szukam chetnych do wyjazdu do anglii

Temat przeniesiony do archwium.
2911-2940 z 3652
'polaczek' to po prostu polak na emigracji. i ludzie przypinaja łatkę, że taki to swojemu rodakowi nie pomoże itp, być może i wykorzysta, ale raczej w mojej wypowiedzi mialam na mysli, ze mysli tylko o sobie.
Wielu takich "polaczków" prowadzi swoje firmy w UK, oni na pewno są ostatni chętni do pomocy bo rozmawiałem z wieloma takimi osobami i pomagać nie chcieli, kontakt się urywał gdy próbowałem uzyskać kilka informacji bądź załatwić sobie w takiej firmie dzień czy dwa pracy w tygodniu. Reasumując polaczek prowadzący firmę w UK na pewno Ci nie pomoże a jak pomoże to znaczy, że będzie miał z tego niezły profit, inaczej przecież tego nie zrobi. To, że polaczek myśli o sobie, no cóż to akurat jest dobre podejście bo każdy musi przecież najpierw myśleć o sobie a dopiero potem o kimś innym, jeżeli jednak ktoś ma stanowisko, pieniądz a dalej ma w dupie innych krajanów to jego sprawa ale można go w tym wypadku nazwać polaczkiem na dorobku, który zapomniał, że dla anglika zawsze będzie imigrantem ekonomicznym.
Cytat: kesh
Wielu takich "polaczków" prowadzi swoje firmy w UK, oni na pewno są ostatni chętni do pomocy bo rozmawiałem z wieloma takimi osobami i pomagać nie chcieli, kontakt się urywał gdy próbowałem uzyskać kilka informacji bądź załatwić sobie w takiej firmie dzień czy dwa pracy w tygodniu. Reasumując polaczek prowadzący firmę w UK na pewno Ci nie pomoże a jak pomoże to znaczy, że będzie miał z tego niezły profit, inaczej przecież tego nie zrobi. To, że polaczek myśli o sobie, no cóż to akurat jest dobre podejście bo każdy musi przecież najpierw myśleć o sobie a dopiero potem o kimś innym, jeżeli jednak ktoś ma stanowisko, pieniądz a dalej ma w dupie innych krajanów to jego sprawa ale można go w tym wypadku nazwać polaczkiem na dorobku, który zapomniał, że dla anglika zawsze będzie imigrantem ekonomicznym.

To że ktoś ma stanowisko i pieniądze nie zobowiązuje do niańczenia innych.
Nie masz pojęcia ile go to kosztowało pracy by do tego dojśc, (pleców tu raczej nie miał), a Ty chcesz teraz się ślizgać na jego plecach. Wstyd.
Cytat: Marcin47333
Witam. Jak myślicie, zarabiając 360f na tydzień w Londynie jest sie wstanie zaoszczędzić 200f tygodniowo? Dajmy na to że wynajmę pokój z kimś, wyjdzie mnie to około 60f. Najgorszy to jest ten cholerny transport :/ za bilet miesięczny od 150- 220f .

360 minus 60 pokoj minus 30 transport zostaje ci 270F (70 F na zycie Ci spokojnie starczy)
-terri dziwnie to policzyła
Cytat: terri
>>>>pozbyc sie emigrantow czyli glownie Polakow, czyli tez mnie...
Nie, po pierwsze process potrwa 2 lata, a po drugie, moze jest szansa zebys wyrobil Brytyjski paszport ...

