options/flame employment

Temat przeniesiony do archwium.
241-270 z 1311
witajcie czy ktoś z was jedzie może w październiku do Warrington do magazynów odzieżowych (chyba firmy NEXT)? Jeśli tak to zapraszam na moje gg 1[tel]wymienimy poglądy przed wyjazdem. A chciałbym także przedstawić pewien pomysł odnośnie mieszkania tylko szukam współlokatora.
witam wszystkich:) Czy ktoś się wybiera do Doncaster do pracy w magazynie odzieżowym nexta??wylot 05.10.2007... podpisałem wstepną umowę...chetnych do rozmowy zapraszam na [gg] .. piszcie chetnie pogadam o tym wyjeździe... pozdrawiam Maciek
witam ja jade do sheffield 28 09 czy mozesz dac namiar na siebie bo mam pare pytan do ciebie jak tam jest i jak z kosztami mieszkania i jedzenia czy sa nad godziny czy to jest tylko bajka
Heyka Maćku. Znalazłem twoje info-pytanie na stronce. Ja także miałem leciec do Doncaster 5 Pazdziernika lecz podobno wyjazd został przełożony na wcześniejszy termin tj; 3 Pazdziernia , wyjazd autobusem o godz 21 sprzed Placu Teatralnego. Na miejscu mamy być 5 Pażdziernika o 3 nad ranem!. Odezwij się pod mój mail [email] lub [gg]

PS. Najlepiej niech napiszą także ci którzy również maja ten termin wyjazdu. Pozdro
Witam !!!! Jade do Angli z FLAME do Doncaster -praca w magazynach odzieżowych Next -wyjazd 3 październik- moje [gg] e-mail [email] piszcie to pogadamy i wymienimy poglądy na temat tego wyjazdu. POZDRAWIAM
Witaj!!!!
ja jade teraz do nexta 3 pazdiernika do Doncaster-możesz mi napisac cos na temat swojego wyjazdu czy warto????
ludzie omijajcie tą firme ja poleciałem do mag w shef-eld i lipa wrócilem do polski po 1 dniu oszuści nikt nie zapewnil nam opiki po lądowaniu stawka była niższa cena mieszkania większa njz w info o kontrakcie nie polecam mieszkania jakie nam zaproponowali to hlew i nic wiecej morzna tam bylo zbierać pieczarki na scianach i nikt nie gwarantuje nad godzin zostaje 130 funtów na lape przez tydzień lipa lipa lipa dojazd 15 mieszkanie 65 i co zostanie a gdzie życie i odłorzyć
????????????
'hlew' - nowiutkie domy prosto od developera (stąd wyższy koszt ale i wyższy standard) a swoją drogą zadziwiające jest, że ta osoba ocenia stan domów... których nawet nie widziała, a wypowiada się podobno 'w imieniu wszystkich'. Tutaj firma bije się w pierś, że wczesniej nie poinformowała wyjeżdżających o extra 5 funtach co tydzień.

Jakim cudem ta osoba z lotniska w Liverpool dostała się do biura w Wakefield, skąd z firmowej komórki w biurze Flame dzwoniła do biura Flame w Polsce? Chyba inaczej rozumiemy pojęcie 'opieka po lądowaniu' i tutaj przepraszamy, że zabrakło kawy, ciastek i transparentów na lotnisku.

Co do jednej jedynej rzeczy ten Pan miał rację - stawka jest w rzeczywistości mniejsza o 4 pensy (CZTERY) a więc... 1,60 funta W TYGODNIU. Żeby dla 9zł robić awanturę?!? NIe rozumiem tego, aczkolwiek zgadzam się, że to nie było fair w stosunku do wyjeżdżających. Kolejna grupa już została o tym poinformowana i sporządziliśmy aneksy. Niestety czasem jest tak, że docelowy pracodawca zmienia w ostatniej chwili stawki, stawiając firmę pod ścianą. Nie mieliśmy czasu aby zareagować na zmianę, która powstała w dniu wylotu tej grupy.

