studia w anglii

Witam! Mam nadzieje, ze ktos mi pomoze. Jestem w klasie maturalnej. W tym roku bylem w Anglii (praca) i na przyszly rok zamierzam wyjechac do pracy do Szkocji. Tam rok popracowac zeby sobie podszkolic jezyk, uzyskac wymagany certyfikat itp., a nastepnie sprobowac sie dostac na uniwersytet edenburski na psychologie i biznes. Moj problem polega na tym, ze do konca wrzesnia mam zlozyc deklaracje, co zdaje i na jakim poziomie na maturze. Z tego co wyczytalem na stonie tego uniwerku to trzeba miec 80%- czy wystarczy poziom podstawowy (pol,ang i matma), czy jakos ambitniej trzeba kombinowac. Moze ktos juz doswiadczony mi doradzi co mam robic. Prosze o POMOC! Z gory dzieki!

Zadzior zyjesz jeszcze???? :)

Prosze napisz mi czy to ok ze kazali mi placic za stdia 1175 funtow...a swoja droga starac sie o dofinansowanie z UE na ten rok?? ich nie obchodzi czy dostane dofinansowanie, zaplacic musze a jezli UE bedzie miala ochote mi zwrocic kase to zwroci mi na moje konto. Czy to normalne??

DZiekuje!!!

Madziu18:) POMOCY!!!! Chce sie zapisac na studia w UK przez UCAS ale niestety przy applayu nastapily klopoty... :( tzn niebardzo wiem jak to jest z tymi ocenami z matury i ogolnie. Prosze cie odezwij sie jak najszybciej bo potrzebuje twojej pomocy. Gdyz jak pisalas jestes ekspertka!! :) Pisz na maila : [email]

Pozdrowienia!!!

hej mysle nad studiami w Liverpoolu i mam pytanko czy ktos sie orientuje w sprawie kursow?? czytalam na stronce ze jesi sie nie ma zadnego certyfikatu to mozna chodzi na 9-mies kurs przygotowawczy na danym uniwerku. i niby po tym kursie mozna byc przyjetym na uniwerek. czy ktos sie w tym orientu7je?? czy to wogole prawda?? i czy na ten kurs tez trzeba miec zdany jakis egzam?? z gory wielkie dzieki za jakiekolwiek info.

oczywiscie ze to normalne. studia tyle kosztuja.dziwne ze nie aplikowalas sie wczesniej o dofinansowanie w dfes. ja aplikowalam sie dosc wszesnie i na karcie rejestracyjnej w sekcji fees mieli moj numer dofinansowania. najlepszym rozwiaaniem bedzie szybki kontakt z dfesem a potem ubieganie sie o zwrot kwoty.
pozdrawiam i sorry ze tak pozno ale tutaj taki zapierdziel z administracja ze tesknie za polskimi dziekanatami

Witajcie!
Teraz jestem w II klasie LO i myślę o psychologii w Szkocji lub w Londynie. Czy biologia wystarczy na podstawowym przy rozszerzonej matmie, historii i polskim? Co, poza ocenami i certifikatami, biorą pod uwagę uczelnie? Czy 20000 funtów dotyczy rodziców czy, jeśli moi rodzice są rozwiedzeni, dochodów "opiekunów", z którymi mieszkam? Z góry dzięki!

Piszcie [gg] lub [email]

Hej,ja chcę studiować psychologię w Szkocji i na maturze mam tylko historię i angielski. Oni wcale nie patrzą na 10 zdanych przedmiotów. POzdrawiam

dawno mnie tu ni bylo?co tam slychac u wszystkim z pierwczego roku w uk?
jak tam poczatki??

...a... :) jak leci? tutaj urwanie glowy, rejestracja to byla jedna wielka kolejka. nie spodziewalam sie ze wszystko bedzie tak inne niz na polskich uczelniach. ale nic to, mam nadzieje ze sie rozkreci.

pisalem do tych kolesi z dfes o ta cala pozyczke oni odpisali
"""I should explain to be eligible to apply for a student loan you must have been resident in the UK for at least three years."""
-->chyba ze ci wyszyscy z UE to tak jak z UK????
a co do dfes jako pozyczka na foundation year to napisali tak
""""Also the course you will be studying must be one designated for funding ( these do not include foundation years).""""
a ktos pisal na forum ze mozna brac ta pozyczke na foundation year
to ja juz nic nie wiem o co w tym chodzi, wezcie pomóżcie

czemu wszyscy zadają pytania a nikt na nie nie odpowiada??

jezeli wybiera sie ktos na prawo do anglii...prosze o kontakt

[email]

Michal

a moze TY Michal wiesz jak jest z tymi pozyczkami??

chodzi ci o pozyczke studencka czy dofinansowanie?

