fabryka suszarek bebn. (halifax)pracowal tam ktos?

Temat przeniesiony do archwium.
421-450 z 575
Odpowiedz do Pana przewrazliwionrgo co go nabili w butelke

podobnie jak ty przyjechalem aby zaczac prace 18 wrzesnia. Troche musze wyprostowac to co tu namazales.

- nie przypominam sobie aby autobus sie spozni (spotkanie byla na 10.30), a co do Pani lewandowskiej to przyjechala 5-10 minut pozniej niz umowiona godzina. Bezprzesady kolego,kazdemu sie moze zdarzyc. Na ciebie pewnie tez bysmy poczekali jakbys sie spoznil.

- kierowca nic nie mowil, ze kibel jest nieczynny!!! poprostu prosil zeby z niego nie korzystac! postoje byly srednio co 2-3 godziny. Czyzbys mial kolego problemy z trzymaniem moczu?

- co do kanapek,to naprawde wyglada na to ze nie masz sie czego czepiac. pracowalem juz wAnglii, ale to jest pierwsza firma, ktora dala cokolwiek do jedzenia. A co nam dali? angielksie kanapki!!! takie jedzenie jest w UK. Witam w Anglii

- o ile pamietam to mowiono o szkoleniu bhp (nie konferencji hehe) pierwszego dnia przyjazdu juz na prezentacji w Polsce. zostalo to wyjasnione daczego takmusi byc. dla mnie wyjasnienie to bylo wystarczajace.

- chyba sobie nie wyobrazasz zeby nas wiezli od domu do domu i pytac o nasza zgode... widac, ze to twoj pierwszy raz w UK... nie wiem czy wiesz ale akurat caly obszar jest zamieszkaly przez Azjatow (nie Arabow): Pakistancw, Iranczykow, Irakijczykow imieszkancow Indii.gdziekolwiek nie bedziesz probowal wynajac mieszkania w okolicymozesz miec 95% pewnosc, ze wynajmniesz je wlasnieod nich.Zreszta trzeba bylo probowac wynajac mieszkanie przedprzyjazdem do Crosslee. Ja probowalemi tonie jest takielatwe. Chcieli podpisac umowe ze mna na rok inimalnie, bo nie moglem przedstawic referencji od poprzedniego landlorda a kaucje wahaly sie w zaleznosci od domu od 3[tel]funtow.

wiem, ze niektorzy nie trafili najlepiej, ale mieszkalem w zeszlym roku w gorszych warunkach... zawsze mogo byc lepiej, ale to zalezy odtego czego sie kto spodziewa.

- jesli slyszysz faster !!!! faster !!! why so slowly !!! to moze nalezy sie poprawic. pani jenny wpominalana spotkaniu ze jest to ciezka fizyczna praca. moze sie po prostu do niej nie nadajesz??

- no nie myslisz chyba, ze nadgodziny sa przymusowe??!! NIE SA!!!

- Co do "Arbeit macht frei" TO PRZESADZILES!!!!

- rzeczywiscie bilet miesieczny mozesz kupic sobie taniej, ale nie wiem jak dojedziesz nocy??!!


UWAGI KONCOWE:
wyluzuj chlopie!!! jak ci sie nie podoba to zrezygnuj. I od razu odpowiem uprzedzajac pytanie gdzie robie: robie na large line i nie mam latwej roboty. mimo to jestem zadowolony i nie marudze o kazda pierdole jak ty.

pozdrawiam dla tych co nie marudza :)
Jolu wychodzi na to, ze nieudacznik z Ciebie!!! od roku w anglii i trafiasz do znienawidzonego Crosslee, ktore bezczelnie uniemozliwia Ci znalezienie lepszej pracy!!!

