Anki !! (Mnemosyne Supermemo)

Temat przeniesiony do archwium.
121-150 z 421
>Lejo nie potrafi dyskutować bez obelg i idiotyzmów o SM. Na to nic nie
>poradzimy

cytaty z wypowiedzi bejotka:
"Jeszcze raz napiszę, że SuperMemo jest dla inteligentnych użytkowników, Anki niekoniecznie." - próba obrażania użytkowników Anki (skontrowana przeze mnie poniżej)
"Anki, które swoje powtórki wyznacza nawet za parę godzin (co za idotyzm!), "
A więc przyganiał kocioł garnkowi. Sam rzuca obelgi od nieinteligentnych i idiotyzmy o Anki. Hipokryzja?

>Są tacy użytkownicy komputerów, którzy są bardzo przerażeni, gdy
>czegoś nie można zrobić kliknięciem lub przesunięciem myszką.
>

Tak do supermemo trzeba znać C++, Pascala, serwisowanie dysków twardych, odzyskiwanie systemu windows (po rozpadzie spowodowanym SM). Jeżeli nie znasz tych rzeczy i chcesz się tylko uczyć angielskiego to nawet bejotka nie poleca SM. Wolę żeby bejotka i firma SM uznała mnie za nieinteligentnego bo nie dałem im zarobić a znać angielski, niż znać program Supermemo a nie znać angielskiego (+wydać kasę) za to wymieniać sobie z nimi komplementy.

>Predzej czy później wielu użytkowników Anki wróci do SM, gdyż Talie
>Anki są, nie chcę cytować leja, dlatego napiszę do bani.

Do bani? Jak do tej pory w tym temacie udowodniliśmy Ci, że wszystko co da się zrobić w SM da się też w Anki. Do bani bo robi się je łatwo, szybko i dzięki lepszemu algorytmowi nie kumuluje przesadnie powtórek? Do bani bo nie trzeba odzyskiwać systemu przez krach supermemo? Czy do bani bo są dostępne na każdą platformę? Oczywiście najłatwiej napisać : do bani i nie podać dlaczego więc żeby potwierdzić argument bejotki jaki to ja jestem wulgarny i wczuć się w jego styl pisania podsumuję:

Większość osób używających SM za granicą już przesiadła się na Anki, teraz Polacy także mając porównanie porzucają SM i na zawsze idą do Anki i Mnemosyne bo Supermemo jest po prostu do d.... :D (argumentów czemu po tym stwierdzeniu nie dodaję bo chcę utrzymać styl bejotki tylko taki z idiotyzmami -własna nutka :D)
Ufff!

Gorąco się zrobiło na tym forum!

Panowie, wyluzujcie trochę ;)
Jak można zrobić szablon taki, aby:
1. Pytanie pisane w postaci ang definicji lub polskie słówko
2. odpowiedz - słówko + przykład zdania
3. sprawdzanie pisowni

Chciałbym aby program tez tworzył w 2gą stronę kartę - słówko ang a ja mam podać PL (oczywiście bez wpisywania)
?
Jako student 4 roku informatyki i 1 filologii angielskiej czuje sie w obowiazku odpowiedziec na ten (co najmniej dziwny) atak na Anki.

Od strony technicznej Anki jest po prostu lepsze. Synchronizacja z repozytoriami i orientacja na community *zawsze* wychodzi projektom na dobre (kto by chcial trzymac trudne do przeniesienia bazy wylacznie jako zbior tajemniczych plikow u siebie na komputerze?). Mialem okazje ogladac SuperMemo (u znajomego, bo to badziewie nie chodzi pod Linuksem w odroznieniu od Anki) i naprawde podziwiam masochizm uzytkownikow. Pomijam GUI, bo sam czesto korzystam sobie na uczelni z ankitty (wersja konsolowa Anki) i nie robi mi to duzej roznicy, problemem jest toporonosc tego programu. Tak sie nie pisze oprogramowania, to herezja.

