Studia w Anglii 2014/2015

Ja się wybieram ;)

Witam Was bardzo serdecznie ;)

Skończyłem 1 rok studiów na polskim uniwersytecie, a teraz biorę dziekankę i planuję lecieć do UK. Mój aktualny poziom oscyluje wokół B1/B2, a na uczelni pod kątem biznesowym. Na początku mam zamiar popracować przez ten rok, oswoić się z językiem i zrobić IELTS/TOEFL.

Z czasem chciałbym kontynuować naukę na Wyspach Brytyjskich i jednocześnie pracować part-time. W związku z tym mam pytania:
Czy pomimo roku dziekanki mógłbym kontynuować naukę od 2 roku studiów na adekwatnym kierunku?
Czy na początku pobytu w UK może warto wybrać collage?
Jeżeli będę musiał rozpocząć studia na nowo, czy będzie mi przysługiwało "Tuition Fee Loan" na całe 3 lata studiów jeśli w Polsce zaliczyłem 1 rok? Słyszałem że pożyczka jest udzielana na max 4 lata, ale nie wiem czy jest to zależne od studiów i czy ostatni rok musiałbym opłacać z własnej kieszeni ;/

Pozdrawiam :)

Skończyłem 1 rok studiów na polskim uniwersytecie. (Rozumiem ze to Warszaw Uni, UJ i ze wyniki masz bardzo dobre albo wiecej.
...zanim cokolwiek zrobisz, to musisz sie UPEWNIC, ze wybrany przez Ciebie Uni w GB weznie to pod uwage, a drugie, ze wyniki masz takie, ze mozesz zaczac od 2giego roku.
Na początku mam zamiar popracować przez ten rok, oswoić się z językiem i zrobić IELTS/TOEFL.
...musisz byc PEWNY jakie sa wymagania twojego wybranego Uni.
Czy na początku pobytu w UK może warto wybrać 'collage'
...(co to jest to 'collage'? jaka college ty mozesz wybrac i wlasciwie po co?

Ja tu cos innego widze (moze sie myle, ale napewno nie). Zaczales Polski Uni, nie chce Ci sie wieczej meczyc z nauka, a teraz myslisz jakby cos wykombinowac zeby miec papiery bez 'strasznego' wysilku.

przeniesienie sie na uni do UK czy w obrebie UK to nie jest jak w Polsce 'przeniesc papiery z miejsca w miejsce'. na 99% bedziesz zaczynal od nowa calkiem, musisz od poczatku aplikować przez UCAS i tak dalej. z college zgadzaj sie z terri - po co? na co? co do pozyczki moze wypowie sie ktos madrzejszy, ten temat chyba byl tu poruszany - najlepiej skontaktuj sie ze student finance.

Hej :) aktualnie studiuję w UK, jeżeli macie jakiekolwiek pytania co do studiowania/aplikacji itp. chętnie pomogę :) założyłam też bloga ze znajomą o studiowaniu w Anglii więc jeżeli chcecie zajrzyjcie, niedługo pojawi się tam więcej postów :)

http://studyabroadpl.blogspot.com/

Mamy też fanpage na facebook'u: https://www.facebook.com/pages/Study-Abroad-pl/29[tel]?fref=ts, zainteresowane osoby zapraszamy :)

Pozdrawiam wszystkich aplikantów na studia w Anglii :D

hej, za rok kończę licencjat i myślałem nad studiami w UK. niestety dowiedziałem się, że jeżeli mam już jakieś studia w Polsce to nie przysługuje mi kredyt studencki w UK. czy jest jakieś alternatywne finansowanie studiów w UK, czy nie mam na co liczyć? praca na part-time jest w stanie mi pomóc na utrzymanie, ale skąd wziąć na czesne ;/

z tego co wiem to nie ma innej opcji żeby to sfinansować. Może pomyśl nad studiami w innym kraju, w ktorym są bezpłatne? musi to być koniecznie UK?

nie musi być. tylko, że wszędzie poza polską utrzymanie się jest dosyć kosztowne. w UK z racji tego, że znam język mógłbym pracować chociaż żeby opłacić pokój.

np. studia w danii są darmowe, ale niestety słyszałem, że ciężko dostać pracę dla studenta, który nie zna języka duńskiego.

hmm w takim razie może studia w Szkocji gdzie nie płaci się czesnego? :)

otóż właśnie, w szkocji jest tak, że jeśli skończyłem już licencjat w polsce, to wtedy płacę za studia w szkocji ;/

to zależy, jeśli za swoje studia w PL płaciłaś sama (zaoczne/wieczorowe/uczelnia prywatna) to wtedy jak najbardziej czesne w Szkocji będziesz mieć opłacone.

to teraz ja mam pytanie, czy tak samo jest ze studiami w Anglii? jeśli w polsce studiowało się zaocznie/na płatnych, czy dostanie się pożyczke?

