Matura ustna'05 - p. rozszerz.

Temat przeniesiony do archwium.
271-300 z 462
Byłabym Ci bardzo wdzięczna gdybyś przesłała mi te tematy na mail, ja mam maturke w czwartek i stasznie sie boje,!!!!!! pozdrowienia dla tych ktorzy tez mja to przed soba
a i jeszcze moj mail [email] DZIEKI!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
To właśnie nie jest bez sensu...to daje nam jakiś komfort psychiczny...wiemy czego można sie mniej wiecej spodziewac...a odnosnie tematow takich jak ONZ czy molestowanie seksualne to kazdy moze sobie to chociaz troche przygotowac w domu...bo watpie ze te tematy byly dokladnie omawiane w szkolach...
pozdro dla wszystkich zdajacych w tym tygodniu:D
Trzeba sobie pomagać, Ja za Wszystkich 3mam kciuki!!! a co do unieważnienia egzaminu to to brzmi jak z filmu Sf. prędzej mi kaktus na Głowie wyrośnie niż oni unieważnią mature to są ogromne koszta!!!
SOLIDARNOŚĆ!! A huge hug:)
Juleczka, moglabysmi wyslac te tematy na [email] - z gory dzieki;)
To faktycznie jest niesamowite jak ludzie się solidaryzują:)
Tylko, tak miedzy Bogiem a prawdą, nie daje to wiele...to jest fakt. Mnie to na przykład stresuje fakt, że mogę nie zrozumieć polecenia (tu też zauważyłam, że wszyscy po polsku tematy podają)... To chyba byłoby najgorsze.
Poza tym, naprawde rzeczą zgoła nierealną jest opracowanie tylu tematów, szczególnie, kiedy ktoś rzuca hasłem np. 'niepełnosprawni'. Co w takim przypadku opracowywać? Mimo tego, że mam tu wgląd w całe mnóstwo tematów i tak niewiele więcej wiem, niż wiedziałam. Konkrety musiałyby być napisane, włącznie z pytaniami egzaminatora żeby jakoś to porządnie opracować... Ja nie wiem jak Wy, ale ja się jąkam i tak, nawet jak znam temat :)

zdaję w czwartek, zobaczymy czy 3 lata w klasie z rozszerzonym angielskim coś dają:)

