Aberystwyth University 2012-2013

Ja się na Biznes z Finansami wybieram. Nie ma nikogo na Master?:(

Właśnie znalazłem ów temat, więc sam też cos od siebie napisze. Myślałem o Interpolu, ale porozmawiałem z chłopakiem, który ukończył ten kierunek i zmieniłem zdanie- stwierdził, że to kierunek dla hobbystów a jest mało użyteczny jeśli idzie o znalezienie pracy. Dlatego zmieniłem wybór na ekonomie i francuski. Czytałem, że część z was zamierza mieszkać w Cawrd Mawr (czy jak się to to pisze), co mnie cieszy, bo także się tam wybieram. Czy ktoś orientuje sie jak się tam nałatwiej nie niedorogo dostać?

W sensie do akademika czy ogólnie do Aber? Do Cwrt Mawr składasz podanie i pewnie dostaniesz zniżkę 800 funtów :) Do UK można znaleźć bilety na samolot nawet za 69 zł tylko wiadomo, że do tego dochodzą koszty bagażu dodatkowego, odprawy itd. więc w sumie i tak wychodzi ok. 200 zł. A do Aber to już różnie pociągi/autokary - jeszcze nie ogarnęłam dokładnie :P

akademik jakoś się znajdzie ;P. Chodziło mi raczej o transport nasame wyspy.

Cezyk =)

A Ty aplikujesz przez Brytankę? Bo to po świętach Pani B. będzie wysyłać informacje. No i Uniwersytet po 1 kwietnia miał zacząć wysyłać do aplikantów broszurki czy coś w tym stylu odnośnie zakwaterowań.
Z tego co zdążyłam oblukać, to najbliższe lotniska są w Birmingham lub Cardiff. Więc ewentualnie po przylocie do Londynu, Birmigham lub Cardiff będzie trzeba pojechać dalej autokarem bądź pociągiem. Bo jeśli by jechać autobusem z Polski,to zajęłoby to strasznie dużo czasu. Ja z płn. Polski jechałam do Londynu 30godz. z hakiem... Samolot za 200zł? Z jakiej firmy i z którego lotniska? ;D

A ile się płaci za studiowanie na Aberystwyth?
Czy korzystacie z programu Pożyczki studenckiej od Unii Europejskiej?

A - ten Twój znajomy studiował Interpol z czymś jeszcze?

Adamek a czy to nie jest tak, że część czesnych pokrywa rząd walijski, na resztę dostajesz pożyczkę (którą spłacać bedziesz po studiach). No a na życie: są stypendia (więc można pokombinować, by je podostawać). No i oczywiście albo pomoc rodziców, ale praca (przed studiami i na studiach - jak bd pewnie w moim przypadku)...

albo * - a nie ale.

O ile dobrze pamiętam to ten człowiek (kontakt do niego jest dostępny na stronie brytanki)-Marek
Studiuje na Wydziale Stosunków Międzynarodowych, na trzecim roku. [gg] skype: marekkasiak. Manieczko, jeśli pytanie było kierowane do mnie, to tak aplikowałem z Brytanki. Do Londynu będzie chyba najłatwiej się dostać, tyle że podróż pociągiem/ autokarem do Walii to dość długa wyprawa (i znając życie nietania).

Tak Cezyk do Ciebie skierowałam pytanie. =) Coś mi świta, że pisałam do tego chłopaka w październiku, ale nie pamiętam, co dokładnie pisał, bo pisałam wtedy do wielu osób stamtąd. Każdy pisał o Aber w superlatywach, tam pomijając, że niby komuś po pewnym czasie może się znudzić to małe miasteczko. Osobiście nie uważam, żeby mogły mi się znudzić morze i góry. :PP A co do dojazdu - sprawdziłam teraz w necie, że odległość z Lodynu do Aber wynosi albo 288,96km(na dwóch stronkach) lub 381km (jakaś jedna stronka). Zakladając więc, że pierwsza opcja jest prawdziwa, to jechałoby się bodajże ok. 5 godz.? Biorąc pod uwagę, że w Polsce, czasem nie ogarniam pociągów, wybiorę autobus. =) Swoją drogą, ciekawe ile osób w tym roku się dostanie...na konkursie było ich trochę.... ;D

Z konkursu bodajże 9 osób przesło z Polski. To fakt, wszyscy opowiadają, że jest absolutnie fantastycznie, no prawie wszyscy. Znam jedną dziewczyne, która wcale nie jest aż tak świetnie. 5h to troche sporo, nie wiem czy można do Liverpoolu dolecieć i stamtąd jest podobno krótszy dojazd do Aber.

