Ryanair

Temat przeniesiony do archwium.
151-180 z 382
hej wam. Pracuje w Ryanairze od miesiaca i dzis wlasnie dostalem pierwsza wyplate :) no i o czywiscie troche sie podlamalem, ale moglo byc gorzej. Z tego co czytalem na tym forum, to sa opinie rozne. Generalnie powiedzial bym, ze nie jest az tak zle, ale definitywnie nie jest dobrze. rnCzesto zdarza mi sie, ze musze pracowac po 11 do 11.5 godziny dziennie, po takim dniu pracy w kabinie, gdzie panuje niskie cisnienie i male stezenie tlenu, na nic prawie nie masz sily. Ale da sie to wytrzymac, tylko ze potem szkoda jak dostaje sie mala pesje. Zastanawiasz, czy warto bylo.rnW ryanairze sa dwie zmiany, jedna poranna, gdzie zeby zdazyc trzeba wstac okolo 3.40 rano. Na popolodniowej siedzi sie do 1:00 czasem 2:00. Jesli samoloty sie opoznia (sytuacja taka zdazyla sie kilka tygodni temu, kiedy strajkowali kontrolerzy lotow w Paryzu, wtedy mozna bylo spokojnie zaliczyc overnighta, za ktorego nikt ci nie zaplaci). rnCo poraza, to kompletny brak profesjonalizmu w tej firmie. Oni poprostu chca wyciagnac jaknajwiecej pieniedzy z ludzi i tyle, nic wiecej ich nie obchodzi.rnPraca dla Ryanair, to faktycznie praca w charakterze akwizytora, wciskasz ludzia towary niskiej jakosci po wygorowanej cenie, zawsze mozesz sobie powiedziec ze jakby nie chcieli to by nie kupowali. Jednak czasem ciezko mi patrzyc ludziom w oczy. Dzis jeden pan na boardingu powiedzial mi 'Now I know what a cattle feels like' i w duchu przyznalem mu racje.
Jesli ktos mysli o zwiedzaniu,podrozach w pracy, niech nie mysli ze tak mozna w Ryanairze. Tu przylatujesz na lotnisko. Wychodza ludzie, sprzatasz co wieksze smieci i wchodza nowi. Cala operacja powinna zajac nie wiecej niz 25 minut. Ja bylem juz w Paryzu w Portugalii, w Malmo w Getteborgu Frankfurcie... i wielu innych, tylko co z tego. Jedyne co w tej pracy mozna zobaczyc to samolot.
No i oczywiscie to placenie za kurs... hmm. no firma ktora powaznie mysli o pracowniku tak nie robi, ale co tam. Poza tym kurs jest naprawde trudny, tu nie ma co gadac. trzeba sie bardzo duzo uczyc, a praca... jak w sklepiku z rybami. A i Irlandczycy, zwlaszcza ci wracajacy z Hiszpanii z wakacji kupuja bardzo duzo... baaaardzo duzo. Przeczytalem opinie, ze nikt nie kupuje. Moze w centralwingsie. Kiedys robilem serwis przez dwie godziny i nie moglem skonczyc. rnOk Tyle na razie, postaram sie jescze cos napisac, ale nie obiecuje, bo troche nie mam czasu... Trzymajcie sie. rnAha, rady i konkluzje... Wiec, jesli chcesz odlozyc pieniadze, lepiej poszukac czegos innego. Jesli zalezy ci na doswiadczeniach, bo chcesz byc w branzy lotniczej, i masz sporo samo zaparcia, sprobuj w Ryanair, bo jedyna cenna rzecza jaka mozesz dostac tu w ramach wynagrodzenia jest doswiadczenie. rnnarazie, hej.
cateye

odezwij sie do mnie!!!moj nr [gg] !!!!!topogadamy!!!pozdrawiam!!!!
meteorka nie mam gadu-gadu i nie mam cierpliwosci do rejestracji w gg.jakis inny kontakt? nie znam sie za bardzo na kompach i tych programach. pozdrowionka
jesli nie uda nam sie skontaktowac - to spotkamy sie w lublinku na lotnisku.......
Ja to bym chetnie sprobowal w Ryanair. Slyszalem ze latwo sie tam dostac. Czy to prawda? Najgorsze to to platne szkolenie. Niezle trzeba w nie zainwestowac. Ale jezeli juz sie dostanie to doswiadczenie sie ma. Pozniej latwiej o prace w innych liniach. Anaton, mozesz opisac jak sie tam dostales? Czy duzo ludzi, czy latwo, jakie maja procedury, czy mieszkales u obcej rodziny w Dublinie? Jak znajdziesz chwile to napisz co i jak.