Praca z Flame w UK nie oznacza, że ktoś zbije kokosy. Oznacza sprawdzoną ofertę, rozsądne pieniądze za rozsądną pracę (kto zna magazyniera bez doświadczenia z 8gbp netto na godzinę?). Każdy rozsądny zanim podpisuje umowę, przelicza ile jest minimalnie w stanie zaoszczędzić i czy mu to pasuje. Ta osoba jest drugą lub trzecią spośród 14[tel], które od 1,5 roku z nami jeżdżą. Przypadek?

Parafrazując tą osobę, ludzie omijajcie demagogów i kierujcie się własnym rozsądkiem.

Szkoda, że ten pan nie napisał, że dostał od firmy zwrot kosztów lotu do UK. Bardzo szkoda...
to jest fakt firma po bardzo krótkiej rozmowie zaproponowała zwrot kosztów za podróż jest w tej sprawie bardzo profesjonalna przeprosili i przesłali koszta biletu pod wskazane konto szkoda że nie podeszli do tej sprawy tak samo wcześniej a co do mieszkania jedna grupa miała faktycznie nowe lokale a reszta niestety lokale o bardzo bardzo niskim standardzie kilka osób postanowiło szukać mieszkania na wlasna ręke można cenić tą firme za profesjonalizm ale po czsie
Witam!
Tak sobie czytam te Wasze wypowiedzi i mam mieszane uczucia.Nie co do Flame tylko co do przedmówców.Zauważyłam, że ludzie często widzą tylko błędy nie doceniając zalet, które czasem je przesłaniają. Taka już natura ludzka.
Do sedna... Od września zeszłego roku, prawie przez cały czas aż do czerwca br. pracowałam w Nexcie na Way-u. I proszę nie pisać, że mój poziom ang jest zerowy czy tego typu aluzje bo uważam, że będą one nie na miejscu. Przez tem okres nie miałam żadnych ale to żadnych problemów z tą agencją. Wszystko było załatwiane tak jak powinno być załawione. Pieniądze wszystkie wypłacone. Nadgodziny też były. Na bonusach dorobiłam sobie nawet 400 funtów na m-c, po odliczeniu podatku. Oczywiście wymagało to nie lada wyśiłku i wprawy, ale uważam że warto było. Podejrzwam, że Flame jako jedyna agencja opiekuje się ludźmi na magazynach. "Opiekunowie" (nie wiem jak ich inaczej nazwać) prawie codziennie sprawdzają czy wszystko jest ok, w razie potrzeby i dostępności starają się wszystko załatwić.I tak uważam, że mają bardzo dużo cierpliwości, chęci i wyrozumiałości, biorąc pod uwagę to, że w ciągu dnia odbierają ok 30 telefonów od ludzi, którzy czasem dzwonią naprawdę z pierdołami. To chyba tyle na temat mojej pracy na Wayu.
Co do formalności po odejściu z pracy. To nie jest takie proste jak Wam się wydaje. Też sobie z tego sprawy nie zdawałam dopóki nie poznałam tego "od kuchni". Żeby dostać zaległego holidaya pracodawca musi wysłać prośbę do Payrolla o w/w rzecz. Zazwyczaj wypłacane to jest tydzień po ostatniej wypłacie.
W przypadku magazynów w którym są bonusy: zaległy urlop wypłacany jest dopiero po wypłaceniu bonusa (jeśli takiego sie wyrobiło, bonusy są wypłacane z miesięcznym opóźnieniem, w ostatnim tygodniu każdego miesiąca). Jeśli ktoś pracował np na Wayu i skończył pracę np 5 lipca, to zaległy holiday zostanie mu wypłacony dopiero w sierpniu. Następnie gdy już wszystkie pieniądze są wypłacone pracodawca wysyła prośbę o P45. Reasumując, po odejściu z pracy na zakończenie wszystkiech formalności można czekać nawet ok 1.5 miesiąca.
Co do wypowiedzi pinio1: chyba ten Pan powienien grubo przemyśleć, zanim cokolwiek napisze, bo tu nie chodzi o to które ciasteczka są lepsze, tylko o reputację poważnej firmy jaką jest Flame. Osoby z Polski, które przyjeżdżają do UK mają zapewniony transport z lotniska i do miejsc zakwaterowania, wszystkim od razu są zakładane konta bankowe ( nie muszą się uganiać z czekami), osoby we Flame są na tyle uprzejme i przyjazne, że wg mnie praca dla nich to przyjemność. Nikt nie jest idealny, czasami zdarzają się błedy i pomyłki, ale są to sporadyczne przypadki, które sa jak najszybciej załatwiane i wyjaśniane. Jeszcze się taki nie urodził co by wszystkim dogodził, będą pozytywne opinie, ludzi którzy naprawdę doceniają pracę i wysiłek innych i będą wypowiedzi osób które pochopnie wyciągają wnioski na podstawie niekiedy błahostek. To tyle na ten temat. Wg mnie jest to agencja godna polecenia!!! Pozdrawiam
