Camp America 2010:)

Temat przeniesiony do archwium.
151-180 z 214
Hej,

Jedzie może ktoś do Weequahic w pensylwani??
hej, jestem nowa, dopiero sie zarejestrowalam na camp leader.
wiec troche pozno, ale wczesniej o tym nie slyszalam;/ myslicie, ze uda sie jeszcze cos zdzialac? dzownilam do konsultantki, mowila, ze niby tak... aaa i koniecznie chce jechac ze znajomym. tez powiedziala, ze da sie zalatwic... apropos wynagrodzenia, to jak sie wszystko zsumuje, to niestety, ale wedlugo moich wyliczen wychodzi na zero. cala kasa na wyjazd, pobyt jak sie uda wyrowna sie z zarobkami... czyli słabo...
pozdrawiam
hejo, ja dostalem prace, chociaz nie na Flaming Arrow a na Michigania Camp na argach Camp Leaders w Warszawie - yes yes yes! \

A jesli chodzi o Program to wychodzisz na plus - 1usd - 3 pln, za program placisz 1370 PLN czyli 450 dol., wiza 131 dol. razem wydatek to 580 dol., w kontrakcie za 9 tygodni masz 1260 dol - zysk 680 dol. plus dostajesz za free bilet lotniczy - (warty ok. 2 tys.) plus micha caly czas, a jeszcze jak pozwola ci zostac na kampie i popracowec za ekstra kase to zupelnie cacy.

Ja sobie juz obkminilem - kupie laptopa i pojade do Chicago i Nowego Jorku,

Balerina a Ty to sie spiesz jak chcesz jechac, bo slyszalem jak mowili ze w marcu juz maja nie przyjmowac, ze juz i tak duzo maja, nawet podobno teraz jak przyjmuja to wyjazd do polowy czerwca, najlepiej sie wez ich tam popytaj na gg to bedziesz wiedziala, bo jak przegapisz wyjazd to kochana dopiero za rok :)
Słuchajcie powiem tak. Zależy kto z jakim nastawieniem wyjeżdża. Jeżeli komuś zależy tylko i wyłącznie na przywiezieniu worka dolarów, to pracując na campie i nie wydając nic podczas pobytu czyli nic nie kupując ani nie zwiedzając, może faktycznie przywieźć do domu trochę pieniędzy (zwłaszcza w przeliczeniu na złotówki). Natomiast jak ktoś wyjeżdża z zamiarem zrobienia sobie zakupów i zwiedzenia czegoś to tez da się zrobić i też można dużo przywieźć. Trzeba tylko umiejętnie dysponować gotówką. Jeżeli chodzi o zakupy to naprawdę opłaca się w Stanach kupować elektronikę, kosmetyki i ciuchy. Sama wróciłam z laptopem do domu i oprócz tego dużo rzeczy widziałam i zwiedziłam, wszystko to co miałam zaplanowane. A jeśli chodzi o cenę biletu to rzeczywiście wyjeżdżając prywatnie trzeba wydać ok. 2000 tyś. PLN na same bilety a tu za 1370 PLN macie bilety w obie strony, zakwaterowanie i wyżywienie podczas pracy na campie i ubezpieczenie medyczne :) Pozdrawiam i życzę udanego pobytu w USA tym, którzy znaleźli już pracodawce i szczęścia w poszukiwaniu tym którzy jeszcze czekają.
haha, no czuje, ze tak wlasnie sie skonczy... ze wyjade za rok. ale moze jeszcze bede probowac. emilio dzieki za dodkladne wyliczenia:P a kiedy wyjezdzasz?
turystka rzeczywiscie dobrze mowisz, w sumie to wyjazd jest za darmo.. kurcze pisze maile do konsultantki, ale ona nic a nic sie nie odzywa...
cześć tomek
ja się wybieram też do Weequahic:) jak coś pisz na moje [gg]
Hej Balerina,
Ja lece na swoj kamp 10 czerwca, glowa do gory, moze Ci sie uda jeszcze cos skombinowac, najwyzej dostaniesz pieniadze spowrotem. Na stronie camp leaders jest lista konsultantow, jak nie odpowiada na email to zadzwon moze?
ile czekaliście na aktywacje konta?