hahhahha
chcialam spytac jaka to firma wysyla do pracy ,bo ja mam jechac z lodzi,w styczniu i te imie anna tez jest czesto pisane przez forum a wogole to ile na miesiac jest na czysto kasy
witam jedzie ktos moze do Krakowa 3 pazdziernika na testy?rnpozdrowienia z Poznania
Now wlasnie Pisze mi tu jakaś pani Tracy Bucket czy jakos tak dzwoniła po angielsku przeszlem etap telefoniczny i we wtorek 3 pazdz. na 16 do krakowa na rozmowe mnie zaprosila.
:) to chyba ja mam najdalej:) do krakowa
jedzie moze ktos z Poznania..lub okolic?
prosze o kontakt na [email]
pozdrawiam
Radziu ja też jadę 3-go z Poznania pozdro
super..odezwij sie na [email]
Witam!Ja też jadę do Krakowa 3 pażdziernika.Mam pytanie do osób które już do pracy w Crosslee wyjechały:czy umowę o mieszkanie podpisuje się od razu na trzy miesiące czy tylko na pierwszy miesiąc a potem można zrezygnować i poszukać czegoś na własną rękę?A teraz do pozosłałych:czy jest ktoś z okolic Skierniewic?Pozdrawiam i czekam na odpowiedź;)
siemka jakie pytania zadawala p.Tracy BACKET
Pytań nie zadawala :) po prostu gadalimy. pytala sie czy odebralem maila poinformowala mnie o rozmowie , wypytywala kiedy i skad wylatuje i takie tam...
Spoko chciaz przez telefon ciezko sie gada z typowym anglikiem :)

Ale widocznie dalem rady.
Nie wiem jeszcze czy na tą rozmowe pojade bo to praca od 13 pazdziernika to ja chyba nie dozyle w liverppol do tego czasu bez job :)

Pozdrawiam. W sumie qmpel mowil ze praca jest to na razie sie nie stresuje :)
Mam pytanie, a jeśli juz będę na miejscu to w jaki sposób mogę starać się o pracę w tej fabryce? Bo za tydzień wyjeżdżam i bede mieszkała niedaleko tej miejscowości i chciałabym wiedzieć czy bezpośrednio mogę się z kimś skontaktować tam na miejscu?
witam wszystkich zdesperowanych ;)rnMam pytanko czy jedzie ktoś z Legnicy bądz okolic na testy do Krakowa w terminiern04.10.2006 bo samemu jakoś dziwnie...rnChętnie sie z kimś zorganizujernPozdrowienia dla wszystkich
witam wszystkich zdesperowanych ;)rnMam pytanko czy jedzie ktoś z Legnicy bądz okolic na testy do Krakowa w terminiern04.10.2006 bo samemu jakoś dziwnie...rnChętnie sie z kimś zorganizujernPozdrowienia dla wszystkich
tak ze mną.hehe
pilne!!!!to juz w następnym tygodnio!!!gooooo!!!!
pragne bardzo podziekowac za ta mozliwosc pracy w tej wspanialej fabryce, w znakomitym gronie pracowniczym, z przemila obsluga w biurze......oczywiscie to wszystko okraszone cudownymi warunkami domowymi.....niech moc bedzie z wami......napewno sie wam przyda.......
Hej możecie mi napisać jakie faktyczne są koszty podjęcia pracy z Polski tam? Ile kasy trzeba wziąść ze sobą? Do zobaczenia we wtorek o 9.00 rano!!!
Ja pracuje w tej firmie, jestem z tegorocznego naboru i to prawda co pisza tu ludzie, jedni maja lekko inni bardzo ale to bardzo ciezko. Praca jest rozna, ale tej lekkiej jest niewiele, wiecej jest tej ciezkiej i mozolnej. Ale w gruncie rzeczy nie chodzi tylko o prace, za chate placimy 50 funtow a mieszkamy w norze, oczywiscie szukamy cos innego ale podobno zmiana landlorda wiarze sie z utrata koncowej premi 144 funty wiec jest dylemat, nastepna sprawa to burdel w ksiegowosci, skasowali nas za 8 dni dojazdow jak za 13 (tyle jezdzila 1 zmiana) my na nockach jezdzilismy 8 dni ale pani w ksiegowosici niemiala bladego pojecia o tym (szok), potem okazalo sie ze niewyplacono niektorym ludziom premi za backshift ponad sto funtow, jak juz wwyplacili to sie okazalo ze niektorym za duzo wyplacili, normalnie jaja jak berety. Organizacja pracy w tej firmie jest na poziomie (mniej niz zero) sredniowiecza, wiem co mowie bo ma doswiadczenie, stali pracownicy sie poprostu opier... a tymczasowych (takich jak my) pogania sie do roboty jak woly.
Pisze do tych ktorzy wybieraja sie na spotkanie w Krakowie, jak podadza wam kwote jakom mozecie zarobic na backshift i bedzie to 1246 funtow to spytajcie sie skod sie ona bierze (5.45 x godzina x premia za backshift w teori to 25% a podobno powinno byc 33%) poprostu spytajcie sie o to, wiem ze landlord ma problem ze znalezieniem chat w bradford wiec mozecie mieszkac zdala od fabryki i dojezdzac nawet godzine do pracy. A tak na marginesie, szukajcie cos innego tu jest burdel i kolchoz, naprawde nie warto ok. 30% dotychczasowego naboru szuka juz pracy a kilku juz zrezygnowalao po 3-4 tygodniach pracy.
ROBOL
Hello.
Mozemy sie zabrac razem do krakowa danielu 1256. Jestem z jawora i mam ten sam termin i godzine. Jak cos to majluj to me hehe. [email]

