Witam też zostałem oszukany, napisałem reklamację 15.02.13 miej wiecej takiej treści:"Proszę o zwrot pieniędzy za 3m-ce czasu dydaktycznego z mojego kursu, który miał się rozpocząć 07.05.2012r. i trwać do 15.12.2012r.
Dnia 15.05.2012r zostałem zakwalifikowany do grupy EASY START, po czym pierwsze zajęcia odbyły się 23.08.2012r., a tak długa zwłoka nie wynikała w żaden sposób z mojej winy. Jasno więc z tego wynika, że przez niemal 3m – ce nie korzystałem z żadnych zajęć za które z góry zapłaciłem.
W związku z tym moje roszczenia uważam za jak najbardziej zasadne."
Odpowiedzi nie dostał bym do dziś, gdybym nie zadzwonił, sądzili że wysłali 18.03.13 (to i tak ponad miesiąc). Po chwili na moją prośbę wysłano na e-maila odpowiedz cyt:"...Dzial obsługi klijenta przeprowadził kontrolę notatek służbowych. Wynik tego badania nie pozwolił na pozytywne rozpatrzenie Pana wniosku z uwagi na brak przesłanek. W zakresie wskazanych przez Pana okoliczności sprawy należy wskazać, iż brak jest podstaw do zwrotu środków wpłaconych na poczet kursu jezyka angielskiego, bowiem środki te zostały rozliczone w okresie kursu tj. od 15 maja 2012 do 15 grudnia 2012. Dodam także, iż wbrew Pana twierdzeniom, w wyżej wskazanym okresie, szkoła świadczyła Panu regularne usługi szkoleniowe."
Tego typu odpowiedz bardzo mnie zirytowała gdyż są to same kłamstwa, tym bardziej bym nie pisał reklamacji jeśli by tak było. Nie wiem co mogę w tej sprawie jeszcze zrobić, jeśli jest ktoś kto może pomóc to proszę o odzew. Pozdrawiam oszukanych
Ps Radzę sie zastanowić 10 razy przed podjeciem szkoleń w Speak UP