1)ok 2 tygodnie temu złożyłam aplikacje
2) ok 12 dni temu miałam interview
3)ok tydzień temu wrzuciłam na konto wszytskie dokumenty
4)pięć dni temu wpłaciłam pieniądze
5)wczoraj (!!!) dopiero na moim kocie pojawiła się inf.o tym że faktycznie pieniądze są już
6) pytałam czy wszytsko jest okej z moją dokumentacją i mówią ze okej jeszcze muszą to konto moje zaakceptować i bd. szukać mi campu. Trwało to długo z powodu targów w Warszawie.
7) Ile więc może jeszcze potrwać aktywacja konta? W końcu już 20 lutego.
Jeśli chodzi o kontakt z biurem jak najbardziej okej,ale jakoś się ociągają. Niby nie ma powodu do zmartwień ale pytam-kiedy będę dostępna dla pracodawców?
no to dosyc wczesnie;) a jak z sesja? jakos przekladacie czy cos?
Emilio, ja jestem z lublina, wiec tu jest ta cala siedziba, wiec w pon tam chyba sie pojawie:)
no to dosyc wczesnie;) a jak z sesja? jakos przekladacie czy cos?
Emilio, ja jestem z lublina, wiec tu jest ta cala siedziba, wiec w pon tam chyba sie pojawie:)
jade na michigania ;) jak cos to piszcie 4607900 :)
zapytam się jeszcze raz bo coś mogło się zmienić od mojego grudniowego wpisu :) - jedzie ktoś na camp Wipigaki w stanie Wisconsin?
Mankaa , mam do Ciebie kilka pytań dotyczących formalności z Camp Lenox. Podaj jakiś namiary na priv.
Witam
Ja wybieram się na camp O-AT-KA. Jeśli ktoś wybiera się na ten camp no to możemy poznac się wcześniej:) Zauważyłem jak narazie mysha1987. Jak coś to zostawiam nr gg bo nie jestem tutaj zbyt często-6605236. Pzdr ;)
Ja jade na Kutsher's Sports Academy
Ktos sie jeszcze tam wybiera??
Witam :))
Co z campem Equinunk&Blue Ridge? :D Wybiera się ktoś tam poza mną??? :))
Zapraszam na gg jak coś 7347039 :) pozdrawiam
Camp Aramark ten mile river, kto sie tam wybiera, badz juz tam byl i moze mi cos wiecej na temat tego campu powiedziec to zapraszam do rozmowy na [gg] :D
Czy moze mi ktos wyjasnic co to jest ten Camp albo resort??
Witajcie z uśmiechem na twarzy czytam wasze wpisy i zazdroszczę , ja w tym roku niestety nie mogę jechać, byłam z CA na campie Micah w Maine i było naprawdę rewelacyjnie, pracowalysmy na kuchni po kilka godzin dziennie i moglysmy korzystać z wszystkich dobrodziejstw campu kajaki,basen,siłownia,ścianka tenis itd, wiem wiem brzmi to pewnie jak broszurka CA :-). Po zakończeniu campu miałyśmy możliwość dorobienia sobie na weselu jednego z opiekunów i na tygodniowym campie no a potem gwózdz programu czyli podróżowanie miesiąc spędzony intensywnie do bólu, motele nad oceanem za 20$ i całe East Coast nasze.
Hej!! A jaką forme poruszania sie po Stanach polecacie.??? Pociąg,Autobus ,Samochód??
hej ragga23 ja własnie się wybieram do maine-lakewood camp i potem też chcę zwiedzić east coast. Może masz jakieś cenne wskazówki albo rady dla poczatkujacych? :Dco gdzie itp.jak możesz to napisz ;D ;[gg] będę wdzięczna;P pozdrawiam!
hej ragga23 ja własnie się wybieram do maine-lakewood camp i potem też chcę zwiedzić east coast. Może masz jakieś cenne wskazówki albo rady dla poczatkujacych? :Dco gdzie itp.jak możesz to napisz ;D ;[gg] będę wdzięczna;P pozdrawiam!
