witam wszystkich serdecznie
jesli mozna to chcialbym swoje pytania skierowac bezposrednio do kasiul .
krotka historia:
po dziesieciu latach pobytu na Islandi postanowilem ruszyc na druga strone globu .
sporo naczytalem sie na forch o NZ jak rowniez i na stonach imigracji wiec nie jestem totalnym zoltodziobem.
nigdy nie bylem w NZ stad moje obawy przed przeprowadzka z racji posiadania rodziny.
czy jest mozliwym abym skorzystal z paru twoich rad na bardziej prywatnym gruncie(skype ,gg lub mail).
a tak na marginesie to jestem ciekawy czy ktos islandzkich emigrantow w NZ, a moze ktos jak ja ma zamiar opuscic islandie kosztem NZ.
pozdrawiam