-skąd masz takie info terri ze proces potrwa 2 lata ?
-moze trwać i 8 lat ,a byc moze nigdy do tego nie dojdzie .
-nic sie nie zmieniło i wszystko funkcjonuje po staremu tylko ludzie sieją panikę bo nic nie wiedza.
-czy myslicie ze jak ktos nie ma brytyjskiego paszportu i pracuje w uk jego dzieci chodzą do szkoły ,maja tu ludzie kredyty mieszkania kontrakty w firmach -to co juz ich wywala z Uk tylko dlatego ze nie maja paszportów brytyjskich?
>>skąd masz takie info terri ze proces potrwa 2 lata ?
Bo tak jest, po 2ch latach czy wszystko skonczone czy nie, to jest koniec - ale wszystko zalezy kiedy jest poczatek.
>>>-moze trwać i 8 lat ,a byc moze nigdy do tego nie dojdzie . - prosze troche wiecej poczytac o tym. Article 50.
>>>-nic sie nie zmieniło i wszystko funkcjonuje po staremu
niestety nie, juz sa napady na wszystkich obcokrajowcow - nawet tych ktorzy w UK sie urodzili.
>>>czy myslicie ze jak ktos ...
NIE, ale to zalezy. Jak pracuja to o.k. ale jak sa na zasilkach to napewno tak, bo wtedy nie bedzie obowiazku im pomagac.
Cytat: terri
>>skąd masz takie info terri ze proces potrwa 2 lata ?
Bo tak jest, po 2ch latach czy wszystko skonczone czy nie, to jest koniec - ale wszystko zalezy kiedy jest poczatek.
>>>-moze trwać i 8 lat ,a byc moze nigdy do tego nie dojdzie . - prosze troche wiecej poczytac o tym. Article 50.
>>>-nic sie nie zmieniło i wszystko funkcjonuje po staremu
niestety nie, juz sa napady na wszystkich obcokrajowcow - nawet tych ktorzy w UK sie urodzili.
>>>czy myslicie ze jak ktos ...
NIE, ale to zalezy. Jak pracuja to o.k. ale jak sa na zasilkach to napewno tak, bo wtedy nie bedzie obowiazku im pomagac.

-nie oglądaj TVN i nie siej fermentu !!!
-jakie napady -czy ktos Cie napadł -
NAPADY NA WSZYSTKICH OBCOKRAJOWCOW -wez sie ogarnij i nie strasz ludzi ,skąd ty takie masz masz info ? wrzucę to na wiocha.pl
-terri zeby brac jakikolwiek zasiłek to trzeba wykazywać dochod a tym samym pracowac .
poligon
Dziekuje za rady co jaa MAM a co nie MAM robic. A do tego, to nie moge ogladac TVN bo nie mieszkam w Polsce....i o tym co sie tutaj dzieje mam troche lepsze pomysly....
Prosze sprawdzic wiadomosci co sie dzialo w tram w Manchesterze wczoraj...
Aha, mnie akurat NIKT nie napadnie, bo niby z jakiej racji.
Co do zasilku to nie masz racji, niektore wlasnie dostaje sie wtedy kiedy sie NIE pracuje.
edytowany przez terri: 29 cze 2016
Cytat: terri
Cytat: Marcin47333
Witam. Jak myślicie, zarabiając 360f na tydzień w Londynie jest sie wstanie zaoszczędzić 200f tygodniowo? pokój z kimś, wyjdzie mnie to około 60f. ...cholerny transport :/ za bilet miesięczny od 150- 220f .

Ale przeciez sam widzisz ze NIE. 360 minus 200 minus 150 minus (powiedzmy 30 funtow) nie wychodzi 200.

-zobacz terri jak ty przeliczasz ,gosc zadał ci proste pytanie dodalas tydzien i miesiac i stwierdziłas ze mu nie zostanie 200f tygodniowo -a ja widze ze zostanie i to lekko .
(wiedza i dodawaniem nie blyszczysz )
360F jest to około 9f na godzine .
Ludzie jadąc tu co niektórzy zaczynaja od 7,20 i jakoś żyja .
Moze zacząć od 360F na tydzien a moze i zarabiać 500-700.
Jak jest sigiel to spokojnie mu 360f wystarczy w Londynie.

