Profi Lingua

Temat przeniesiony do archwium.
31-60 z 163
Zgadzam sie w 100%. Mam pytanie - na plakatach Profi pojawilo sie nowe haslo: pakiety wyrownujace - czy ktos moze mi objasnic o co w tym chodzi??
Wszystko zależy od nauczycilela/lektora!
Chodziłam już do różnych szkół i uczyło mnie wielu lektorów - czasem w tej samej szkole zdarzało się, że raz byłam zadowolona, a innym razem nie, bo akurat miałam zajęcia z kimś kto mi nie odpowiadał.

Oczywiście inną jest sprawą, że dyrekcja szkoły powinna eliminować negatywne zachowania lektorów takie jak spóźnianie się, albo marnowanie czasu na zajęciach.

Nie należy też zapominać o ogromnej roli samodzielnej nauki w domu - bez tego niewiele się nauczymy.

Pzdr
Do ".................."
Przeczytaj, co napisała twoja przedmówczyni! Ona chodziła do tej szkoły. Ja tez o mało tam nie poszłam, ale już na początku w tej szkole mnie potraktowali tak, że dziesiątemu będę odradzać. Opisałam wszystko w jednym z postów, pod moim nickiem
Wcale nie tak łatwo można sprawdzić lekcje w tej szkole, bo na lekcje próbne jest bardzo trudno się dostać, a nie możesz pójść na "normalną" lekcję, jesli nie wpłacisz kasy za cały semestr, a na dodatek musisz mieć ze soba dowód wpłaty! Możesz zapłacić, a jak zapomnisz dowodu wpłaty, -to i tak niw wejdziesz i kicha!
Zapytać? To śmierdzący obowiązek "szkoły", aby o takich sprawach informowała swoich uczniów. przecież dba o swoich uczniów, no nie?
A w jakich sprawach sie tak dobrze jeszcze dogadujecie? Hmmm, ciekawie to brzmi. Może ja też pójde się "dogadac"
Szkole zawsze mozna zmienic! Nie ma przymusu, a jak szantazuja, to sprawe warto podac do sadu! I tyle!
Mam inne zdanie.Nie ma idealnej szkoły jęzkowej(chyba Anglii lub USA). Wszystko zależy od lektora i Twojej pracy. Języka nie nauczysz się na zajęciach 2razy po około 1,5 godz. tyg.Ja nie narzekam.Na konwersacje moge chodzić, mam fajną lektorkę.I nie lubię tak skrajnych opinii.

Ale przecież nie można wszystkim dogodzić!!!!!
Masz 100% racje, ale jesli czlowiek ma sie sam uczyc, to po co mu wiec szkola?? Mnie zastanawia nowa reklama Profi - wolne miejsca w grupach na wszystkich poziomach - toz to przeciez antyreklama, znaczy nie mniej nie wiecej co tyle, ze ludzie rezygnuja i odchodza, hmmm...
dupy zawracanie z tymi wolnymi miejscami! Jesli takowe są to niezbicie dowodzi, że ludzie się z tej budy wypisują. po prostu chcą nałapać nowego narybku, bo z czegoś szkoła musi żyć
A jak kumpel chciał się zapisać tuz przed rozpoczęciem zajęć, to mu powiedzieli, zeby jak najszybciej się zapisał i zapłacił, bo nawet za pare godzin może się okazać, ze już nie ma miejsc (co okazało się nieprawdą). Zawracanie dupy w drugą strone
Zgadzam sie, to wyglada na celowa strategie! Tym bardziej, czyni to te szkole malo wiarygodna... Nie dziwie sie, ze ludzie uciekaja...
Ja osobiscie jestem zadowolony z nauki w Profi. Wydaje mi sie , ze wszystko i tak zalezy od prowadzacego - a moi sa OK. Nie rozumiem dlaczego, skoro nauczyciel sie spoznial i ogolnie byl kiepski, nie zebraliscie sie na odwage, zeby isc do dyrekcji i poprosic o zmiane lektora. Co do czasu - 80 min. aktywnego udzialu w zajeciach mnie w zupelnosci wystarcza. Na konwersacje mozna sie dostac bez problemow, a co do 15-to osobowych grup - jest to dopuszczalna liczba osob, co zreszta widnieje jasno w umowie ktora podpisywalas. Pozdrawam i zycze powodzenia w wyborze kolejnej szkoly!
Wiecie jaka byla u mnie beka z profi. Musielismy kupic ksiazke, niestety lektor z niej nie korzystal, a co sie potem okazalo test polroczny byl na podstawie ksiazki, wiec na "konwersacjach" nasz lektor po prostu podal nam odpowiedzi do tego testu, i co wiecej na kazdych zajeciach mowil mi i moim kolezankom jak bardzo nas kocha i jak tesknil i nie bylo to w formie zartow, skladal nam niemoralne propozycje i wiekszosc przestala chodzic na zajecia, niestety nie bylysmy jedynymi molestowanymi przez tego kolesia, zdarzalo sie to prawie w kazdej grupie. teraz mamy nowa lektorke i niestety zaczynamy od poczatku z ksiazka, czyli pol roku zmarnowane i kasa wrzucona w bloto. Ta szkola na pewno nie utrzyma sie jeszcze dlugo, bo pare osob chce jej wytoczyc proces i jestem pewna ze wygraja.
No to pięknie.....A w jakim mieście to się zdarzyło??
nie znam dobrze profi, ale na bezplatna, próbną lekcję dostałam się bez problemu:-) i dawał mi test próbny taki przystojniak w sekretriacie;-)
według mnie minusy tej szkoły: za mało spikania w stosunku do gramy, zbyt mała liczba konwersacji z deklarowaną przez szkołe.
Ważną je cechą jest to że jesteś dosłownie zawalony ilością materiału przynajmniej u mnie tak było, niekiedy było tego poprostu za dużo, ale muszę przyznać że wiedza i umięjętności wchodziły do główki bardzo szybko.
W związku z powyższym spokojnie mógłbym wystawic jej 4.