Nie bede wnikal w szczegoly dzialania, poza jednym juz wspomnianym - rozklad katalogow na dysku, o ktorym ktos wspomnial to po prostu nieumiejetnosc implementacji bazy danych, zadne optymalizacje. Dyski juz w latach 80 byly wystarczajace do odczytywania dzwiekow, to płyty CD sie nagrywalo w specjalny sposob ale to tylko i wylacznie ze wzgledu na filmy na nich zawarte. Liczby o ktorych piszesz to indeksy, ktore nigdy nie powinny byc widoczne dla uzytkownika.

Ogolnie zastanawiam sie ile masz autorze tych hoaxow wspolnego z producentem SuperMemo ;)

Odnosnie klotni SM-2, 11, 666, pi-pierwiastkow-z-trzech - algorytmy nie maja tu nic do rzeczy, chyba, ze podasz mi wiarygodne badania (peer reviewed!) na temat wyzszosci jednego nad drugim.

W sprawie utrzymania Anki przez autora. Projekty opensource'owe, odnosnie ktorych jest zainteresowanie nie umieraja. Mamy organizacje (FSF na przyklad), ktore dbaja o takie oprogramowanie, a jesli autor zrezygnuje z utrzymywania i aktualizacji to praktycznie zawsze znajdzie sie ktos na jego miejsce. Firmy z drugiej strony padaja, gdy staja sie nierentowne. Nie ma problemu, by Anki skorzystalo z SourceForge'a lub Gitoriousa do celow hostingu. Oh, wait - juz korzysta z GitHuba i Google Code. Kto pierwszy padnie - Google czy producent SuperMemo?

Mamy w polskim internecie pare potworkow pokroju supermemo, na ktore do dzisiaj cierpimy. Gadu-Gadu (od lat jest jabber!), Symfonia (program do kadr i finansow z epoki windows 3.11, ktory nadal jest w powszechnym uzyciu) to inne przyklady produktow, ktore istnieja tylko dlatego, ze konkurencja jest malo znana.

Kazda rozsadna firma informatyczna powinna byc swiadoma, ze predzej czy pozniej kazdy program bedzie mial swoj darmowy odpowiednik (poniewaz co raz jest darmowe, zawsze bedzie darmowe) i skoncentrowac sie na uslugach, a nie produktach.

Prosze nie karmic dalej trolla i zglosic jego posty (jako spam lub kryptoreklame) do administratora serwisu.

Pozdrawiam.
To nie jest wściekły atak na Anki, wręcz odwrotnie, to zwolennicy Anki prowadzą ściekły atak na SuperMemo. W żadnym z ich postów nie spotkałem rzeczowych argumentów za Anki. Ja dwukrotnie podkreśliłem zalety Anki, jedna z nich przeważą nad SuperMemo UX. Również przypisywanie mi powiązań, zwłaszcza finansowych, z producentami SM I PH jest czyś bardzo fałszywym, wręcz oszczerstwem.

I jeszcze jedno, ja nie wchodzę na forum Anki, by je krytykować. A Lejo, Ty i kilku innych użytkowników Anki to właśnie robicie.

Napisz artykuł o Anki, który zachęci mnie do porzucenia SM i przerzucenia się na Anki lub Mnemosyne.
Wystarczy trzy pola. W Anki ważna jest kolejność wpisywania. Żeby wstawić sprawdzanie pisowni trzeba mieć kolejne pole puste. Czyli piszesz np.
pytanie - samochód car (i dajesz car w nawiasy [...] wtedy car znika i zostają nawiasy)
pole3 - tu pokazuje się samochód car z car na niebiesko
odpowiedź - car
Potem w Przeglądarka Generowanie kart - reverse.
Wiec masz rzeczowe argumenty:
- Anki działa na wiekszej liczbie platform
- Anki jest darmowe
- Anki jest lepiej napisane (przenosnosc i elastycznosc swiadczy o jakosci kodu, jesli to nie wystarcza to prosze sciagnac sobie kod i sprawdzic co ma kotek w srodku)
- Anki udostepnia darmowe repozytoria z "wiedzą" (w tym znakomite Japońskie, których w supermemo nawet nie wyswietlisz, bo supermemo w odroznieniu od 12 lat nie obsluguje unikodu)
- kwiatki takie, jak baza w dziwnym formacie czy brak obslugi kodowania swiadczy o tym, ze nikt tego programu tak naprawde nie utrzymuje, sama "wieszalnosc" zwykle oznacza, ze to duza bryla nieczytelnego kodu, ktorej nikt nie chce ruszyc i jedynie dokleja sie do niej brzydkie patche
- A pomimo takich łatek SuperMemo zawiera jedynie podzbior funkcjonalnosci Anki
- Z dwoch powyzszych wynika, ze tylko Anki z tej dwojki mialo prawdziwa nowa wersje od roku 1998, nie zas jedynie kosmetyczne poprawki


