>>Chyba muszę Was zmartwić, bo wydaje mi się, że po hardly pisze się
>never,
BUahahahahahhahahahahahahahahahahahahaa...powiem dokładnie to co TY powiedziałeś mi: "kto cie idioto uczył angielskiego???" BUahahahhahahaa.... no nieeeee. dawno już nie słyszałem takiego bezmózga...ahahhahaaa, wysyłam już tego linka do kumpli. Wysypa przednia będzie (buahahaha). W poniedziałek jadę do szkoły od angola i dam to nauczycielce do przeczytania to chyba spadnie z krzesła ahahahhahahahahaa.
>Pao
>Hardly ever to takie specjalne wyrazenie ktore oznacza = prawie nigdy cos
>w tym stylu
Dokładnie. Dlatego hardly ever nie pasowało do kontekstu zdania jakie tam było. Ona mówiła że jeszcze nic nie zrobiła a nie że prawie nigdy nic nie robi....
>gość
>kilka słow do sajmona czy jakos podobnie [ciach] troche pokory i zwyklego >sluchania innych co maja do powiedzenia bo czasem moga miec racje
widzę, że przeczytałeś parę postów, w które są wyssane z palca i tyle. Co do słuchania innych to ich słucham i dlatego wszedłem własnie na to forum, żeby poznać odpowiedzi których nie jestem pewien.
Co do FCE współczuję....ale tak jak pisałem już setki razy.....(ja nie wiem czy Ty też nie potrafisz czytać ??? tak jak większość osób na tym forum ??)...krytykowałem te osoby, które na forum wypisywały głupoty.....podczas FCE wszystko może się zdarzyć i nie krytykowałem kogoś za jego odpowiedzi które napisał i które były błedne. Mógł tak napisać na egzaminie bo to duży stres ale na forum go nie ma i jeśli ktoś tutaj tworzy konstrukcje typu: in spite they having i zapiera się że tak jest dobrze....no to przykro mi ale chyba powinien wrócić do książek.
Na egzaminie mogę zrozumieć każdego typu konstrukcje....
>i nie wazne ze wy przeczytalem tyle a tyle ksiazek napisales tyle a tyle esei >itp troszeczke pokory i szacunku w stosuku do innych radze
To radź komu innemu bo ja go mam. Nie rozumiem tych wszystkich komentarzy przeciwko mnie mówiących że pozjadałem wszystkie rozumy skoro nigdzie nie pisałem że jestem taki zajebisty z angola i że wszystko mam dobrze a reszta mają źle jeśli nie mają tak jak ja. Ty najwyraźniej też nie czytałeś wszystkich komentarzy i opierasz swoją opinię na opiniach innych- błednych opiniach. Napisałem jedynie swoje odpowiedzi któych jestem pewien i to wszystko a o to chyba chodzi. Jeśli kogoś to uraziło, że ja akurat niektórych odpowiedzi jestem pewien na 100% i tyle no to sory... ale coś ma chyba nie tak ze swoim systemem wartości i jest zakompleksiony.