http://maps.google.co.uk/maps?f=q&hl=en&q=halifax+uk&ie=UTF8&z=17&ll=53.719822,-1.806511&spn=0.002647,0.010729&t=h&om=1
OOOPs
Mała poprawka i teraz:
http://maps.google.co.uk/maps?f=q&hl=en&q=halifax+uk&ie=UTF8&z=15&ll=53.719542,-1.804848&spn=0.01059,0.042915&t=h&om=1&iwloc=A
Jak będziesz już na miejscu możesz spróbować przez agencję Horizon w Bradford podaje adres: HORIZON HOUSE 6 PICADILLY BRADFORD BD1 3LW znajduje się ona blisko centrum handlowego KIRKGATE pytaj o Andy, on jest odpowiedzialy za przyjmowanie udz do tej fabryki. Możesz też spróbować bezpośrednio w fabryce ale tu już ci nie pomogę ponieważ nie wiem jak to się odbywa. Ja pracuję przez HORIZON, ale bezpośrednio przez fabrykę bardziej się opłaca, można więcej zarobić. Dostaje się dodatkowo bonus za każdy przepracowany tydzień. Ja tego nie mam. Pozdrawiam.
Witaj Kwasie!! Wasnie pracuje w Crosslee miesiac i wiem jak jest naprawde. Tez chcialem wynajac mieszkanie przez net ale p. Ania sie uparla ze to nie ma sensu i ze ona mi znajdzie mieszkanie. Pozatym jesli dobrze czytales umowe to jest ona wiazana, za wypowiedzenie umowy Landlordowi nie dostaniesz bonusa po 3 miesiacach. Podpisujac w ciemno umowe o mieszaknie na 3 miesiace nie wiesz w jakich bedziesz mieszkal warunkach. Przeciekajace rury i odpadajacy tynk z sufitu to jest normalka, wiec nie zrazajacie sie!! :) Dobrze ze szczury tylko chodza po ulicach... W kazdym razie mozecie wymowic mieszkanie i znalezc inne za polowe tej ceny ktora sie placi. Po drugie uwazajcie na wasze wyplaty!! Jesli bedziecie na tzw back shift upomnijcie sie o 33% dodatku (wedlug kodeksu pracy w Anglii dodatek nocny to 33%)a NIE 25%. U nas jesli ktos upomnial sie przed podpisaniem umowy to dostal te 8% reszta niestety nie.
Pozdrawiam p. Anie, ktora sledzi nasze wypowiedzi i zaczyna wzywac do pokoju przesluchan za nasze wypowiedzi, ktore swiadcza o tej firmie i o niej samej. Zaczynam sie tutaj czuc jak w obozie pracy. Dostaniesz koszulke, ktora bedzie oznaczala kim jestes dla Angola, p. Ani i jej podobnym. Stajesz sie robolem, ktory nie ma swojego zdania i ma robic jak robot ponad swoje sily. Na razie odeszlo 4 osoby... mysle ze za miesiac bedzie takich 40 :)Tutaj zlodziej kryje zlodzieja a wszytko dlatego ze najlepiej zyc z "Polaczka" ktory przyjechal na 3 miesiace i chce troszke zarobic. Rozmawiajac z Anglikami pracujacymi w tej fabryce to oni nie pracowaliby w niej za takie pieniadze. Tutaj to trzeba naprawde umiec zacisnac zeby aby pracowac ponad swoje sily i ich nie stracic.
|Pozdrawiam ktorzy chca zasilic nasze grono!!