Posrednio tez:
- Znam co najmniej dwie duze filologie (w znaczeniu wydziału, nie kierunku) w Polsce, ktore korzystaja z Anki na co dzien, a jedna z nich stworzyla produkt, ktory jest reklamowany na stronie glownej supermemo. Jak bardzo zly musi byc supermemo zeby autorzy produktu wirtualna polke obok nie mogli go chociaz polecic swoim studentom?
- A na co najmniej jednej z tych filologii sa darmowe repozytoria do Anki ;)
- Za Anki stoi spora community, za supermemo stoi jeden troll i firma niepotrafiaca napisac strony w poprawnym HTMLu (webdesignerzy -> kliknac na stronie supermemo pokaz zrodlo i skrzywic sie z niesmakiem, zwrocic uwage na roznice miedzy doctype a sama trescia i skrzywic sie z niesmakiem ponownie)

Ktory to program jest dla niekoniecznie inteligentnych?

Chętnie skorzystam. Czy da się je ściągnąć z jakiejś strony?

Po za tym potrzebuję pomysłu jak korzystać z tych baz z obrazkami w smart.fm, bo znalazłem tam jakieś głównie japońskie bazy (goals). Z ang-ang udało mi się tam znaleźć jedynie "phrasal verbs for secondary 1".
Mógłbyś opisać dokładniej jak zrobić to sprawdzanie pisowni ? Bo coś mi nie wychodzi :)
>W żadnym z ich postów nie
>spotkałem rzeczowych argumentów za Anki.

W tym poście na samym dole ponad 30 argumentów.
https://www.ang.pl/Programy_wspomagajace_nauke_slownictwa_86476.html
Pod spodem podałem linki do co najmniej kilku recenzji wszystkich 3 programów. Przeczytałeś którąkolwiek? Mogę zamknąć oczy i też powiedzieć: argumentów nie widzę :D

>I jeszcze jedno, ja nie wchodzę na forum Anki, by je krytykować. A Lejo, Ty i >kilku innych użytkowników Anki to właśnie robicie.

Mogę ci przyrzec, że NIGDY nie napisałem nic na forum superememo (nawet nie jestem pewny czy takie istnieje) i na 99,99% nigdy nic tam nie napiszę (zostawiam se 0,01% szansy w razie jakby Anki połączyło się z SM i powstało tylko jedno forum :D taki żarcik :D)

>Napisz artykuł o Anki, który zachęci mnie do porzucenia SM i przerzucenia się >na Anki lub Mnemosyne.

Proszę bardzo:
http://tinyurl.com/yfwjqsz

Chociaż sądzę że Ciebie nawet głos z nieba by nie przekonał zresztą nie to ma na celu ta dyskusja tylko pokazanie innym alternatyw DARMOWYCH
Napisałem już trzy posty o tym i jakoś nie bardzo wiem co mogę jeszcze dopisać. Ale chętnie pomogę. Może ty napisz co i jak robisz i co nie wychodzi? Wtedy może coś poprawię. Zwróć dokładnie uwagę na różne opcje przy tworzeniu talii na właściwości talii, tak jak to opisywałem wyżej. Może przeoczyłeś. Ustaw sobie chronologiczny widok postów na forum Ctrl+F i axel33, wyszukaj moje posty, albo kliknij na mojego nicka, to będziesz miał po kolei posty, które napisałem.
Duszek tu masz jak zrobić trzecią kartę:
1. Go to Deck Properties. Create a separate Model for it and call it
somehow e.g. XYZ (use Add to do it).

