Studia w Anglii 2014/2015

Temat przeniesiony do archwium.
181-210 z 240
Czy ktos jeszcze idzie na King's College London ? Ja zaczynam we wrześniu :)
Cześć wszystkim :)
Dzisiaj jako że odbyło się rozdanie wyników maturalnym potwierdziłem moje wyniki, mailem do uczelni, która zaoferowała mi miejsce... I tak myślę, że wypadałoby popytać ludzi czy zamierza się ktoś uczyć tam gdzie ja, lub w pobliżu.

Czy jest ktoś pomiędzy wami, kto zamierza studiować w Szkocji, a dokładniej Glasgow? :)
Jeśli ktoś taki się znajdzie i chciałby na początku (nie mówie, że musi już tak na zawsze pozostać) wynająć mieszkanie na dwóch/trzech, to piszcię prywatną wiadomość :)

W okolicach Glasgow znajdują się uniwerki Strathclyde, Caledonian, Uni of Glasgow, UWS :)

Trzymajcie się ciepło, bo w UK nam tak dobrze nie będzie!
Udało mi się spełnić wymagania na UCL. Czy ktoś wybiera się na ten uniwersytet?:)
Cześć Inhe, mój syn spełnił warunki do UCL i też się wybiera. Może ktoś jeszcze tam idzie?
Babe_2013 - Gratulacje dla syna! O ile dobrze pamiętam wybierał jakiś ścisły kierunek?

I wielkie podziękowania dla Ciebie za wszystkie posty z cennymi poradami, dzięki którym łatwiej było przejść przez proces rekrutacji!:)
Ogromne gratulacje dla Ciebei! Przepraszam, że nie pogratulowałam od razu, ale jestem wykończona dzisiaj i nie stykam.

On idzie na matematykę, a Ty zdaje się na skandynawistykę, o ile dobrze pamiętam. Czeka Was cudowna przygoda. Zazdoszczę.

Wybrałaś już akademiki?
Dziękuję! Tak, Scandinavian Studies :)
Tak, złożyłam wniosek o akademik - podczas aplikacji jako priorytet wybrałam bliskość do kampusu, wybrałam opcję pokoju jednoosobowego bez wyżywienia. Zobaczymy, jaki pokój, gdzie i w jakiej cenie zostanie mi przydzielony - wtedy ostatecznie zdecyduję. Na razie planuję przynajmniej przez pierwszy rok mieszkać w Student House. Może po roku uda się z nowymi znajomymi znaleźć lepszą opcję zakwaterowania. Czy Twój syn również planuje mieszkać w akademiku, czy szuka czegoś na własną rękę?
Też w akademiku. To ważne, żeby się zaaklimatyzowac, poznać ludzi, chodzić na imprezy i poznawać razem miasto.
Też chce pojedynczy pokój bez wyżywienia. Nie wiem, jak będzie się żywił, bo nie umie gotować ;)
Kazałam mu też studiowac google maps, żeby miał jakąś orientację w mieście. Pojedzie wcześniej, ponieważ zalecają udział w kursie wyrównawczym i dali mu mase książek do czytania przez wakacje.
Ty też dostałaś jakieś wskazówki i lektury, co musisz umieć?
Też tak sądzę. Poza tym koszty komunikacji miejskiej są w Londynie wysokie. Tańsze mieszkanie dalej od centrum + konieczność płacenia za transport wyjdą pewnie podobnie jak mieszkanie w samym centrum blisko kampusu. A zyskujemy możliwość zajrzenia do pokoju pomiędzy zajęciami i krótkiego odpoczynku, a przede wszystkim tak jak piszesz ułatwia to zawieranie nowych znajomości i poczucie atmosfery.
Haha, ja też się trochę obawiam o to gotowanie, bo nie jestem mistrzynią kuchni ;))

Tak, również dostałam "Suggested Pre-Entry Reading" - właśnie zabieram się do wyszukiwania tych książek w Internecie - może uda mi się znaleźć kilka pozycji w dobrej cenie, chętnie zapoznałabym się chociaż z kilkoma z nich :) Część z nich to książki dotyczące kultury i historii skandynawskiej albo zagadnień językowych, ale zachęcają mnie też po prostu do czytania literatury skandynawskiej :)
Czyli wszyscy dostają "pracę domową" ;-) Naukę szwedzkiego/norweskiego zaczniesz od zera?

Koszty komunikacji sa porażjące. Ciekawe, jak się sprawdza wynajmwanie rowerów.