Zacznijcie liczyc sie z polskimi pracownikami, bo mozecie miec gorsze problemy niz to forum!!!
Jeszcze raz pozdrawiam p. Anie :)
w crosslee jest suuuuuuuuuuuuuuuuuuuupeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeerrrrrrrrrrrrr:)
a
pani Ani zalezy tylko na tym zeby was zwabic bo za to ma kase wiec bedzie mila itd. jak juz bedziecie na miejscu to pozniej sie wami nikt nie bedzie przejmowac. poza tym warunki w mieszkaniach sa straszne zepsute pralki cieknace krany moze nie wygoladaja zle ale kazde ma jakas usterke i wogole zdzieraja z nas bo nawet pakistancy w fabryce kiwaja glowami kiedy im mowilem ile biora

miasto jest ladne ale sami pakole mieszkaja i nie ma co angielskiego sie nie nauczycie bo sami polacy pracuja jest co zwiedzac w bradford np. sa rozne sklepy i atrakcje ale przewaznie domy sie trafiaja na wioskach i tam mieszkacie po 10 osob w jednym i kazdy placi 50 funtow a pokoi jest 5, lazienka jest caly czas zajeta i nie ma jak zrobic obiadu


w fabryce jest straszny zapierdol rece bola i naprawde zobaczycie ze nie dacie rady jak wiekszosc ktora odeszla do pierwszej wyplaty

ja sam juz nie daje rady i rozgladam sie za inna praca ale jak nie bedzie pewne to narazie zostane


dobre jest tylko jedno ze bedziemy miec legalna prace i numer nin poza tym wykorzystja polakow na maxa i oczekuja coraz to wiekszych norm polacy ktorzy sa na stale podkrecaja ze niby jak zrobisz wiecej to skonczycie szybciej o godzine i na stolce bedziemy siedziec ale normy sie zwiekszaja a po wolnym ani sladu skonczycie 10 min przed czasem i to na tyle

nauczyli sie wykorzystytwac polaczkow i sami sie przekonacie ze wszystko co tu napisalem to prawda.

ale cuz tez pojechalem mimo ostrzezen bedzie rzygac ta fabryka i niebieska koszulka ktora trzeba nosic

narazie
siemka ja tam pracuje teraz jest nawet spoko jest bardzo duzo tam polakuw dasie pracowac od 7;36 do 17 w tym jedna przerwa 30 minutowa i ze 3 15 minutowe a na 2 zmiane to jest kicha 11 godzin az placa 5,45 za godzine sobota i niedziela wolna chyba ze na nadgodzinki to w sobote pultora stawki za godzine a w niedziele podwujna stawka
witam, w pełni się zgadzam z Tobą. Najwięcej problemów z tymi,którzy chcą zarobić w Anglii ale najlepiej, żeby nie musieli pracować. Pojechała tam moja koleżanka, pracuje w tej fabryce długi czas i sciąga tam rodzinę. Praca nie jest lekka ale można żyć naprawdę dostatnio. Gdyby tam nie było nie przedłużała by kontraktu i nie ściągałaby rodzinki. Firma jest jak najbardziej wiarygodna a jeśli ma ktoś obie lewe rączki do pracy to lepiej niech tam nie jedzie. Pozdrawiam wszystkich chętnych do pracy.
tzn. zgadzam się z karlosem250 :)))
Temat przeniesiony do archwium.
421-450 z 575

« 

Pomoc językowa

 »

Pomoc językowa