Praca w Anglii - People Resources

Temat przeniesiony do archwium.
1-30 z 179
poprzednia |
Czy ktos slyszal o pracy za posrednictem People Resources? 9 wrzesnia mam wyjazd do Anglii i chcialbym sie dowiedziec czy ktos
moze wie cos na temat tej firmy - czy uczciwa, wyplacalna i czy spelniaja to co obiecuja. Czy poprostu nie robi ludzi w konia.
Prosze o odpowiedzi, bo malo czasu mi zostalo na wycofanie sie... Pozdro dla Wszystkich
Też myślę o wyjeździe do UK. O tej firmie niestety nie słyszałam, ale widziałam ich stronę-nie wiem co o nich myśleć-te błędy ortograficzne na stronie i zbyt różowe warunki. Ile biorą za pośrednictwo i czy mają jakieś biuro w Polsce?Rozpaczliwie szukam pracy i chętnie bym z nimi pojechała, ale jak ich sprawdzić...No, ale może w końcu wszyscy nie oszukują:)
Moj syn ma na papierze ich warunki i obowiazki jako czlonkow zespolu, a takze kontrakt polskiego czlonka zespolu. Tez tam ma w planie sie wybrac. Dla mnie ta umowa przypomina legalny oboz pracy, nie ma nic o ubezpieczeniu ani o wynagrodzeniu. Nie mowiac o tym, ze dojazd jest samolotem a nie autobusem co podroza koszty wyjazdu. Jak chcesz sie skontaktowac popdaje maila: [email] albo [gg] . Chetnie porozmawiam tez cos chce sie dowiedziec. Pozdrawiam
wiem ze jest taka agencja pracy w angli o takiej nazwie ale to nic nie znaczy
Hej. Ja te jade 9 wrzesnia z people resources. moja znajoma pojechala 6 miesiecy temu z rodzicami i od niej mam umer do firmy.slyszalem ze jest ok. do zobaczenia ...w piatek.
ja słyszałem ,wybieram się do Anglii z tej firmy tylko że teraz sobie życzą 100 funtów opłaty za rekrutacje i się troche boje bo wiem że jeszcze pół roku temu nie było mowy o żadnych tego typu opłatach CZY KTOŚ COŚ SŁYSZAŁ NA TEN TEMAT
Ja jadę z ta firmą. Byłam na interview w listopadzie czy jakoś tak, i o żadnych opłatach nikt nie mówił.

Z ta firmą wyjechało bardzo dużo moich znajomych, i bardzo sobie chwalą.
Nie chcą wracać na razie do kraju.

Powodzenia!
Witam.
Ja tez jade do Anglii przez ta firme. to prawda ze teraz na poczatku pobieraja zaliczke 100 funtów, wedlug prawa to nie legalne ale nic sie z tym nie zrobi. Mam pytanko, jaka to jest firma wiarygodna i czy dotrzymuje tego co proponowala? Z góry dziekuje za odpowiedz gdyz bardzo zalezy mi na czasie.
Pozdrawiam
Własnie domnie zadzwonili z tej firmy, i tez musze wpłacic 550 zł. I to już.
To ma byc niby zabezpieczenie zeby nie uciekac, tylko pracowac. Chodzi o to zeby jechali tylko uczciwi ludzie, a nie jakies odrzutki. wiec wymyslili ta wpłate. Ale to i tak niczego nie zmieni, jak tos ma zamiar oszukiwac i tam sie obijac, to i tak to bedzie robił.
Ja tak czy siak jadę. Nikt z moich znajomych co z ta firma pojechali, nic złego nie moga powiedziec. Dlatego ja tez jade. Kiedys tej opłaty nie brali, i tez wszystko było w porzadku. Moi znajomi sa w Bedford, Northampton, Peterborough. Jest ok. 7-10 funtów na godzine nie zarobie tutaj w Polsce.
Powodzenia!!!!
Do Shmitta.