A jezeli studiowalem na uczelni publicznej w trybie dziennym to juz kaplica? Nie ma szans na darmowe studiowanie ? Trzeba szukac innego kraju

http://studiawanglii.pl/article/8_finanse Tutaj jest konkretnie wyjaśnione jeśli chodzi o finansowanie studiów na uczelniach angielskich. Jeżeli chodzi o Szkocję to tu jest lepiej. Jeżeli nie macie jeszcze ukończonych studiów to powinni Wam tę dofinansowanie przyznać. Aplikuje się do SAAS, od kwietnia do końca czerwca. Polski licencjat w garści i dofinansowanie nie zostanie Wam przyznane. Nie wiem do końca jak to jest z kwestią finansowania waszych studiów przez was samych. Ja w kwestionariuszu do SAAS miałam pytanie odnośnie kto finansował mi moje dotychczasowe studia w Polsce, więc być może to też ma dla nich jakieś znaczenie. I nawet z licencjatem, ale z prywatnej szkoły macie jeszcze szansę na wsparcie. Ale tu już polecam skontaktować się z SAAS bezpośrednio :).

Witam!

Po pierwsze: jeśli ktoś ma jakieś pytania do studentki języków i lingwistyki w Newcastle (odnośnie miasta, uniwersytetu czy samego kierunku), nie wahajcie się pytać.

Drugie pytanie kieruję do osób studiujących w UK: wybieracie się na święta do domu? Jeśli ktoś wraca autem i ma wolne miejsce, to melduję się jako zainteresowana!

Ta kwestia była już tu poruszana i wyjaśniana X razy, więc jeśli chcesz pomóc to podaj pełne info ;)
SAAS zapłaci za studia, jeśli:
- nie masz ukończonych żadnych studiów
- zacząłeś studia licencjackie ale nie skończyłeś
- ukończyłeś studia ALE były to studia finansowane przez Ciebie (uczelnia prywatna, studia wieczorowe czy zaoczne) a nie przez państwo.

SAAS NIE da Ci żadnych pieniędzy na życie, jeśli przed rozpoczęciem studiów nie byłeś rezydentem Szkocji (trzeba mieszkać minimum 3 lata PRZED rozpoczęciem studiów, by dostać kasę na życie).

Hej :) Z racji tego, że ostatnio raczej rezygnuję z planowanych studiów w USA ( za mało czasu na wszystko, jestem w 1 liceum, a mam angielski na poziomie B1+ lub B2-) . Myslę nad UK . I mam pytanie , jakie uniwerki polecacie w UK , oprócz Oxbridge ? Dzięki za każdą pomoc

Juz tu sie o tym mowilo, ze
mozna z poziomu B1 przejsc na mocny poziom C1 w 2,5 roku. Oczywiscie z bardzo duzym nakladem pracy samodzielnej

Żeby zdać SAT-y na zadowalajacym poziomie musiałbym znać angielski na poziomie C1 . A SAT-y musze zdać w 2 klasie do 1 półrocza klasy 3 - maturalnej . A jestem w 1 liceum . Nadal uważasz, że to jest możliwe ? :) w wakacje na 2,5 miesiąca jadę do Szkocji na wolontariat , duży plus do angielskiego

Do Pedrosso--pytałeś / aś o godne uwagi uniwersytety brytyjskie--rzuć okiem na The Complete University Guide:
http://www.thecompleteuniversityguide.co.uk/league-tables/rankings

U góry klikasz na kierunek, który Cię interesuje i uczelnie układają się według kolejności--to b. przydatny ranking. Oprócz Oxbridge, UCL, Imperial College London, godne uwagi są Bristol, Bath, Cardiff, Nottingham, York, Southampton, Leicester, Lancaster, King's College, Newcastle, Edinburgh, Glasgow--lista jest naprawdę długa--zalezy, co chcesz studiować. Ja bardzo polecam The University of Nottingham, gdzie sama studiuję--zadowala mnie i poziom nauczania i kampus ( przepiękny park ). Uniwersytet ten posiada dwie filie w Malezji i Chinach i własnie jestem teraz w Malezji, niedaleko Kuala Lumpur. Niesamowite doswiadczenie. Pozdrawiam

Do Pedrosso--pytałeś / aś o godne uwagi uniwersytety brytyjskie--rzuć okiem na The Complete University Guide:
http://www.thecompleteuniversityguide.co.uk/league-tables/rankings