A moze to ma sens bo czytając twoje wypociny śmiem twierdzić ze sie boisz ze jak ktos inteligenty przyjedzie to ci prace odbierze -bo samo zło jest -atakują wszystkich itp .
Ja tez mieszkam w Uk i nikt mnie nie atakuje ,mamy bardzo duzo ludzi z menchesteru i tez ich nie atakują wszystkich.
Oczywiscie zawsze cos sie trafi ze ktos komus dojebie za nic ale takie jest zycie.
Odnośnie benefitów jezeli ktos doi państwo to jest mądrzejszy od tego rzadu i chwała mu za to -bo wszystkie inne nacje mogą brac a Polacy nie -niech biora jak im sie to nalezy.

Nie zniechęcaj ludzi pisząc ze atakują wszystkich nawet tych którzy tu sie urodzili bo to nie jest prawda.
Sama wiesz ze jest lzej zyc itp.
Wiec jak ktos jest młody chce wyjechac to niech wyjeżdża -tylko ludzie nie siedźcie na tyłkach i nie pracujcie przez agencje -tylko robic papiery kwalifikacje i zarabiać -godnie zarabiać.
Bo naprawde w Uk idzie godnie zarabiać
Brexit - aktualne informacje są takie dopóki UK jest Unii a będzie dopóki nie wyjdzie, można przyjeżdzać i pracować na takich samych zasadach jak przed referendum! To są jedyne oficjalne informacje, można spać spokojnie i przyjeżdżać do pracy, nikt nikomu nic nie zrobi ze strony rządu, pomijam jakieś ataki angielskich rasistów bo to incydenty jakich wiele. Legalnie cały czas można przyjeżdżać i pracować, tyle wiadomo i nie ma co wybiegać w przyszłość bo wyjście UK z Unii może trwać od dwóch do kilku lat a potem co będzie, o tym nie wie nikt. Więc jeszcze raz przypominam, dopóki UK oficjalnie nie wyjdzie z Unii TO CAŁY CZAS OBOWIĄZUJĄ TAM TAKIE ZASADY JAK PRZED REFERENDUM.
Cytat: kesh
Brexit - aktualne informacje są takie dopóki UK jest Unii a będzie dopóki nie wyjdzie, można przyjeżdzać i pracować na takich samych zasadach jak przed referendum! To są jedyne oficjalne informacje, można spać spokojnie i przyjeżdżać do pracy, nikt nikomu nic nie zrobi ze strony rządu, pomijam jakieś ataki angielskich rasistów bo to incydenty jakich wiele. Legalnie cały czas można przyjeżdżać i pracować, tyle wiadomo i nie ma co wybiegać w przyszłość bo wyjście UK z Unii może trwać od dwóch do kilku lat a potem co będzie, o tym nie wie nikt. Więc jeszcze raz przypominam, dopóki UK oficjalnie nie wyjdzie z Unii TO CAŁY CZAS OBOWIĄZUJĄ TAM TAKIE ZASADY JAK PRZED REFERENDUM.

w 100% zgadzam sie ,bo nic sie NID zmieniło.
Cytat: kesh
Brexit - aktualne informacje są takie dopóki UK jest Unii a będzie dopóki nie wyjdzie, można przyjeżdzać i pracować na takich samych zasadach jak przed referendum! To są jedyne oficjalne informacje, można spać spokojnie i przyjeżdżać do pracy, nikt nikomu nic nie zrobi ze strony rządu, pomijam jakieś ataki angielskich rasistów bo to incydenty jakich wiele. Legalnie cały czas można przyjeżdżać i pracować, tyle wiadomo i nie ma co wybiegać w przyszłość bo wyjście UK z Unii może trwać od dwóch do kilku lat a potem co będzie, o tym nie wie nikt. Więc jeszcze raz przypominam, dopóki UK oficjalnie nie wyjdzie z Unii TO CAŁY CZAS OBOWIĄZUJĄ TAM TAKIE ZASADY JAK PRZED REFERENDUM.