2. Chose your Model and then Edit button. You will have Fields area
there. Add as many fields as you need and give them some names, e.g.
Field 1: Polish Word
Field 2: English Word
Filed 3: English Sentence

resztę opisał ci Axel

Acel33:
dobra baza do ang z dźwiękiem i obrazkami(nie wiem jaki poziom zaawansowania ci potrzeba, dalem dosc zaawansowane)
http://smart.fm/goals/700
http://smart.fm/goals/214
tu masz przegląd baz angielskich:
http://smart.fm/goals/search?autodetected=English&keyword=&language=en
Ponadto polecam czytać opisy w ściąganych bazach z Anki, czasami jest tam podany link do plików dźwiękowych do tej bazy, łatwo to przeoczyć a jak wiadomo Anki ze względu na oszczędność miejsca na serwerze zaleca udostępnianie ich przez serwis zewnętrzny, co skutkuje tym że część osób nie udostępnia ich w ogóle.
Wiosna idzie. Naprawdę chce się Wam siedzieć przed komputerem i dłubać w tej Ance czy innych Supermenach? Marsz z książką do parku i tam się uczyć!
>Wiosna idzie. Naprawdę chce się Wam siedzieć przed komputerem i
>dłubać w tej Ance czy innych Supermenach? Marsz z książką do parku i
>tam się uczyć!

A będziesz potem podawać herbatkę przeziębionym?
W UK wiosna jest dopiero latem :D więc mam jeszcze 3 miesiące :D Mieszkam nad morzem więc zamiast do parku łażę z książką na plaże i się opalam :D Anki mogę wziąć ze sobą bez problemu (symbian S60 w komórce) gorzej ze słownikiem (w komórce jest słaby). Ale to mogę sobie słówka z książki podkreślić i sprawdzić w domu :D
Z przeziębieniem trzeba walczyć, a nie cackać się podając herbatki i opatulając szalikiem.
Wlasnie rozwazam, czy nie warto zaimplementowac automatycznego konwertera baz SuperMemo do Anki tym samym ulatwiajac migracje. Ktos ma supermemo i moze sprawdzic, jakie opcje eksportu sa dostepne i wrzucic na rapidshare przykladowe wyeksportowane bazy?
Musze sprawdzic adresy, jakie dostaly grupy celtyckie (oni glownie z tego korzystaja), tam bylo sporo materialow do angielskiego, bazy po 800 zwrotow o ile dobrze pamietam. Jak tylko bede mial adresy i pewnosc, ze bazy sa na licencji mozliwej do rozprowadzania tutaj to dam znac.
Możesz sobie pobrać darmowe, sm 98 (QA, NodeASText, xml), supermemo ux (ten nie ma exportu), czy wersję próbną sm 2006.
http://www.supermemo.com/english/down.htm
Fajnie byłoby gdybyś zrobił taki konwerter. Ktoś już zrobił konwerter z sm do mnemosyne, ale jest w pythonie i nie za bardzo wiem jak go użyć.
http://notatnik.mekk.waw.pl/archives/125-SuperMemo_pod_Linuksem.html
Przydało by się coś prostego podobnego do programiku Col2SM, który konwertował słownik Collinsa, na NodeAsText. Niestety wadą Col2SM było, że dodawał nagłówki, co uniemożliwiało dalsze konwersje.
http://www.mnemosyne-proj.org/node/152