Kiedy jedziesz do Anglii z tą firmą? Ja jade na początku lutego.
Do jakiej miejscowosci Cię wysyłają?
Ja znam Kilka osób które tam pojechały z ta firmą . Są zadowolone.
Chyba nie ma na co czekać. Trzeba jechać.
Powodzenia
czesc. Ja tez teraz 6 lutego wyjezdzam do Piterborough. do tej pory nic o oplacie nie bylo slychac, dzisiaj do mnie zadzwonili ze trzeba wplacic 550 zl...nie mam innego wyjscia, i to dzisiaj musze to zrobic!
ta firma jest uczciwa i wiarygodna, wiec sie nie boje. moi znajomi pojechali za posrednictwem tej firmy i sa bardzo zadowoleni. moj sasiad pracuje tam juz 2 lata.
jesli ktos jedzie jeszce 6 lutego to dajcie znac, im wiecej tym razniej...
pozdrowienia
Dziekuje wszystkim za odpowiedz, ktora nie ukrywam ucieszyla mnie. Ja jade do westthorrock(blisko Londynu) ale dokladnie jeszcze nie wiem kiedy, prawdopodobnie pod koniec lub w polowie lutego. Wszystkim zycze powodzenia.
A gdzie jest to Westthorrock? nie znalazłam tego na mapie.

Powodzenia życzę.
Sam nie moglem tej miejscowosci znalezc na mapie. Ale tak powiedzial, moze cos przekrecilem, a moze do jakas dzielnica Londynu nie wiem, nie powiem Ci. Okaze sie jak bedzie juz data wyjazdu ustalona, a tak narazie czekam na informacje. Pozdrawiam
Sam nie moglem znalezc tej miejscowosci na mapie, moze cos pokrecilem a moze to dzielnica Londynu nie wiem, okaze sie jak bedzie ustalona data wyjazdu, narazie czekam na informacje. Pozdrawiam
No moze podajcie kod tej miejscowosci to bedzie latwiej??

Ja jechalam z agencji z Glogowa i placilem 1000pln no ale z pracy jestem zadowolony i uwazam ze czasami warto zaplacic.

Powodzenia!!!
Mam serdeczna prośbe czy mogłby ktoś podac stronke tej firmy, abym mogła przeczytac o niej ogolne informacje i dowiedziec sie o mozliwosci kontaktu z ta firma

Z GÓRY DZIEKUJE
www.peopleresources.co.uk

Ale tam mało co jest. Prawie nic. Chociaż nr tel są podane.
Lepiej skontaktować się lub spotkać z osobą z tej firmy tu w Polsce.
Od nich dużo młodych ludzi pojechało z Wrocławia i Milicza, i są zadowoleni. narazie nie wracają. Ja jadę w sobotę. Mam nadzieję że będzie dobrze.