Pozdrawiam!
hej czy ktos moglby mi powiedziec jakie sa wymagania co do wzroku slyszalam ze sa dopuszczalne soczewki kontaktowe
pracowałam dla ryan'era przez ok. rok. Szczerze odradzam tą linie wszystkim którzy chcieliby rozpącząć pracę w lotnictwie! Wyzysk, wyzysk i raz jeszcze wyzysk! Nie ludzkie traktowanie, a na dodatek nigdy nie wiesz z jakiego powodu i kiedy wyrzucą Cię z pracy...rnPrzykre ale przawdziwe
hej Twoje doswiadczenia sa szokujace,gdzie teraz pracujesz?czy jako steward?piszesz,ze po roku cie wywalili - jakis powod musieli podac?jesli naprawde odradzasz prace w tych liniach to w jakich bys polecil?pozdrowionka
prosilbym bardzo o adres emailowy osoby, która pracuje bądź pracowala w ryanair. chce wiedziec jak wyglada dzien takiej pracy. w lipcu planowalem jechac na szkolenie do dublina, zastanawiam sie czy warto [email]
wybieram się pod koniec lipca i jestem już zdecydowana na 100% Nie chcę tam się dorabiać tylko podszkolić język. Pewnie nasuwają się jakieś Tobie jakieś sugestie, co zrobić przed wyjazdem, w co się zaopatrzyć,itd. jeśli znajdziesz czas, z chęcią zadam Ci parę pytanek. rnA może jest tutaj jeszcze ktoś kto wybiera się na kurs 24.07?
ola,powiedz mi gdzie mam sie zglosic zeby dostac ta prace?rnTo jest moje marzenie, blagam pomoz mi zmienic moje zycie.
Ryanair widać cienko przędzie również w Polsce. Po pierwsze obniżył cenę kursu z 1999 E na 1850 E, ale za to podniósł opłatę manipulacyjną ze 100 E na 250 E. Jaki z tego wniosek? Bardzo prosty - ludzie płacili 100E i jechali na szkolenie a tam widzieli jakie bagno więc wracali i mieli podróż do Dublina i z powrotem za 100 a teraz za tą samą wycieczkę płacą 250. No cóż - trzeba na czymś zarabiać skoro coraz mniej chętnych. Tak czy inaczej jak by była to super praca to nie robili by promocji i obniżali łączny koszt o 99 E. Niech nadal szukają frajreów :D
Czy ktoś wie coś na temat NIEMIECKICH LINII LOTNICZYCH? Jestem zainteresowana pracą stewardessy, ale lepiej znam niemiecki niż angielski, dlatego pytam
a jak trudno jest napisac - German + cheap airlines (czy jego odpowiednik po niemiecku) w google -
ale mnie interesuje rekrutacja, czy ktoś miał jakieś doświadczenie z niemieckimi lub austriackimi liniami lotniczymi?
low cost airlines:)
Czesc ja tez mieszakam w Austrii, od 4 miesiecy mysle o tym zeby szukac pracy jako stewardessa, bylam przez 4 lata w UsA, wiec z ang nie mam problemu, czy moglabys mi powiedzeic jak dostac sie do austriackich lini lotniczych dziekuje i pozdrwaiam
Czy ktoś zna terminy kursów w Ryanair? Chodzi mi przede wszystkim o miesiące wakacyjne. Bedę bardzo wdzięczna za odpowiedź.
Kolejne kursy będą odbywały się w następujących terminach: 24.07.2006; 16.08.2006; 25.09.2006; 23.10.2006. Wybierasz się pomimo tego wszystkiego co można tu przeczytać?
Chcę spróbować. Mam, co prawda, mieszane uczucia po przeczytaniu wszystkich wypowiedzi, ale jestem zdeterminowana aby zmienić zawód. Obecnie pracuję w gimnazjum i od jakiegoś roku rozglądam się za inną pracą, poza szkolnictwem, niestety bezskutecznie.
moim zdaniem nie warto. dostaniesz miesięcznie ok 1400E gdzie ludzie bez kwalifikacji i przy słabej znajomości angielskiego na budowie zarabiają to samo o ile nie więcej. W domu będziesz gościem i zapomnij o zwiedzaniu - co najwyżej płytę lotniska zobaczysz :) Poza tym jeżeli weźmiesz ze sobą 8 tys zł (bo ok. tyle trzeba wydać aby latać dla Ryanair) to wystarczy ci to na 6 miesięczne poszukiwania pracy w anglii lub irlandii a przy twoim angielskim to na pewno znajdziesz coś ciekawego, tyle tylko, że teraz jest pełno studentów więc radziłbym czekać na koniec września / początek października i wtedy próbować.