w 100% zgadzam sie ,bo nic sie nie zmieniło.
Kochanie,
Kiedys juz napisalam, ze ktos raz mi powiedzial: 'Nie rozmawiaj z kims kto wszystko wie'.
Napiszę więcej, Unia Europejska zdecydowała, że jeżeli Wielka Brytania będzie chciała mieć dostęp do Wspólnego Rynku to musi przestrzegać każdej zasady Unijnej, włącznie z przepływem osób. Może być tak, że UK straci na wyjściu z Unii bardzo dużo. Po pierwsze jeżeli nie wejdą do rynku będą płacili cła, to załamie ich gospodarkę na długie lata, nie będą konkurencyjni z żadnym krajem w Europie, po drugie jeżeli wejdą do wspólnego rynku to będą musieli wpuszczać wszystkich na wyspy a przecież o zakaz imigracji walczyli brexitowcy. Wygląda na to, że UK będzie poza Unią, gdy nadal będzie musiała respektować jej prawa i obowiązki nie mając wpływu na jej kształt, jedyny plus dla UK to samodzielna polityka zagraniczna i umowy z krajami trzecimi oraz tymi w Ameryce, Azjii.
Zgadzam sie ale:
Cla beda dzialaly tez w odwrotna strone. Wszystkie samochody z Niemiec/Francji beda musialy byc oclone, co podwyzszy ich cene, i samochody z innych krajow (kraje ktore tylko czekaja na to) beda tansze. Moze ludzie zaczna kupowac 'swoje' produkty w UK, te ktore wtedy nie bedzie latwo wyslac za granice EU.
A do tego jest wiadomosc ze Boris Johnson - nie chce roli glownej.
Nie uwierze, ze ponad 10 milionow ludzi tak sie pomylilo z tym, tam musialy byc inne powody.
Witam mam 20 lat i chce wyjechać do pracy do Anglii mój angielski raczej podstawowy nie mam doświadczenia czy jest ktoś kto chciałby mi pomóc w załatwieniu juz tan na miejscu formalności i ogarnięcia co i jak mam w angli jedna krewna ale wypiela się na mnie i nie chce pomóc w głowie jej się poprzewracało od życia w londynie. mam nadzieje ze znajdzie się ktoś kto pomoże. Kiedy najlepiej przyjechać teraz w lipcu kiedy jest takie oblężenie przez studentów czy wrzesień wiem ze moje polskie papiery mogę sobie wsadzić do szuflady. Pozdrawiam i proszę o jakieś rady
Ma ktoś załatwić pokój w którymś z tych miast: Bristol, Londyn, Coventry lub Birmingham? Postanawiam się wynieść z tego kraju bo po przejrzeniu dzisiaj wszystkich portali z pracą w Polsce jestem załamany, od 8 do 12 zł za rękę a i ogłoszeń jak na lekarstwo, samo wynajęcie kawalerki we Wrocławiu to 1500 zł... Dziękuje ci PO, dziękuje ci PIS, wolę być narażony na rasistowski atak za granicą niż żyć na polskiej ulicy gdy nasi politycy opływają w luksusy, wiecie ile mąż Szydło zarobił na dotacjach z Unii? Poszukajcie necie... Ten kraj się nie zmieni. Kto chce ze mną jechać do któregoś z tych miast co napisałem to pisać na priva, zabieram każdego byle by nie pił, nie palił i był zdecydowany w razie w. wynająć dom lub flata na spółkę.
Cytat: kesh
Ma ktoś załatwić pokój w którymś z tych miast: Bristol, Londyn, Coventry lub Birmingham? Postanawiam się wynieść z tego kraju bo po przejrzeniu dzisiaj wszystkich portali z pracą w Polsce jestem załamany, od 8 do 12 zł za rękę a i ogłoszeń jak na lekarstwo, samo wynajęcie kawalerki we Wrocławiu to 1500 zł... Dziękuje ci PO, dziękuje ci PIS, wolę być narażony na rasistowski atak za granicą niż żyć na polskiej ulicy gdy nasi politycy opływają w luksusy, wiecie ile mąż Szydło zarobił na dotacjach z Unii? Poszukajcie necie... Ten kraj się nie zmieni. Kto chce ze mną jechać do któregoś z tych miast co napisałem to pisać na priva, zabieram każdego byle by nie pił, nie palił i był zdecydowany w razie w. wynająć dom lub flata na spółkę.