Oto skrypt który konwertuje z SM do Mnemosyne (z dźwiękiem i obrazem). Z mnemosyne da się gładko do Anki. Jeżeli na tej bazie zrobiłbyś program który robi to automatycznie to całe forum www.how-to-learn-any-language.com biła by ci pokłony z zachwytu bo tam połowa ludzi siedzi na dwóch bazach z SM którą zrobili dawno i nowej w Anki/Mnemosyne i klną na SM marząc o dniu w którym będą mogli swoją ogromną bazę przenieść bo nie chcą jej porzucić.
Więcej informacji :
http://www.mnemosyne-proj.org/help/importing.php
Dodam, że można zassać SM po kryjomu z PEB (kto wie ten wie :D) i wyeksportować bazy. Ja nie mam już SM na dysku więc tego nie zrobię a nie chce mi się go instalować bo to grozi krachem systemu :D
bejotka:
"Zadaniem listy słówek jest zapoznanie studenta ze słówkami, których będzie się uczył za chwilę. Chodzi o to, żeby niepotrzebnie nie oceniać negatywnie słówek, które student pierwszy raz widzi. Listy słowek stanowią tzw "Topiki w MSM" i ćwiczenia jednorazowe W UX.

To wcale nie jest sprzeczne z zaleceniami Dr Woźniaka. Po prostu Dr Woźniak tworząc swój algorytm zakładał, że pisze go dla inteligentnych` ludzi, którzy nie będą oceniali wszystkich nieznanych słówek na mniej niż 4.

To wcale nie jest "z natury błędne".

Cieszy mnie, że znasz zasady Dr Woźniaka, szkoda tylko, że nie do końca je rozumiesz."





To ty sie mylisz i wypisujesz kompletne bzdury.

Wiem, że istnieją topiki (topics) i wiem, czym one są w SuperMemo.

Topiki używane są głównie w procesie "incremental reading" i służą, jako źródło wiedzy, składającej się z artykułów, które można tam sobie wkleić z internetu i innych źródeł. Potem czyta się te artykuły (i wcale nie raz jak mówisz, ale pojawiają się wielokrotnie, sterowane przez system powtórek SuperMemo). Cały ich sens polega na tym, ze należy je przekształcić w Q/A. One tylko po to istnieją. Nie mają żadnego innego znaczenia. Z punku widzenia "Spaced Repetition" liczą się tylko Q/A opracowane według zaleceń dr Woźniaka. Kiedy jakiś artykuł (topic) zostaje opracowany (czyt: przekształcony na Q/A), to można go skasować, bo jest już bezużyteczny.

Kiedy zaczynamy proces nauki w Supermemo (Ctr+L) i widzimy słówko po raz pierwszy, to nie ma znaczenia, jaką ocenę postawimy, bo SuperMemo NIE bierze tej pierwszej oceny w ogóle pod uwagę. Czy postawisz 1, 2, 3, ,4 , czy 5, to i tak następna powtórka pojawi się za kilka dni. Dopiera ta następna powtórka i druga ocena jest ważna i się liczy, oraz kolejne następujące po niej. Ta pierwsza ocena pojawia się tylko wtedy, kiedy zaczynasz naukę z automatycznym podawaniem słówek (Ctr+L).

Zauważ, że kiedy wprowadzasz do nauki elementy w sposób manualny (za pomocą klawisza 'remember', to w ogóle ich nie oceniasz, wchodzą one automatycznie do procesu nauki i pojawiają się w 'Final Drill' - to właśnie pokazuje, że ta pierwsza ocena w przypadku Ctr+L nie ma żadnego znaczenia.

W związku z tym twoje tłumaczenie, że "Chodzi o to, żeby niepotrzebnie nie oceniać negatywnie słówek, które student pierwszy raz widzi." jest po prostu błędne i bez sensu. To jest po prostu stek bzdur.

Nawet jeśli użytkownik widzi słówko po raz pierwszy, nie zna go i oceni je na 0 lub 1 to i tak nie ma to najmniejszego znaczenia, bo ta pierwsza ocena nie jest brana pod uwagę przez SuperMemo. Z drugiej strony ta pierwsza ekspozycja słowa jest właśnie okazją do zapoznania się z nim. I nie trzeba do tego żadnych topików. Wcale nie po to są topiki w SuperMemo! Wyjaśniłam ci powyżej po co są.


Cieszy mnie, że zna waść zasady Dr Woźniaka, szkoda tylko, że nie do końca je waść rozumie.