jedzie ktoś do Taylor Park COLORADO dajcie znac!!!
do ragga23 : Jak wygląda praca w kuchni. bardzo sie narobiłes??
słyszałam ze na kuchni jest najgorsza robota. Dlatego obawiam sie ze bede musiała pracować jak dzika świnia przez te 2 miechy.opowiadaj!
Hej. Ja też Ci mogę opowiedzieć jak wygląda praca w kuchni. W sumie to wszystko zależy od obozu i jak praca zostanie zorganizowana i jak duży jest obóz. "Kuchnia" wstaje zwykle najwcześniej ze wszystkich pracowników bo śniadanie musi być zwykle gotowe na 8. Na moim obozie wstawaliśmy o 6.30 bo na 7 mieliśmy się stawiać w pracy. I to od pracowników zależy jak długo będą pracować w zależności jak szybko się wyrobią. Zdarzało się, że mieliśmy po kilka godzin wolnego między posiłkami, ale też bywało tak, że nie wychodziliśmy z kuchni od rana do wieczora. Mieliśmy tylko takie 5 minutowe przerwy na złapanie oddechu, które nazwaliśmy sobie "coffee break" :) to była jedyna przyjemność w pracy. Na moim obozie było 500 dzieci i 100 osób personelu do wykarmienia, a w kuchni pracowało tylko 10 osób i dwaj szefowie. Zależy też jak się będzie układała współpraca w kuchni bo bywają osoby, które się tak obijają, że trzeba za nich wszystko robić. Ja miałam taki przypadek (nie będę mówić z jakiego kraju były te dziewczyny), które nie robiły w kuchni praktycznie nic oprócz pełnego makijażu i pomalowanych paznokci i nawet kosmetyczkę brały do kuchni. Nie daj się wmanewrować do pracy przez takie osoby, bo jak będą widzieć, że ktoś inny zrobi za nich to będą to wykorzystywać a Ty do końca obozu będziesz chodziła na rzęsach, już nie mówiąc o atmosferze w pracy i w domku. Te dziewczyny u mnie nawet nie wiedziały jak się wkłada talerze do zmywarki. Na szczęście szef był sprawiedliwy i widział co się dzieje i potem dostały za swoje. Praca może się w kuchni wydawać ciężka, ale mimo to jest wesoło i jak jest miła atmosfera to tak bardzo się tego nie odczuwa. Nie trzeba nic gotować bo w Stanach wszystko jest w postaci mrożonek więc tylko coś pokroić, dokroić np. owoce na sałatkę, albo indyka. Trzeba natomiast dużo zmywać i sprzątać kuchnię i np. tak jak było u mnie zanosić na stoły tace z jedzeniem, bo dzieci same nakrywały do stołu. Także życzę powodzenia i dobrej, zgranej ekipy.
Pozdrawiam :)
Czy ktoś tak jak ja czeka wciąż na swojego Campa?
składałam aplikacje w połowie lutego,
dostępność mam od 10 VI
jadę z CL

Martwić się?
Czesc :)
Ja tez skladalam aplikacje w polowie lutego z cl. Jestem na review na kampie i teraz nie wiem co dalej. Na pewno bedziesz nie raz na review takzxe sie nie martw:)
Jeżeli jesteś teraz na review musisz czekać az skontaktuje sie z Tobą ktoś z kampu możesz sama do nich także napisać, wysłać maila czy coś.Więc powodzenia :)
Dobra, a jak się ze mna z kampu skontaktują to już normalnie jako interview?! I w ogóle jak taka rozmowa z nimi wygląda?
Dzieki za powyzsza odpowiedz:)
Hej, też wybieram się na Camp już w maju :)
Mam pytanie zwlaszcza do tych, którzy już byli - ile dolarow najlepiej wziac ze soba na poczatek?

Pozdrowka
P.
Temat przeniesiony do archwium.
151-180 z 214

 »

Inne