Czesc.Chcialabym studiowac w Londynie na studiach dziennych.Czy moglby mi ktos udzielic informacji nt.uniwerkow w tymze miescie (polecic ktorys), o zasadach dostania sie na takie studia, o ewentualnych stypendiach, dofinansowaniach,kosztach utrzymania sie.
Robie wlasnie licencjat z filologi angielskiej,ale chcialabym studiowac inny kierunek w UK.
Bardzo prosze o informacje,pozdrawiam :)

ja sie wybieram na Metropolitan w london, na Spanish and latin american studies, w 2006, narazie tylko zarejstrowalam sie w UCAS i to 1 krok, nawet jeszcze podania nie wypelnilam. a co do tych co sie pytali czy jest inna droga, oczywisice ze jest np na kursy zaczynajce sie w lutym rejstrujesz sie od razu na uni, przyjanmnije na metropolitan.
jak ktos jeszcze ma taki plan jak ja to bedzie razniej!! ja jade juzw lutym od londka, popracowac troche, moze cos odlozyc bo potem te 20 g to malo...

Od kiedy jesteśmy członkami Unii Europejskiej ograniczenie dotyczące możliwości podjęcia pracy w wymiarze nie większym niż 20 godzin tygodniowo przez studentów już nas nie obowiązuje. Możesz jechać do Londynu, studiować i pracować przez 40 godzin w tygodniu. Oczywiście jeśli uda Ci się to wszystko pogodzić.
Pozdrawiam.

tylko o ile sie nie myle jak pracyjesz mniej niz 20 h nie placisz podatkow!
ale nie ejstem pewna!
a co do tego jak mi leci na studiach to jako tako!u mnie z rejestracja tez byl koszmar 2 godziny mi to zajelo!
ogolnie mam tylko 10 godzin wiec jakos lacze to z praca!duzo pisania esei itp juz mam 2 prace za soba i jestem w trakcie pisania kolejnych 2 na wtorek:)no i pierwszy egzamin za 2 tygodnie!trzymajcie kciuki!
zadzior a ty jak tam?
pozdrowki dla wszytkich!

lo zesz ty, ja tez tych esejow produkuje na potege ... jestem na fine arts a czuje sie jak na history of arts. no ale podobna tylko pierwszy rok taki przegiety. poz tym nie jest tak strasznie,ale tesknie za krakowem i moim starym wydzialem grafiki. i za polakami. z angolami sie tak dobrze nie imprezuje jak z naszymi. no ale sama chcialam eheh.
pozdrawiam

o oo czesc zadzior....
a masz samych znajomych anglikow???, ja wlasnie najwiecej skumplowalam sie z wlochami, mam paru czechow..i innych;) i fajnie jest...a zadowolona jestes?????

a u mnie wlasnie na odwrot. bardzo malo international students a jezeli juz to glownie azjaci lub hindusi trzymajacy jedynie ze soba. poznalam paru polakow wiec mam sobie z kim ponarzekac, skumplowalam sie z jedna greczynka a poza tym to raczej angole.
jezeli chodzi o uczelnie to czuje sie troche zawiedziona struktura kursu, jak zreszta juz wspomnialam.mam nadzieje ze na drugim roku bedzie wiecej praktyki bo oszales mozna z ta iloscia momentami nieistotnej teorii.
Wykladowcy bardzo fajni ale czesc ludzi jakos ciezko-kapujacy. Pierwszy raz spotykam sie z stosunkiem na zasadzie 'ej rzucam te studia bo nie moze za bardzo imprezowac przez te eseje''. generalnie jaja i jeszcze raz jaja. no ale nie bede za bardzo krakac, to dopiero pierwszy miesiac, zobaczymy jak to dalej pojdzie. Najwyrazniej musze odwyknac od 'stylistyki' ASP bo totaj wszystko stawia sie za koncepcje i proces a nie na produkt. zupelnie inne podejscie do sprawy do ktorego ciezko mi sie przekonac. ale jak mowilam, zobaczymy.
TAk czy inaczej nadal tesknie za krakowem ;-(
pozdrawiam

