Cytat: terri
>>>W 'listopadzie minie 3 miesiace' (jak narazie jestesmy w Pazdzierniku - to tylko 2 miesiace) jak moj maz pracuje w UK 'oczywiscie legalnie' (a jak moze inaczej?)
>>>ja z dziecmi przebywam narazie w kraju. To niema zadnego znaczenia, on moze i powinniem dostawac Child benefit na 3 dzieci. O tym co potrzeba do tego powinnien sie dowiedziec w Citizen Advice albo Job Centre.
>>>zarabia najnizsza krajowa. To niema wplywu na Child benefit.
Nie wierze, po prostu nie uwierze w to, ze on sam nie moze sie dowiedziec od innych Polakow, czy z innych zrodel co mu jest potrzeba i gdzie to trzeba oddac. Przeciez w Job Centres maja bezplatnych tlumaczy co mu wszystko powiedza. Powinnien sam sie starac o to na miejscu w Anglii, a nie zostawiac wszystko na barkach zony ktora jest w Polsce, zeby ona sie dowiadywala o tym i owym.
A co cie to obchodzi terri kto sie stara i kto sie dowiaduje? Moze mąz zapierdziela tu od rana do wieczora i nie ma czasu na zalatwianie takich spraw a poza tym nie kazdy ma glowe do takich rzeczy. Jaki problem jest w tym ze zona zadala pytanie na forum? Przeciez to tez w jej interesie to dlaczego nie mialaby sie tym zajmowac? Jak nie chcesz pomagac czy nie jestes w stanie to odpusc sobie odpisywanie a nie rozkminiaj kto zadaje pytanie.
A teraz do GGBLU:
Ja wczoraj dalem pani numer telefonu do nas, niech maz zadzwoni albo podjedzie do nas do Leytonstone to wszystko wyjasnimy.
Do złozenia pierwszej aplikacji bedą potrzebne oryginalne akty urodzenia dzieci.
Potem oni przysla pismo co wiecej trzeba im doslac, generalnie beda to bank statementy, payslipy, dostepne faktury i rachunki, itp. Ale nie bede sie tutaj na ten temat rozpisywal, jesli chcecie to zapraszam do nas.