Większość rzeczy o których piszesz spokojnie można ustalić i załatwić:
-oszukańcze zapewnienia z folderu-co za bzdura czyli co mam rozumieć że kupiłeś kota w worku??każdy dobrze wie że żeby kogoś zachęcić trzeba troszkę pobajerować tak jest wszedzie, chyba nie powiesz że wierzysz równiez w idealne buźki panienek na pierwszych stronach gazet, mamy 21 wiek komputer zrobi wszystko, a proszek kupujesz bo powedzieli w reklamie że gwarantuje śniezno białą biel. Informacje czerpać trzeba z pierwszej ręki czyli np w sekretariacie, a najlepiej od kursantów. Niekiedy 2 oddziały szkoły w jednym mieście mogą się od siebie zupełnie różnić poziomem, kadrą itp. wszystko zależy od ludzi, którzy tam pracują;
-program zajęć-dlaczego nie dowiedziałeś się jak wyglądają zajęcia, jak sa prowadzone, czy studenci mogą wpływać na ich kształ;
-zajęcia trwały 80min-w grupie nie byłes przecież sam wystarczyłoby się zorganizować i porozmawiać z nauczycielką, ewentualnie w sekretariacie, sprawa spokojnie do załatwienia, przeciez płacisz za to- masz prawo wymagać.