Pzdr
Ja SuperMemo używam tylko do gotowych kursów... Mnemosyne i Anki jest z pewnością lepsza, jeśli potrzebujemy sprawnego, małego programiku do nauki, w którym łatwo dodawać nowe jednostki. :) Chciałem uczyć się z Mnemosyne, ale jednak ostatecznie wybiorę chyba Anki. Dlaczego? Anki posiada panel główny, w którym dostępne są różne talie. Nie trzeba za każdym razem ładować osobnego pliku. Podoba mi się również bardzo to, że dodając nowe jednostki, w każdym okienku mogę ustawić inną klawiaturę i tak łatwiej mi dodawać pytanie po polsku, a odpowiedź po niemiecku. Mnemosyne i Anki ma również tę przewagę nad SM, że obsługuje pliki CSV, dlatego bazy można tworzyć bez problemu, szybko w notatniku. ;-)
Witajcie ponownie! Bawiąc się trochę Anki, zauważyłem, jak w łatwy sposób można dodawać nagrania dźwiękowe do dodawanych przez nas jednostek.

W Anki opcja nagrywania dźwięku. Standardowo dźwięk rejestrowany jest z mikrofonu, jednak można to zmienić. W Windows XP wygląda to następująco: Otwieramy Rejestrator dźwięku (Programy -> Akcesoria -> Rozrywka -> Rejestrator dźwięku) i w menu Edycja wybieramy Właściwości audio. Zaraz pod Urządzeniem domyślnym znajduje się przycisk Głośność..., na który klikamy i Stereo Mix. Teraz wystarczy w Anki, że w Anki klikniemy przycisk nagrywania dźwięku i odtworzymy wybrany przez nas dźwięk (np. nagrane zdanie ze słownika).

Jeśli potrzebujecie stworzyć nowy plik dźwiękowy, polecam syntezator mowy Acapela, który w wersji demo dostępny jest pod:
http://www.acapela-group.com/text-to-speech-interactive-demo.html
Jakość nagrań jest dosyć dobra; może o tym świadczyć chociażby fakt, że Acapela została wykorzystana w wielu słownika PONSa.
Warto też używać rodzimego programu IVONA (http://www.ivona.com/), który posiada świetny syntezator mowy brytyjskiej.

Jeśli potrzebujecie bazy z dźwiękami, nagranej przez rodzimych użytkowników języka, polecam:
http://swac-collections.org/index.php
Wszystkie kolekcje są za darmo! Można je również wykorzystać we własnych projektach (np. tworząc kursy na platformie supermemo.net).
A ja znalazłem listę słówek nadającą się (może po małej edycji) do trybu QA:
http://dict.comm.pl/baza/en.html
Rzeczywiście nadaje się. Edycja, a właściwie formatowanie, zajmuje 3 minuty.
Czy ktos moglby stworzyc w SuperMemo baze ze wszystkimi opcjami (starczy 5-10 kart, wazne aby mialy wszystkie mozliwe opcje typu zdjecia i dzwiek), a potem wyeksportowac ja do wszystkich mozliwych formatow i wrzucic na rapidshare? Przegladajac te XMLe bylaby chyba mozliwosc zrobienia czegos w miare prostego do konwersji.
Napisz do mnie na [email] to wyślę ci bazę.
Jeśli mam być szczery, to trochę nudne byłoby uczyć się z takiej bazy. I nic tam nie ma, tylko zestawienia angielskich słówek z polskimi. A to chyba nie o to chodzi. ;-) Aczkolwiek, zawsze lepsze to, niż nic.
Masz rację, taka baza miałaby sens edukacyjny tylko wtedy, gdyby miała co najmniej 10.000 słówek, a jeszcze lepiej 100.000 i była z dźwiękiem.
Wtedy można by było używać jej jako słownika i każde potrzebne i znalezione słowo wprowadzać do cyklu nauki (w MSM - Ctrl+M, w Anki nie wiem jak).

Informację o łatwym przeformatowaniu podałem tylko dlatego, że temat zainicjował Axel, którego szanuję.
Temat przeniesiony do archwium.
121-150 z 421

 »

Pomoc językowa - Sprawdzenie