witajcie. Szukamy osób, które wyjeżdżają 22 pażdziernika do Warrington do magazynów odzieżowych? Jeśli tak to zapraszam na [gg] . Szukamy osób, które chciałyby wynająć mieszkanie na własną rękę (jak najbliżej miejsca pracy). pozdrawiam
Witam!Jadę do Anglii z Flame do Doncaster-magazyny odzieżowe.Wyjazd 31.10.07 autokarem lub 2.11.07 samolotem.Moje [gg] ,nazwa Tomek.Piszcie bardzo chętnie porozmawiam,warto poznać się przed wyjazdem i może poszukać mieszkania na własną rękę w kilka osób...z tego co się naczytałam to może warto...pozdrawiam serdecznie i zapraszam do rozmowy-ASIA207
kto jedzie do nexta 7 listopada? prosze o kontakt [gg]
siemka
Ja kadę do Elmsall 07.11.2007
Pierdzielone GG> pisz na [email]
Pzdr. Marek
Siema!Bajer mam...zna ktoś osobe która wyjechała do pracy w Warrington 26,10 i u3muje z nia jakikolwiek kontakt?Ja znam taka osobe i od tej pory nie mam od niej nawet 1 telefonu.Jesli ktos jest wstanie mi pomoc to moje [gg] z góry dzięki PZDR
Cześć wszystkim, na poczatku chce wszystkich uspokoic bo firma Flame jest jak najbardziej kompetetną firmą, pare razy zdarzało mi sie wyjezdać z tej firmy i za każdym razem byłem zadowolony, ale ten ostatni raz to juz szał, ja nie wiem jak sie odwdziecze.? Firmę ta reprezentuja przeiłe panie , ktore mnie obslugiwały sa bardzo zyczliwe, miłe, uprzejme i chetne do pomocy. Ogolnie Firma ta jest w rzeczy samej bardzo profesjonalna firmą i godna zaufania. Polecam serdecznie gdyby ktos mial jakies watpliwosci chetnie sluze rade na gadu-gadu my number is 6524403
Ale ostatnio to mnie zaskoczyli, i zawiedli, okazuje się, że gdy wyjezdzales z nimi wczesniej to dziala na twoją niekorzyść! dokładniej chodzi o te osoby które pracowały w Warringtonie nie mogą starać się teraz na wyjazd do fabryki mebli... podobno dlatego że się za bardzo rozleniwili w tym Warringtonie i masowo się zwalniali z fabryki mebli ;) Myslę że to niestety zasługa owych miłych pan z warszawy, pewnie nie wystarczająco informowali wyjezdających o warunkach pracy w meblach, jak by nie było nie lekkich
Prosze was nie rozśmieszajcie mnie.... najlpeiej nigdzie nie jedzcie i siedzcie sobie w domu tak bedzie najlpeiej. Przeciez Firma Flame nie oszuka was tylko pomoze wam znalesc prace i wszystkie inne rzeczy mogace ulatwic zycie za granica, a wy panikujecie i sluchacie sie jakies czubkow co pisza bzdury zeby podkrecisz klimat...
witam!wybieram sie do Symphony w styczniu moze tez ktos jedzie?mój mail: [email]
jovi, firma Flame jest jest jaka jest, nie krytykuje, no ale powiedz gdzie pracujesz? pewnie nadgodzin njet, czyli odkladzasz 70 F tygodniowo, pomnoz sobie przez 4,90 o i ile funt dalej nie spadnie, jak wszyscy glosza... grosze jovi, tak ze moze jest i fajnie, ale fajnie by bylo na tym ambarasie cos zarobic , co nie? ale widze jestes huraoptimista i takie duparele ci nie w glowie nawet
nie sprecyzowałem-wybieram się 25-go stycznia z flame do fabryki mebli Symphony.Prawdopodobnie Leeds lub Rotherham.Czy ktos się wybiera tam w tym terminie? mój [email] takze informacji od osób,które juz pracowały w Symphony,bo po odliczeniu kosztów wychodzi,ze jakies grosze mi zostana...Jak z nadgodzinami?daleko trzeba dojezdzac?
nie wszyscy mieli tak dobrze jak twoj brat ja tez bylem w tej fabryce i nie do konca bylo dobrze????????????
przez pierwszy tydzien luzik dopiero puzniej sie zaczynaja schody poprzeczka idzie z tygodnia na tydzien coraz wyzej norma na skrecaniu szafek jest 45 trudna do wyrobienia na poczatek ale dasz rade jak jestes uparty na zaladunku jest ciezko ale da sie wytrzymac powodzenia
Czesc! JA byłem w Anglii za pośrednictwem Flame.Przyjechałem do kraju zaraz przed świętami. Było całkiem pozytywnie. Pracowałem w centrum dystrybucyjnym Next'a w Doncaster.Co prawda praca do lekkich nie należała, ale zdecydowanie mogę powiedzieć, że się opłacało. Co do organizacji i kompetencji pracowników Flame nie mam najmniejszych zastrzeżeń. Zaryzykuję nawet stwierdzenie, że wszystko miałem "podane na tależu". Jak chcecie wiedzieć coś wiecej to piszcie, postaram się w miarę możliwości odpowiedzieć. Pozdrawiam!
TO pewnie pracowaliśmy razem w magazynie Nexta. ;))

