hehe pan piotr juz wyczerpal temat:) nic dodac nic ujac:) na hiszpanskim jest naprawde przyjemnie:) jezli nie chcesz to za duzo nie musisz robic chociaz troche, jak zawsze, trzeba. Natomiast jesli chcesz sie nauczyc jezyka to spokojnie mozna to zrobic bo z zajec wynosi sie naprawde duzo:) niestety nie orientuje sie jak sprawa jezyka hiszpanskiego wyglada jezli chodzi o nastepne roczniki. ale generalnie bardzo polecam:)
a co do atmosfery na AP to jest ok:) naprawde przyjemne, ludzkie (jak wszedzie zdarzaja sie nieliczne wyjatki) podejscie do studenta, mila atmosferka.generalnie jest fajnie, chociaz czasem sa male problemy z organizacja ale to zdarza sie sporadycznie i nie utrdnia zycia:)
a co do p. DJ JB to hmmm..... poczekacie, zobaczycie hehe:) nie no nie jest zle:) nie zrazajcie sie:) facet jest strasznym sluzbista ale teraz, po roku przerwy od zajec z nim, moge stwierdzic, ze w gruncie rzeczy to nawet calkiem przyjemny wykladowca:) chociaz osoby majace problemy z listeningiem moga miec z nim ciezki zywot ale glowa do gory:) wszystko jest do przejscia jak sie chce:) bedzie dobrze:) powodzenia i do zobaczenia w pazdzierniku:):):)