Pozdrawiam wszystkich!
Ir_ia
zupełnie się z Tobą zgadzam.ja zdaje jutro... niestety. na pomysl szukania tematów wpadłam dosc późno bo w piątek, a to co znalazłam jeszcze bardziej mnie zestresowało. myslałam ze bedą same banały typu travelling czy eating habits albo shopping. no niestety... ale nie ma najmniejszej szansy opanowac wszystkich tych tematów więc stwierdziałam ze będzie co ma być. mam tylko wielką nadzieję ze trafie na jakiś znośny temat. kiedyś myślałam ze może nawet przy dobrym temacie uda mi sie zdobyc 100%, albo chociaż 95% ale bede sie cieszyc z każdego powyżej 70%. mniej? troche kicha, ale nie bede robić tragedii.... mam nadzieje :)
LUDZIE JAKIE Z WAS CIOTY NIEZIEMSKIE!!!!!!!!!!!!!!!! PO CH..J YWPISUJECIE TEMATY!!!! MAtura ma byc dla wszystkich taka sama, dla wszystkich rózna, a nie, robiecie z siebie kozły ofiarne. Mało wam było stresu??? Sama naleze do tych co zdawali 18 i nie mam najniejszego zamiaru dzielic sie wrazeniami. ja byłam zaskoczona tematami, tak samo jak moi koledzi i kolezanki. Wiec dlaczego ktos kosztem mojego stresu ma sie przygotowac na pewniaka??? CIOTY Z WAS!!!!!!!!!!!!!
mówicie wszyscy ze to niesprawiedliwe, ok może i tak jest, ale wobec tego wy "pokrzywdzeni" będźcie solidarni i nie podawajcie innym tematów, a nie mówcie o tym dla samego mówienia
przygotujcie się na pytania jeszcze z ONZ, Amnesty International i Nato bo u mnie w szkole były... bez ściem
z ciebie "ciota" a nie z nas, nie zdziwłabym się gdybys nie miał(a) żadnych znajomych
z ciebie "ciota" a nie z nas, nie zdziwłabym się gdybys nie miał(a) żadnych znajomych
powodzenia dla zdających jutro, trzymam kciuki...i nie dziękujcie! :)
nie dzieki :)
a wrażeniami i tematami napewno się podziele... o ile przezyje :)
Juleczka55 ja też bym reflektowała mój mail [email]
ja tez zdeje jutro...wiec nie dziekuje :) ... ja sie wsumie przestalem troche denerwowac, ale pewnie jutro bedzie mna rzucac niezle...jak doczekam to temat moj to wpisze ... trzymac kciuki :)
Wiecie to spoko ze są jeszcze tacy ludzie jak wy, którzy chca pomoc.Każda pomoc się liczy. Nikt tu nie ma zamiaru isc na pewniaka a zawlaszcza nie czyims kosztem.Nie sposób jest to wszystko przerobic przez pare dni.Poaza tym każdy moze siejedynie zastanowic na tymi tematami Mysle ze kazdy mysli ze trafi w temat. Życze powodzenia. Pozrawiam. Jak bede po to tez napewno dam znac co do tematu.
heh czy CKE byloby takie glupie i nie wiedzialoby, ze taka sytuacja sie moze zdarzyc? zawsze tak jest i bedzie. Nawet jesli beda zabronione przecieki w internecie, to w jakimkolwiek miescie sie pojawia. przeciez wiadomo, ze koledzy, kolezanki powiedza jakie tematy mieli. to tez sa przecieki! moze CKE wymysli, zeby odizolowac maturzystow od innych? hmm?? :) heh... naprawde to straszenie, ze mature uniewaznicie jest bezpodstawne. heh :) jesli nasza uniewaznia, to my mamy to samo prawo, zeby uniewaznic jakakolwiek inna :) ze wzgledow podanych powyzej. nio to tyle. papa. a do maturzystow : piszmy dalej !! wolnosc slowa, wolnosc pisma i oczywiscie pomoc.
A moja kumpela miala temat: porównaj wedding customs w USA i UK...
hej, a co to jet wedding customs???
to sa jakies zwyczaje weselne, zwiazane ze slubem, weselem itp..... fuck!! zdaje za 2 h a nie mam o tym zielonego pojecia.....
Dokladnie to sa zwyczaje zwiazane ze slubem.. powodzenia
mi tez jesli mozesz [email]
a jakie sa zwyczaje w GB?
Wiecie, czegoś tu nie rozumiem.... Jak wyglądała stara matura z angielskiego? Czy nie było przypadkiem identycznie? Czy nie było giełdy tematów? Baaa, chyba nawet tematy były przed maturą podane, nieprawda? Więc o co takie zamieszanie? Po co takie halo wielkie z tego się robi? Czy tu ktoś naprawde myśli, że ludzie opracują ileśset tematów i wyuczą się ich na blachę? A nawet jakby, to im wyjdzie jedynie na dobre... moim zdaniem... Nikt przecież nie podciągnie swojego 'poziomu' angielskiego w kilka dni na perfekt, nikt nie zacznie nagle stosować cudownych struktur gramatycznych i super bogatego języka tylko dlatego, że zna jakieś tam (wcale niepewne) tematy. Poza tym, szanse na wylosowanie jakiegoś, który ma się powiedzmy b. dobrze opanowany sa bardzo małe... W tych podanych tu tematach jest bałagan straszny, nie wiadomo właściwie o co egzaminator zapyta... Jeden jest plus, dostajesz zestaw i (zakładając, że przekgądałeś internet) nie widzisz tematu po raz pierwszy w zyciu, tylko już się z nim kiedyś spotkałeś, to chyba może tylko zredukowac minimalnie stras, że idziesz w nieznane...eeeech, ja już sama nie wiem, czy powinnam się przejmować... Poza tym, większośc z tematów, które się pojawiają, to właściwie tematy standard, czyli właściwie każdy już kiedyś coś na ten temat mówił....bo co to za zaskoczenie, nowość, że jest o junk food?
Na polski poszłam z zerowym stresem, nie znałam żadnych przeciez pytań;)
... i dostałam 100% :)
Trzeba być dobrej myśli. Poza tym, tak naprawdę, to ustne nie są mi potrzebne jako przepustka na studia, to tylko ambicje mi każą zdać dobrze...
Idę powtarzac sobie słówka, to będzie bardziej przydatne, niż dzika pogoń za tematami, których i tak nie opracuję.
Pozdrawiam :)
Ir_ia
hej Julka!Proszę,prześlij mi te temaciki- [email] z góry dzięki:)
jesli bys mogla;] - [email] dzieki :*
tez uwazam ze slowka sa najwazniejsze! i tak zreszta powtarzaja moje znajome ktore maja to za soba. Najwazniejsze aby sie nie powtarzac, mowic z sensem, na temat - czyli all aspects, i wciskac jak najwiecej sofisticated slowek i bedzie dobrze...
Slyszalam ze gramtyka nawet sie tak bardzo nie liczy dopoki mowisz tak, ze cie zrozumieja :D