POzdr. z Doncaster.
Jak dla mnie Flame jest najlepsze, przede wszystkim pracuja tam super ludzie zyczliwi, mili, zawsze gotowi do pomocy, a warunki jakie oferuje przewaznie sa odzwierciedleniem tego co jest obiecywane...wiec nie zasatanawiaj sie drogi kliencie wybierz Flame!!!!Jak ktos ma watpliowsci pytac smialo 6524403 moje gg
Zainteresowanych jak Flame traktuje swoich pracowników zapraszam do przeczytania tego: http://www.warrington.pl/showthread.php?t=44
Witam wszystkich,jesli ktos byl w Warrington to prosze o informacje jak tam jest.Pozdrawiam i serdecznie dziekuje.
siemanko 27 lutego z kumplem jade do fabryki mebli ,nie wiem gdzie dokjładnie ale jedno jest pewne ze jade...jedzie ktoś z was jeszcze ,pisac zgadamy sie wczesniej moje gg to 5163985,czekam,a tych co byli zapytam ile mozna zarobic w tej pracy??tylko szczerze prosze...pozdrawiam
cześć...
ja też chyba jadę -,,,chociaz po przeczytaniu komentarzy optymizm opadł....27.02.2008
Temat przeniesiony do archwium.
241-270 z 1311

« 

Pomoc językowa

 »

English only