Pozdrawiam
Cześć czy możesz podać namiar na tą agencję z głogowa
Tylko w polsce znajduja sie ludzie na tyle naiwni by placic zaliczki, i wogule placic za prace! W UK wszystkie legalne agencje nie pobieraja zadnych oplat, za wyjatkiem oplaty za dowuz do miejsca pracy! i ewentualna prowize od zarobkow po rozpoczenciu pracy. Z reszta cienko z praca tu, ostatnio, za duzo ludzi wybiera anglie.
nie wiesz czy ktoś już wyjechał do Anglii z tej grupy osób, którzy byli na rozmowie z People Resources w styczniu?
bardzo sie ciesze ze agatko zdecydowalas sie wyjechacbo moglismy sie poznac i ....ty wiesz co.KC
Ludzie nie badzcie naiwni!!
Pobieranie oplat za posrednictwo w pracy jest nielegalne!!
Ja mieszkam w Anglii od 3 lat i wiem ze tylko naiwni placa agencja pracy i tak potem sa wyrolowani!!
Mlodzi i naiwni pilnujcie sie, malo was jeszcze zycie nauczylo!!
Tylu polakow juz stad z placzem wrocilo bez paszportow i pieniedzy!!
Ja robie strone internetowa dla takich jak wy zeby wam oczy otworzyc.Wszystko bedzie za darmo, to pracodawca powinien placic nie wy!!
Firmy maja kase to niech placa, takie sa realia w Anglii a w Polsce to tylko ze skory by obdarli, a nie maja do tego prawa!!
Nikt nie ma prawa brac od was kasy za posrednictwo pamietajcie!!
i co udalo ci sie juz wyjechac?
hallo a moze znasz jakas inna agencje pracy gdzie mozna sie zalapac??? pozdro. i podaj jak mozesz adres stronki jak juz zrobiles ok narka
Ja właśnie wrocilem z rozmowy kwalifikacyjnej z PR i musze powiedziec ze juz bardziej smieszni byc nie moga. Zazadali ode mnie 1000 zl za postepowanie rekrutacyjne co jest poprostu SMIESZNE!!! Nigdy w zyciu nie zaplace im tej kwoty nawet 50 zl bym im nie dal!!! Moze i ludzie jezdza do anglii za ich posrednictwem, wiem bo moja znajoma pojechala i wszystko jest ok i nic nie placila ale to bylo jakis czas temu a teraz wyskakuja z 1000 zl i jeszcze ta sprawa z paszportami, oni potrzebuja drugiego dokumentu do rejestracjii w Home Office, dokument ten ma byc dostarczony poczta do anglii co SMIERDZI NA ODLEGLOSC!!! Mowia ze rejestracja trwa do 3 m-cy to dlaczego nie mozna tego zrobic na miejscu??? Ludzie nie dajcie sie robic w h... , praca jest na bank nawet za ich posrednictwem ale ja na pewno nie zaplace 1000 zl ZA NIC!!! Ja bede jeszcze znimi walczyl jak mnie puszcza bez tego 1000 to jade jak nie to niech mnie pocaluja w d... . Pozdrawiam wszystkich zdrowo myslacych!!!
Nie rozumie dlaczego oni by mieli rejestrowac kogos w Home Office. Z tego co wiem, to Polacy juz tutaj na miejscu w Anglii jakos daja sobie rade zarejestrowac sie sami w Home Office.
To musi być jakaś ściema. Całkowity czas od momoentu wysłania papierów do Home Office do momentu ich otrzymania trwa 3 i pół tygodnia. Wiem bo sam wysyłałem. Wystarczy wysłać wypełniony formularz, dwa zdjęcia, dowód osobisty lub paszport (który odsyłają po tygodniu), oraz kupić tzw. postal orders (coś jak znaczki skarbowe) na kwotę 70 funtów. Po tygodniu odsyłają dowód osobisty, a po 3 - 3,5 tygodniach dostajesz certyfikat i list do pracodawcy.
A tak poza rejestracją - pojechałem za pośrednictwem PR w zeszłym roku.
Na stronie www.peopleresources.co.uk możecie wyczytać stek bzdur jaki zapewniają po przyjeżdzi tzn. umeblowane pokoje, sprzęt agd i wyposażenie kuchni, pomoc w zapisaniu się do miejscowego college'u, oraz wycieczkę po okolicy, itp. Po przyjeździe dostałem pokój dwu-osobowy w którym było jedno łóżko, brakowało łyżek, widelców, noży, talerzy. Całe szczęście że lodówka i pralka była choć wiem że w niektórych domkach i tego brakowało. Kiedy zapytałem się o college dostałem odpowiedź - musicie sobie pójść i się zapisać.
Co powinniście wiedzieć odnośnie rejestracji - nie oddawajcie dokumentów nikomu z agencji bo: możecie ich nawet nie odzyskać, albo dostaniecie je po 2,3,4 miesiącach. Nie chcę nikogo straszyć, ale to najprawdziwsza prawda.
W moim miasteczku był przypadek, że kilku osobom zagubili dokumenty i później te osoby miały problemy aby chociaż dostać pieniądze za wyrobienie nowych - to absurd. [...]

Któtko - rejestrację w Home Office załatwiajcie SAMI !!!
Temat przeniesiony do archwium.
1-30 z 179
poprzednia |