Siedzę na forum od ładnych paru godzin i to co przeczytałem we wpisach jest ładnie opisane na stronie http://www.britishcouncil.org/poland-study-in-the-uk-faq.htm Serdecznie polecam.

cześć olita23, ja też wybrałam Metropolitan jaką jedną z opcji. Kierunek podobny, ale ponieważ znam już hiszpański połączyłam go z innym. Mianowicie=film+spanish&latin american studies.:)

Makai !!!!!!! jesli bedziesz na forum to odezwij sie!!! wyczytalam ze studiujesz medycyne w UK!!!! ja tez chce ale dopiero jestem w 1 klasie LO.... chcialabym z Toba zawiazac kontakt i doiedziec sie wiecej o studiach.... [email] lub na [gg]
jesli ktos ma kontakt z Makai to bardzo bym prosila rowniez o kontakt!!!

Ta strona British Council jest calkiem ok, ale o wiele konkretniejsze informacje o studiach w Anglii mozna znalezc w ksiazce "Studia w Anglii dla Ciebie". Dzieki niej studiuje teraz w Leicester! Jest bombowo. Niesamowicie miedzynarodowe towarzycho.

hej zadzior!!!!sorry ze tak pozno....
ja juz gdzies pisalam..... rowniez tesknie za krakowem i moja filologia WLOSKA;(, ALE bedzie dobrze!!!!, Ogolnie mialam troche przejsc, bo okazalo sie ze nie studiuje tego czego chcialam i myslalam ze sie zaplacze, bo chcialam oczywiscie moj wloski...., mailowalam z wszystkimi mozliwymu uniwerkami itd... no i wkoncu od pazdziernika przepisuje sie na uni of london(Royal Holloway)....poprostu super!! Bylam juz tam, unwersytet rewelacyjny, piekny, studia takie ktore mi odpowiadaja, czyli moja fil.wloska;), poziom dobry..., wiec udalo sie generalnie.... na 3 roku pojade na roczna wymiane na studia do wloch;), wiec nie jest zle.... za 2 tygodnie lece do doku...., bede w krakowie;)....jakos sie uklada... Ja tez mam znajomych Polakow, sa ok, ale nie zaparzyjaznilam sie z nimi jakos strasznie...,
Sytuacji smiesznych jest duzo..., zadziwia mnie poziom intelektualny niektorych anglikow, ale zostawmy ten temat juz...;), jak bedziesz , to napisz cos;)!!!!, bede czesciej zagladac. tak wogole to jestem an necie czesto...a na smierc zapomnalam ze Ci anpisalam post;)
pozdrawiam!, jedziesz na swieta do krakowa???

ja również zastanawiam się nad kontynuowaniem moich studiów w anglii
pracowałam tam już troszeczke, ale słyszałam taką opinie, że szkolnictwo jest na niższym poziomie niż u nas w Polsce

hej hej :) faktycznie troche sie zaplątałaś ale to dobrze ze sobie poradzilas. Ja teraz jestem w Polsce chciaz tak glupio wyszlo ze sięta będę spędzam w anglii (dluga historia)
Co do wloskiego to rowniez uczylam sie go ladnych pare lat i czuje ze to bedzie moj przedmiot elektywny na kolejnym roku. Jeszcze duzo czasu ale plata mi sie po glowie mysl aby zrobic magistra we wloszech. No ale zobaczymy jak bedzie. Na razie tyle bo musze leciec, milo ze sie odezwalas. Pozdrawiam i wesolych swiat :)

wcale nie.na uniw.edynburg na pierwszym roku uczelnia pozwala pracowac 15 godzin tygodniowo,ale sa uczelnie,które wogole nie pozwalaja pracować na pierwszym roku.chyba ze praca nielegalna.na uniw.edynburg zaleca sie na pierwszym roku 7 godzin dziennie nauki domowej.!

to prawda z tym zwolnieniem z podatków.