Ja bym dodala od siebie, ze zanim zaczniecie tam studiowac, to lepiej sie poogladac jaka renome ten Uni ma, i czy po tym latwo jest znalezc prace. Juz pisalam, ze renoma Uni niekiedy otwiera drzwi i jak ze trzeba brac pozyczke ktora sie splaca, to lepiej wybrac taki Uni po ktorym bedzie wieksza szansa na prace. Szkoda zmarnowac lat.
A jak juz ktos leci z Polski, to lepiej poczytac jak jest latwiej, ja mysle, ze z L'pool lepiej sie dostac.
A tak przy okazji, wszyscy beda chwalic bo: inaczej sie studiuje jak w Polsce no i co innego moga powiedziec.

Terri =)

Jak już wcześniej wspominałam...jak zaczynałam myśleć o studiach na tym uniwersytecie, to szukałam opinii o nim, pisałam do obecnych stydentów itp. Na tej podsawie podjęłam decyzję, by aplkować. Był konkurs, udało się - i będę studiować wymarzony kierunek (wcześniej wyczytałam, że ten Uniwerytet ma naprawdę dobry wydział tego kierunku). Więc mam nadzieję, że dam sobie potem radę. Oczywiście, chciałabym się potem dokształcać (gdybym została w Polsce, na pewno nie poprzestałabym na jednym kierunku). A grunt, że studiując w Anglii podszlifuję sobie angielski (z doświadczenia na własnej osobie wiem, że będąc tam, szybciej łapie się język - grunt to się osłuchać), w międzyczasie ucząc się na własną rękę innych języków (kontynuacja franc. i hiszp - jeśli będzie na to czas.). No i z tego co wiem, studiowanie na jednym uniwersytecie nie zamyka drzwi, by podjąć potem studia na jakimś drugim. :)) oczywiście tu ważne bedą kwestie finansowe i motywacyjne etc.

Cezyk =)

A z dotarciem: jak pojadę do pracy po maturach, to na miejscu dokładnie oblukam autobusy z Londynu do Aber (czas i koszta). :))

Bilet kosztował mnie 69 zł z Wizz Air z Gdańska do Londynu Luton - tylko doszły do tego koszty dodatkowego bagażu itd. itd. - trzeba po prostu zrobić "polowanie" na tanie loty i szybko rezerwować bo ceny zmieniają się z dnia na dzień. Najgorsze jest to, że z Londynu Luton odchodzi do Aber tylko 1 pociąg (albo autokar?) i kosztuje ok. 44 funtów...

Co prawda to prawda- Aber to nie Cambr. Sam mam zamiar zrobic magisterke na tym własnie uniwerku (trzeba tylko zebrać 18k GBPxD). Goldie: a ile zapłaciłeś w całości? BO mi najtaniej (fakt, że z Łodzi) wyszło ok. 280-300 zł oczywiście ze wszystkim już wliczonym (bagaż itd.). Manieczka- jeśli znasz fr to czemu nie bierzesz sobie Interpolu z fr? na 3 roku wyjeżdzasz sobie do Francji ;)

W całości zapłaciłam 209 zł

To "polowanie" to świetny pomysł. Ale we wrześniu sie na nie nie załapię, bo do końca wakacji bedę pracować. Ale na Boże Narodzenie będzie już trzeba coś oblukać. :)
Cezyk: Wiesz - przez 3lata w LO uczyłam się francuskiego, ogółem język bardzo mi się podoba i myslałam nawet o tej kombinacji. Ale wzięłam sobie pod uwagę, że mój poziom francuskiego ze szkoły (mimo oceny b.dorej) jest żenujący ( w szkole nawet nie czytaliśmy po fr. , czasem 1. zdanie się powiedziało typu: Je ne te compris pas. ). Stąd pomysł, by połączyć Interpol z prawem - chciałabym się załapać do jakiegoś konsulatu, kancelarii lub organizacji. A teraz kurcze rozbudziłeś we mnie na nowo wątpliwości - lubię francuski, ale musiałabym dużo nadrobić, np. w wakacje po pracy coś się pouczyć. Hmm - pomyślę, w sumie połączenia i tak się robi na początku roku studenckiego z tego, co wiem. Francja nocą musi być piękna. No i niby jak połączę Interpol z jakimś językiem, to będę mogła ubiegać się o stypendium za wyniki z matur (za to cofną mi wtedy Merit) . Z drugiej strony - ciągle chodzi za mną to prawo. I taki mętlik w głowie...

Zawsze można wziąć dodatkowe moduły, które nie podlegają już tym samym zasadom (chodzi o Merit Award). Ja np. biore dodatkowe moduły z finansów i business'u , co by nabrać trochę szerszej wiedzy. Te moduły o ile dobrze pamiętam są darmowe, a po ukończeniu kursu fakt licencjatu nie masz, ale dyplom owszem- określają na nim jaki masz poziom oceny itd.
Goldie- a jak ciężki bagaż ?