Może zaglądają tu ludzie studiujący w Londynie i powiedzą jak to jest z kosztami komunikacji. Nie chodzi o ceny biletów, tylko raczej ile się średnio wydaje, jęśli ktoś nie kupi bileru miesięcznego.
Czy opłaca się brać akademik/mieszkanie blisko uczelni?
Życie studenta to przecież nie tylko akademik - uczelnia - akademik. Trzeba przecież gdzieś wyjść/pojechać i korzystać z dobrodziejstw metropolii.
Nie, szwedzkiego uczę się od 3 lat i również ten język zamierzam wybrać jako wiodący :) Muszę skontaktować się z uniwersytetem, czy miałabym możliwość rozpoczęcia od razu kolejnego poziomu. Jeśli się nie uda to myślę, że to kwestia paru miesięcy, żeby grupa doszła do podobnego do mnie poziomu. Może warto też odświeżyć podstawy, a pewnie i tak nauczyłabym się kilku nowych rzeczy :)

O, również byłabym wdzięczna, gdyby studenci z Londynu napisali coś o kwestii komunikacji miejskiej. Wiem, że można wyrobić sobie tę kartę Oyster Student 18+ z 30% zniżką. Ciekawa jestem ile z tą kartą miesięcznie trzeba mniej więcej wydać poruszając się np. po 1 i 2 strefie miasta.
Ktoś się wybiera na Newcastle Uni? Ja jadę we wrześniu, miło by było mieć kogoś obok...
Gratulacje dla wszystkich, którym się udało :) Kiedy przenosicie się do UK? Na początek semestru czy jakoś wcześniej, np. w sierpniu?
wie ktoś może, czy miałbym okazję dostać pożyczkę, jeżeli teraz złożę podanie?
a jeżeli nie, to czy jest możliwość otrzymania jej od drugiego roku?
Jeśli jesteś uprawniony, to masz szansę dostać pożyczkę nawet na ten rok, ale mogą się spóźnić z przygotowaniem dokumentów/pieniędzy przed rozpoczęciem roku. Dowiedz się dokładnie u źródła, zarówno na uniwerku jak i urzędzie przydzielającym pożyczki jak to wygląda. Nie muszę mówić chyba, ze musisz to zrobić jak najszybciej.
Koszt transportu w Londynie https://www.tfl.gov.uk/cdn/static/cms/documents/tube-dlr-lo-18-plus-student-fares-jan-2014.pdf :)

Firma pozyczkowa dla studentow, jak masz paszport z Polski i mieszkasz w PL od 3 lat to na czesne dostaniesz ;) https://www.gov.uk/contact-student-finance-england
Hej :) idzie ktoś moze na Middlesex?
Dla mających wątpliwości, podaję do informacji:
złożyłam wniosek o Tuition Fee Loan na początku lipca, kiedy już miałam odpowiedź z uniwersytetu, że na pewno zostałam przyjęta. Po czterech tygodniach dostałam odpowiedź, że otrzymałam pożyczkę. Nie mieli żadnych pytań ani wątpliwości.
Pamiętam, jak sama się martwiłam, że coś może pójść nie tak, że będą jakieś kłopoty. Niepotrzebnie. Bez obaw.
Gratuluję Daghenna :)

Mogę potwierdzić, że z pożyczką nie ma kłopotów. Dostaje ją właściwie każdy i Student Loans wiedzą, że zbliża się rok akademicki więc rozpatrują podania szybko. W ich interesie jest, aby jak najwięcej ludzi studiowało w Anglii.

Łukasz
Cześć, właśnie dostałam pozytywną odpowiedź od Aberystwyth, dostałam sie :) Czy jest ktoś z Lublina/Warszawy czy okolic kto też sie dostał? Jeśli tak, kiedy się wybieracie na "rozeznanie" do Aber?
Gratulacje dla wszystkich!
To teraz pytanie z innej beczki:
zabieracie ze sobą dużo rzeczy, tj. na zimę, lato itd.? Ja nie mogę się zdecydować, czy zabrać całą szafę, czy tylko najpotrzebniejsze ubrania, a resztę kupić na miejscu. Chyba spakuję większość, bo nie uśmiecha mi się chodzić po sklepach i szukać kurtek i butów, pewnie będę miała pilniejsze zajęcia.
A wy co myślicie?
Cytat: Daghenna
Gratulacje dla wszystkich!
To teraz pytanie z innej beczki:
zabieracie ze sobą dużo rzeczy, tj. na zimę, lato itd.? Ja nie mogę się zdecydować, czy zabrać całą szafę, czy tylko najpotrzebniejsze ubrania, a resztę kupić na miejscu. Chyba spakuję większość, bo nie uśmiecha mi się chodzić po sklepach i szukać kurtek i butów, pewnie będę miała pilniejsze zajęcia.
A wy co myślicie?

