zauważyłam! dzięki za porady, wszystko wezmę pod uwagę. na decyzję jest jeszcze trochę czasu :)

hehehee no ja czekam na odpowiedzi ze wszystkich szkol:) ale nie musze zastanawiac sie nad kierunkiem, bo wszedzie nursing tylko nad uczelnia:)

Ech, napisałam i mnie wywaliło.


Mimo wszystko jest się nad czym zastanawiać. Choćby samo miasto:
- czy jest duże/małe - ja osobiście w ogromnych czuję się źle
- koszty utrzymania - w większych miastach generalnie ceny skaczą w górę (mam porównanie choćby do Edynburga i Dundee) - od zakupów po mieszkanie, czy to wynajem prywatnego czy akademik.
- życie pozaakademickie :) czyli co komu odpowiada, czy w mieście jest się gdzie porządnie rozerwać, gdzie wyjść wieczorem.

Jeśli coś mi jeszcze wpadnie do głowy, to dopiszę :)

dziewczyny,mam do Was 2 pytanka i bede wdziecna za odpowiedz:)
1.czy o accomodation nalezy sie ubiegac juz teraz?
jesli tak to czy ze strony uczelni?
2.kiedy nalezy wyslac aplikacje o student loan?bo ja bez niej nawet nie mam co studiuow w uk zaczynac..

Czy Wy tez bedziecie brac pozyczke jesli nie wybieracie Szkocji of course;)
pozdrawiam

Wydaje mi sie ze dopiero wysyla sie aplikacje gdy odpowiesz na oferte uczelni i dostaniesz list.

hmm a jak poradzicie sobie z pieniedzmi na utrzymanie? macie jakies oszczednosci, bogatych rodzicow czy dziadkow? Stypendia czy kredyt na czesne mozna zalatwic, ale ze kto nie mieszka w UK przed rozpoczeciem studiow conajmniej 3 lat, nie ma szans na zadne stypendia na utrzymanie :(