U góry klikasz na kierunek, który Cię interesuje i uczelnie układają się według kolejności--to b. przydatny ranking. Oprócz Oxbridge, UCL, Imperial College London, godne uwagi są Bristol, Bath, Cardiff, Nottingham, York, Southampton, Leicester, Lancaster, King's College, Newcastle, Edinburgh, Glasgow--lista jest naprawdę długa--zalezy, co chcesz studiować. Ja bardzo polecam The University of Nottingham, gdzie sama studiuję--zadowala mnie i poziom nauczania i kampus ( przepiękny park ). Uniwersytet ten posiada dwie filie w Malezji i Chinach i własnie jestem teraz w Malezji, niedaleko Kuala Lumpur. Niesamowite doswiadczenie. Pozdrawiam

jak to jest z płatnością za studia ? jak z mieszkaniem w Londynie ? dzięki z góry za jakieś opinie

Pedrosso--gdy dostaniesz oferty z uniwersytetów, od kwietnia mozna starac sie o pozyczkę na czesne od rządu brytyjskiego, ktora całkowicie pokrywa te koszta ( splaca się po zakonczeniu studiów ), na utrzymanie studenci z EU nic nie dostaną, jesli startują na studia bezposrednio z Polski. Trzeba więc utrzymac się samemu.

Pedrosso, Londyn jest cholernie drogi, są tańsze miasta do studiowania.

Prosze wytlumacz co znaczy 'cholernie drogi' i podaj przyklady. Ja to wiem, ale ludzie po prostu Ci nie wierza.
Drugie 'okreslenie 'cholernie drogi' to moze znaczyc malo dla jednego i wtedy dla niego to jest 'tani', a duzo dla drugiego i wtedy jest 'drogi'.

Przede wszystkim bilety na miejską komunikację w Londynie są drogie - trzeba przeznaczyć mniej więcej od 150-200 funtów miesięcznie na bilety w zależności od tego, jak daleko trzeba dojeżdżać.
Drugi znaczny koszt to mieszkanie, np. w Bristolu to kwota rzędu 100 funtów za tydzień a w Londynie 130-150 funtów za tydzień (obie ceny są za akademiki). W Newcastle syn wynajume mieszkanie bardzo tanio - koło 60 funtów na tydzień ale w nieciekawej dzielnicy - na razie bez problemów.
Koszt podstawowego wyżywienia nieznacząco różni się od innych miast (trzeba wiedzieć, jak i gdzie robić zakupy, by były w normalnych cenach) ale trzeba unikać pubów, barów, klubów kawiarnii bo są drogie. Syn przeznacza do 200 funtów miesięcznie w Londynie na jedzenie i zupełnie wystarczy. Bristol ma nieco koszty (rzędu 180 funtów) a Newcastle jest tańszy od tych dwóch - koło 170 funtów miesięcznie.

Hughes007

właśnie wyjaśniłeś, jakie są te koszta lol.
Tak, droga jest komunikacja, drogie akademiki. Oczywiście wszystko zależy od zasobności portfela rodziców, zakładałam jednak, że mówimy o rozsądnym wydawaniu pieniędzy, więc w szczegóły się nie wdawałam. Ja studiuję w Nottingham i ubiegły rok kosztował mnie 4370 f ( 3 posiłki dziennie + wszelkie rachunki ), wiem, że w Londynie koszt ten byłby wyższy--obliczałam kiedyś koszta studiowania na UCL z opcją wyżywienia-wyszło dużo więcej.

Kosmiczne , nie stać mnie :D

madzia63

Opcja wyżywienia zawsze będzie kosztowna. Poza tym, ja uważam, że studia to już czas najwyższy by nauczyć się stać na własnych nogach i uczyć się gotować i prowadzić własne gospodarstwo :) Trzeba pamiętać też, że ma się akademik tylko na pierwszym roku, a więc i tak na drugim i trzecim trzeba samemu gotować.

Hughes007 - studiuję w Londynie i studenci za transport raczej nie zapłacą 150-200 funtów na miesiąc, o ile używają Student Oyster. Ja kupuję bilet na strefy 1-4 i miesięcznie płacę około 120 funtów (31 coś za tydzień). Mój współlokator płaci bodajże 90 funtów za strefy 1-3. Także nie jest aż tak tragicznie, jeżeli mieszka się blisko uczelni i pracy, to wtedy płaci się jeszcze mniej ;)

Jeżeli ktoś myśli o studiach w Londynie, zapraszam na mojego bloga http://londynwpigule.blogspot.com gdzie staram się pomóc w przygotowaniach przed wyjazdem :) i jeżeli ktoś miałby jakiekolwiek pytania, piszcie na [email] - postaram się pomóc :)