Darmowy (podręczny) do 10 kg, do luku za 90 zł do 32 kg. Też zastanawiam się nad połączeniem swojego kierunku (prawa) z czymś dodatkowym - myślałam o francuskim/niemieckim/biznesie z zarządzaniem. Nie wiecie czy jest możliwość włączenia dodatkowego modułu od 2 roku? Czy od razu trzeba się decydować na łączenie kierunków?

Nie mam zielonego pojecia.

Hmm - bo to jest tak, że gdyby moje kierunki kwalifikowałyby się do stypendium za wyniki z matur (humanistyczne i businessowe się nie kwalifikują) i do tego bardzo dobrze zdałabym 5 przedmiotów (podstawowa matma na 85% ;o - jak dla mnie mission impossible, już się boję), to "zasłużyłabym" niby na to stypendium,ale Merit wycofaliby (albo to, albo to), bo to stypendium za wyniki z matury jest wyższe (Ł666 na każdy rok bodajże), a Merit tylko w 1. roku jest wypłacana. Ale dobra - jest jeszcze coś takiego jak stypendium socjalne... Więc nie bd źle. =)
Cezyk : jaki kierunek łączysz z finansami i business'em? Czy łączenie modułów to to samo co łączenie kierunków? Rozumuję póki co, że tak, bo na każdym kierunku wybiera się tzw. moduły na każdy semestr. Zmierzam do pytania:jak zrobię sobie połączenie Interpol i Law, to tylko z jednego będę miała licencjat? Bo wiem, że jest coś takiego jak dwa kierunki pół na pół (z czego licencjat tu?) bądź też 2/3 i 1/3. Tak samo jak Goldie ciekawi mnie czy można łączyć kierunki na 2. roku np.

Jeśli łączysz kierunki (w Twoim przypadku Law i Interpol) i masz je pół na pół to z obu masz licencjat. Ja mam zamiar wziąć prócz połączonego Economics and French- moje główne przedmioty (z obu licencjat), wziąć moduły spoza tych dwóch kierunków- Finanse i Business/ Księgowość (muszę się zorientować na miejscu co będzie bardziej przydatne) i z tych przedmiotów- modułów nie dostane licencjatu a jedynie dyplom.
Czy ktoś orientuje się gdzie najlepiej się zakwaterować we wrześniu? Dopiero pod koniec sierpnia dolece do Aber a do początku roku akademickiego zostanie miesiąc.

O proszę - pierwsze o tym słyszę. Bardzo ciekawa opcja z tymi modułami! dzięki za info ;D

Nie orientuję się obecnie, gdzie można się zaakomodować. Na facebooku jest profil 'Aberystwyth Accomodation' i z tego co tam patrzyłam, to są tam nie tylko zdjęcia akademików, ale rownież wpisy osób, które poszukują lokatorów bądź zakwaterowania. Więc mógłbyś to sprawdzić. ;)

Lepiej sie dobrze zorientuj, kiedy jest matrykulacja. U mnie rozpoczecie bylo 12 wrzesnia. Wprawdzie na szkockim uni, ale rok akademicki moze byc w innym terminie niz w Polsce.

rok na Aber rozpoczęcie roku, o ile wiem razem z immartykulacją ma miejsce 26. września.
zajrze na fb, dzięki ;)

Bo w Akademiku możemy już spać 21 września, nie? To w sumie sb, ndz. byłyby na wstępne zapoznanie się z Aber. :) Wszędzie jest napisane, że studia (the Fresher's week) zaczynają się 24 września. A ta immartykulacja to coś na wzór otrzęsin?
Mam nadzieję, że uda Ci się znaleźć coś przystępnego. ;D

Nie bądź taka słodka ^.^
O, a tego nie wiedziałem. Tak czy siak na miesiąc muszę coś zleźć. TO oficjalne rozpoczęcie roku dla I roczniaków- pojęcia nei mam jak to wygląda w Aber.

Fakt - może za dużo cukru. Ale nie znam miary, bo od kilku lat go nie używam. ^^

Wypytam się kiedy znajomych, którzy są tam teraz pierwszakami...jedyne co się wcześniej dowiedziałam to to, że warto być na tym Freshers' week...

Bo to zła kobieta była...
A czy ktoś słyszał o tym, że drugoroczni wyprzedaja m.in. podręczniki, garnki (xD) i inny staff? I czy wie ktoś, czy można używać podr. w wersji elektronicznej- zeskanować i mieć na laptopie/ e-reader'ze?