Musisz się dobrze zastanowic. Ubrania w GB nie sa droższe niż w Polsce. Nie musisz brać kozaków, bo zimy sa łagodne. Z pewnością pomyśl o dobrej kurtce przeciwdeszczowej i odpowiednich butach.
jak wygląda składanie dokumentów? jeżeli już oficjalnie mnie przyjmą przez UCAS to muszę im coś dostarczyć? czy już wszystko załatwia się na miejscu?

kiedy trzeba przyjechać? można dostać akademik np. od 15 września i trochę się zaklimatyzować?
Cytat: hayman
jak wygląda składanie dokumentów? jeżeli już oficjalnie mnie przyjmą przez UCAS to muszę im coś dostarczyć? czy już wszystko załatwia się na miejscu?

kiedy trzeba przyjechać? można dostać akademik np. od 15 września i trochę się zaklimatyzować?

Jeśli UCAS Cie już zatwerdził, to resztę załatwiasz na miejscu. Weź ze soba oryginały i tłumaczenie przysięgłe (na wszelki wypadek), list z uniwerku / UCAS potwierdzjacy Twoje miejsce, zdjęcia do legitymacji. Nie pamiętam, czy wysyła się im skany zdjęcia wcześniej.

Jeśli chodzi o akademik, to uniwerki (Student Union) organizują zawsze dla pierwszakow Freshers Week (czasami inna nazwa) Trwa on tydzień i wtedy wszyscy się "integrują". Jest to tydzień niezapomnianej zabawy. Nie ma sensu przyjeżdżać jeszcze wcześniej.
ktoś wybiera się do Leicester?
Rankingi nie są generalnie dobrym pomysłem przy wyborze uniwersytetu. Jak wspomniano wyżej nie są zawsze miarodajne, często metody ich sporządzania nie są jasna. Nie można też traktować uniwersytetu jako całość. Trzeba patrzeć na poszczególne wydziały a nawet na kierunki. Pamiętajmy też, że poziom, który był reprezentowany wcześniej wcale nie musi się utrzymać (plus lub minus) na przestrzeni czasu.

Nierzadko się też zdarza, że uczelnie płacą za wyższą pozycję w rankingach. Suche liczby nie oddadzą nigdy całego obrazu sytuacji i odpowiedźcie sobie sami na pytania czy na ich podstawie warto stawiać swoją przyszłość?

Najlepszą metodą jest research- czytanie artykułów, opinii studentów czy korzystanie z pomocy agentów jak Smart Prospects. Zawsze używajcie wielu źródeł zanim podejmiecie ważną decyzję.

Łukasz
Business&management w UoGlasgow :) Nie moge sie doczekac.
Cytat:
Rankingi nie są generalnie dobrym pomysłem przy wyborze uniwersytetu.

Nie zgadzam się. Uważam, że rankingi są bardzo dobrym punktem wyjściowym dla kogoś, który może w ogóle nie mieć żadnego pojęcia jakie są uniwerki w Anglii i jak ogólnie wygląda konkurencja między nimi. Im więcej rankingów tym lepiej pod warunkiem, że są szanowane, np. the Guardian, the Times, the Independent, the complete university guide. Wyrobisz sobie miarodajny obraz wartościowych uniwerków w Anglii na ich podstawie. Nie chodzi o konkretną pozycję uniwerku ale ogónie gdzie plasuje się na tyle innych.

Cytat:
Jak wspomniano wyżej nie są zawsze miarodajne, często metody ich sporządzania nie są jasna.

Należy sięgać po znane i szanowane rankingi - ich metody oceny są bardzo dobrze znane i łatwo można dowiedzieć się na jakiej podstawie oceniają uniwerki. Niczego nie ukrywają. Zadanie potencjalnego studenta jest ocenić, czy te metody mu pasują czy nie.

Cytat:
Nierzadko się też zdarza, że uczelnie płacą za wyższą pozycję w rankingach.

O tym nigdy nie słyszałem. Czy są jakieś przykłady?
Prosze o wasza rade. Nie znam wogole angielskiego, a chce sie nauczyc tak zeby potrafic przeprowadzic konwersacje. Myslalam o aupair ale wiek juz 31 lat i nie moge sie zapisac nawet ( aupair world), kursy jezykowe sa strasznie drogie... jedna osoba mi powiedziala zebym sie zapisala w Anglii na uniwersytet, na jezyk angielski. Czy to dobry pomysl? i ile kosztuje? Bo ja chcialabym do Anglii na jakies 3 miesiace.
Cytat: MonikaBO30
Prosze o wasza rade.

Wg mnie najlepiej zaczac korepetycje z natiwem jeszcze w Polsce.
Temat przeniesiony do archwium.
181-210 z 240

« 

Pomoc językowa - Sprawdzenie

 »

Pomoc językowa