hey i pamietajcie o trojdzielnej kompozycji prezentacji w zadaniu drugim!! :D

a co do tematow to zawsze mniej stesu jak orientujesz sie w zakresie topicow ale i tak to nie jest najwazniejsze. argumenty mozna wymyslic na poczekaniu - wlasna opinie juz sie ma i jedyne co potrzebujesz to slowka, slowka, slowka...

pozdrowienia dla wszystkich ktorzy jeszcze beda zdawac!! buzka :*
Co do sophisticated słówek, to wypisałam sobie kilka, oto i one:



As to – jeśli chodzi o
With regard to - jeśli chodzi o
Regarding - odnośnie do
Concerning - dotyczący
thus - tak, w ten sposób; tak więc, a zatem
due to - z powodu
say nothing of - nie mówiąc (już) o
First of all – po pierwsze
Firstly – po pierwsze
Secondly – po drugie
though – chociaż, mimo, że
nevertheless – pomimo to, niemniej jednak
although – chociaż, mimo, że
It follows that – z tego wynika, że
now and again – od czasu do czasu
by all means – jak najbardziej
more and more – coraz bardziej
it emerges that ... - okazuje się, że ...
On the other hand – z drugiej strony
Furthermore – ponadto, co więcej
Despite – (po)mimo
In spite of – (po)mimo
to be due to do sth - mieć coś zrobić
while – podczas gdy
even if – nawet jeśli
even so – mimo to
even though – chociaż, mimo, że
Another problem is
actually - prawdę mówiąc; właściwie
therefore - dlatego (też), zatem
somehow – jakoś (na końcu zdania)
consequently - w rezultacie
nie mówiąc (już) o - say nothing of
Probably...
I suppose/guess... – przypuszczam, domyślam się
Whether - czy
Still – mimo to
Another drawback – kolejna wada
As a result of – na skutek, w wyniku
Consequently – w rezultacie
What is more – co więcej
Apart from this/that… - z wyjątkiem
In addition – w dodatku, na dodatek
In addition to - oprócz
Moreover - ponadto
However - jednak(że)
Perhaps - (być) może
There is no denying… - nie da się zaprzeczyć
In conclusion – na zakończenie
Finally – w końcu, na koniec
At the same time
On balance – po namyśle
All in all – w sumie
On the whole – ogólnie biorąc
In conclusion – we wniosku
To sum up – aby podsumować

Mam nadzieję, że się przydadzą...
Powodzenia,
Irish
Temat przeniesiony do archwium.
271-300 z 462

« 

Praca za granicą