Hej.Wlasnie dostalem sie do RyanAir- (rekrutracja w Łodzi)bardzo sie z tego cieszylem ze w koncu bede mial ciekawa, wymagajaca i inna niz wszyscy prace.Ale teraz po przeczytaniu setek wpisow na tym i angielskich forach mam mnostwo watpliwosci.Nie rozpoczalem jeszcze kursu ale nie wiem czy gra jest warta swieczki.Ten kredyt mnie troche przeraza.Ciezkiej pracy sie nie boje-pracowalem juz niejednokrotnie w UK fizycznie za marne grosze 12 h na dobe a ponadto zostalem jeszcze oszukany na ladna sume pieniedzy.Przy tym "owe oszustwa w Ryanie" wydaja mi sie i tak bardziej cywilizowane- no i praca o wiele bardziej czysta i mimo wszystko ludzka.Bardzo chcialbym zostac stewardem i poznac od kuchni smak lotnictwa i wszystkiego co sie z nim wiaze-podszkolic jezyk, poznac ciekawych ludzi i jeszcze miec fajny wpis do CV.Wazne jest tez to abym nie byl finansowo w plecy.Mam jeszcze pytanie-czy mozna zrezygnowac po 6 miesiacach kursu?Kto wybiera sie na szkolenie w sierpniu?pozdrawiam wszystkich przyszlych pracownikow Ryan
czesc.W marcu juz wiedzialam ze dostalam sie do Ryanair ...ale czytajac te wszytskie informacje troche sie lamie ...mam isc na kurs w sieprniu....mysle ze sproboje ...chcociaz ciagle sie waham....jest to okno na swiat...szukalam pracy i udalo sie ryanair -jest nowa praca, nowi ludzie ...hahaha nie sadzilam ze firma moze w taki sposb dzialac....sama ciagle nie wiem co ztym wszystkim zrobic....metlik ogromny w glowie
Oto kawałek rozmowy ze znajomą co była na kursie: hej; fajnie ze sie odzywasz; dobrze ze nie pojechlas z ryana; to jedna wielka kicha byla; poznalam tam irlandczykow i kazdy sie tam smieje z ryan air; mowili ze oprocz tanich lotow nic nie oferuja; nie wiem co mnie podkusilko z tym ryanem; od poczatku smierdzialo to wszystko.
Czy ktos moze sie wypowiedziec na temat pracy w ryanair-konkretnie-najlepiej ktos kto tam pracowal-czy warto?
ryanair sobie bardzo chwale bo to jedyne linie jakimi latam ;)
Ja dostalem sie do ryanAir i juz podjalem decyzje ze jade na kurs.Nie wiem co bedzie-ale na pewno na tym nie strace.Jezeli nie zarobie to chociaz zdobede solidne doswiadczenie.Jest opinia ze w RyanAir jest totalny wyzysk.OK. a co mam powiedziec na 11 h pracy w Polsce za 800 na reke?!To nie jest wyzysk?!!
Przepraszam mogłabyś mi podac strone na której to wszystko sobie załatwiałaś. Gdzie się logowałas i czytałaś na temat tej pracy.
dostałam dziś propozycję pracy w biurze doradztwa personalnego (obsługa biura, tłumaczenia korespondencji handlowej,współpraca z klientem, zamieszczanie ogłoszeń itp) zgadnijcie jaka stawka? 7 zł za godzinę!!! (praca na pól etatu-przeliczcie sobie zatem miesięczną pensję) człowiek studiuje tyle lat po to, żeby dostawać takie śmieszne pieniądze!!TO JEST POLSKA RZECZYWISTOśĆ. rndlatego pomimo negatywnych opinii wybiorę się 19 lipca na rozmowę do ryanair!!..bo czy moze być gorzej?
ja jestem na tym kursie teraz ciagle egzaminy i zakuwanie,jestem chyba debilem bo ciagle mam resity powtorki egzaminow-to jest fair na tym kursie zawsze dostajesz druga szanse.Jest faktycznie ciezko ale nie poddam sie bo b. chce latac.Ryanair gra fair ale dalmac jest nie fair i to jest ten pieprzony wyzysk,to jebane posrednictwo pracy.faktycznie to jest tylko dla prawdziwie zdeterminowanych ludzi,ci ktorym to dynda nie powinni sie za to zabierac. ja chce byc cabin crew.pozdrawiam i wspieram wszystkich . ADA SCISKAM CIE CIOTKA BARDZO M0OCNO!MISS YOU LOT!!!!!!!! MAM KSYWKE RESIT :)))))))))))))))))))
Temat przeniesiony do archwium.
151-180 z 382

 »

Pomoc językowa