Podsumowując:płacisz-wymagaj i walcz o swoje, nie kupuj kota w worku, nie kieruj się renomą szkoły, ale opiniami innych kursantów.
Pozdro. niech żyje Callan.
Mi sie podobalo gdy na kursie fce w tej szkole kolega spytal sie lektorki ile trzeba miec procent z egzaminu zeby zdac-nie wiedziala, kiedy sie trzeba zapisac-nie wiedziala, NIC nie wiedziala. A przygotowywala nas do fc
Dlatego jak cwierkaja wroble na wiosne, P-L moze podzielic los szkol, ktore szykuja swoje podowje do zamkniecia, moje znajome pracujace tam, mowia, ze juz od jakiegos czasu panuje atmosfera schylkowa - mniej kursantow niz mialy ich wczesniej, czeste rezygnacje sluchaczy, non-stop rotcja nowych lektorek/lektorow, oraz brak podwyzki od kilku lat przy ogolnej inflacji oraz podwyzkom niektorych uslug. Z tego co wiem, wiele z nich planuje odejsc po wakacjach - no moze znajda sie nowi lektorzy, ale chyba nie na tym polega renoma szkoly, ze co semestr uczy ktos nowy!
P L ma takich sobie lektorów, z takim sobie poziomem nauczania. drugim razem nie wybrałabym tej szkoły. nie uczą i nie wymagają. dobra szkoła dla chcących poznać nowych ludzi, a nie nauczyć się języka. W większości przypadków lektorom przydałaby się nauka języka obcego. zawsze jednak można coś z zajęć wynieść. ja wyniosłam długopis, który ktoś zgubił.
heh, fajny komentarz choc troche przerysowany. Ja z jednego semestru cos wynioslem ale tylko dlatego ze mialem swietnego nativa ktory widac ze przeszedl kursy pedagogiczne i uczyc umial... problem tylko w tym ze profi stosuje slamazarne tempo przerabiania materialu...
Chodzilam semestr do profi (Wroclaw)na kurs przygotwawczy do CEA. Nie bylo tak zle, poza tym ze samego przygotwania do CEA to malo bylo...Fakt czasu sie troche marnowala na gry i zabawy, ale moze przez to ze ludzi malo przychodzilo, sporo mowilismy. Natomiast zapisywanie sie do tej szkoly to masakra!!Tlumy kolejki nie wiadomo kto gdzie jak, nikt nad tym chyba nie panuje no i przy zapisach pani mi obiecala warsztaty gramatyczne do cea pod koniec semestru, bo planowalam zdawac w marcu no i oczywiscie nic takiego nie bylo a zeby pisac CAE probne robione przez szkole trzeba sie oczywiscie na kolejny semestr zapisac...Eh..na szczescie egzamin za mna i moge w spokoju uczyc sie portugalskiego:))
A kolezanka z pracy bardzo zadowolona z profi....
Ta szkola to nic innego jak totalnz chaos! Duzo pustych frazesow i malo rzetelnosci - odradzam!!
A moze jednak sie Profi Lingua polepszyla???
Chodzilam tam wiele lat. Najpierw w Zabrzu, potem w Gliwicach.
Wczesniej mialam do czynienia z innymi szkolami jezykowymi i musze stwierdzic, ze Profi-Lingua jest zdecydowanie najlepsza.
Chodzę do Profi Lingua od trzech lat. Na początku w Katowicach, a potem w Krakowie. I uważam że ta szkoła jest ok. Lektorzy są bardzo mili i pomocni, rozdają dużo materiałów dodatkowych, co tydzień robią kartkówki ze słówek. Jeśli jakieś zajęcia nam wypadły to zawsze były odpracowane.
W Katowicach chodziłam na dodatkowe konwersacje z niemieckiego prowadzone przez rodowiitego niemca - miał niesamowity talent pedagogiczny i w świetny sposób prowadził konwersacje.
Obecnie kontynuuję naukę w Krakowie i przygotowuję się do egzaminu ZD. Moja obecna lektorka robi z nami dużo ćwiczeń pod kątem egzaminu, częste są kartkówki oraz listy do napisania. Na dodatkowych konwersacjach zaś mamy sympatyczną babkę dzięki której nauczyłam się bardzo dużo specyficznych słówek.
Osobiście jestem zadowolona z Profi Lingua i od lutego zapisałam się tam też na angielski.
PROFI JEST JAKA JEST, A LEKTORZY- TO ZALEZY OD GRUPY, JA ZA KAZDYM RAZEM TRAFIALAM NA SWIETNYCH, MIO ZNAJOMI TEZ NIE MAJA NIC PRZECIWKO TEJ SZKOLE, A ZA BRAK POSTEPOW W NAUCE - WINNISMY SOBIE SAMI - TRZEBA CZESCIEJ ZAGLADAC DO KSIAZEK

NAJBARDZIEJ IRYTUJACE JEST GDY OSOBY NIE MOWIACE NAWET MY NAME IS ... UWAZAJA ZE JEZELI LEKTOR OD POCZATKU NIEMOWI PO ANG TYLKO TO JEST BARDZO ZLEA TAKICHOSOB W PROFI NIE BRAKUJE ZWLASZCZA NA POZIOMIE ELEMENTARY -SMUTNE TO.

CO DO ZABAW - UCZA WIECEJ NIZ SIE WYDAJE - TO NAJPROSTSZA METODA ZAPAMIETYWANIA ZAROWNO SLOWEK JAK I GRAMATYKI
czy coś sie zmienilo na lepsze gorsze?zrobmy maly bilans strat i zyskow:) (najlpiej z Lodzi) choć cala Polska jest bardzo mile widziana:) czekam na ambitnych i zrównowaznoych:P rozmowcow:) Z moje strony dodam ze ja się zawiodlem (nie na lektorach) ale na sposobie przeprowadzania zajec (narzuconym nota bene z "gory") za szybko za duzo naraz i te nieszczesne 2razy 40 min 2 razy w tygodniu...juz się wypisalem:) dla mnei strata czasu:/ zero dyscypliny... a goracy news tzw test polroczny zaliczyli nieliczni...jak to wytlumaczono sluchaczom ze by za trudny(w istocie standart z naciskiem na latwy) i ze bedziemy podchodzic do niego jeszcze raz:) tym razem dostaneimy latwiejszy:P na szczycie tego wszytskiego:P {SKANDAL!!!} stwierdzili ze nie jest on odzwierciedleniem naszej wiedzy... co jak co ale idioty z siebie robić nie zamierzam:) chodzilem na fce :) pozdrawiam iodradzam:) NIC SIE NIE ZMIENILO W MENTALNOSCI niestety...:/
Profi to przeciez szkola nastawiona na pieniadze, maszynka do nich, a nie na to, aby ludzi czegos nauczyc...
ja tez niestety chodze do tej szkoły i czasami wiem więcej niz nauczyciel
to się wypisz:).Nie marnuj ani czasu ani pieniędzy, skoro czasem wiesz więcej.
Temat przeniesiony do archwium.
31-60 z 163

« 

Pomoc językowa

 »

Studia językowe