-daj dzien wczesniej znac i z pokojem w Londynie nie bedzie problemu
-pokoj jednoosobowy 100-120(plus depozyt)
-pokoj dwuosobowy 130-150(plus depozyt)
Witam czy jest ktos w stanie pomoc z pokojem z i dac do siebie kontak niedlugo bede w londynie z kolega szukamy pokoju z 2 lozkami pojedynczymi jezeli tak prosze o kontakt.
szukamy na londynku ale roznie to bywa.
[email]
edytowany przez SimonUK: 02 lip 2016
Mam 21 lat jestem z miejscowosci obok koszalina zachpom. Szukam osoby, chlopaka lub dziewczyny, ktorzy rowniez nie chca sami jechac do pracy do Niemiec , najlepiej na 2 miechy przy produkcji . gg:57[tel][email]
Jest wielka roznica miedzy polaczkiem a Polakiem. polaczki to m.in. falszywe kurwy udajace przyjaciol tylko i wylacznie wtedy kiedy czegos potrzebuja, wtedy sa najlepszymi przyjaciolmi na calym swiecie... ale jak maja cos zrobic dla kogos to mendy czasu nie maja. Jak to mowia "prawdziwych przyjaciol poznaje sie w biedzie" i to jest piekne - nigdy wiecej naiwnosci, poswiecenia i odmawiania sobie przyjemnosci dla tych gowien falszywych. Poza tym wiekszosc wyjezdza do znajomych albo rodziny i maja wszystko zalatwione. Minimalna ilosc wyjezdza w totalne ciemno bo sie ludzie po prostu boja i to jest zrozumiale, ja tez nigdy bym sam w ciemno nie wyjechal za granice
Mialem na mysli pierwszy wyjazd bo teraz wiem ze nie ma sie czego bac i mozna samemu poradzic sobie ze wszystkim :)
Praca jest w Anglii. Az sie prosza o ludzi. Zapraszam do kontaktu jezeli ktos poszukuje pracy stalej. Bez NIN nawet przez pierwsze 3 miesiace. Ofiaruje moja pomoc bez niczego w zamian. Obszar Anglii South East.
>>>>Jest wielka roznica miedzy polaczkiem a Polakiem.
...i to wlasnie mialam na mysli.
A prawdziwego przyjaceiela to nie poznaje sie w biedzie, tylko wtedy kiedy ON jest bogaty.
"W biedzie" wg mnie chodzi ogolnie o jakas pomoc. Mnie zawiodlo dwoch polaczkow, myslalem o nich jak o najlepszych przyjaciolach (jeden z nich przekonal sie ze jestem jego przyjacielem kiedy wszyscy go opuscili), zawsze mogli na mnie liczyc i kilka razy to wykorzystali, tez w UK. Poza tym byly tez inne kwestie np olewka dziewczyny jednego z nich ktora mnie podrywala (tez na jego oczach), olewalem ja chociaz bardzo mi sie podoba, olewalem bo to kobieta (wtedy myslalem) najlepszego kumpla. Nigdy wiecej takich poswiecen! :D przez ten caly brexit i pewne sprawy bylem wkurwiony i bliski popelnienia kolejnego bledu, czyli zostania w Polsce. Ale widze ze mlodzi Brytyjczycy nie chca wychodzic i tez dzieki Kesh i Poligon za to co napisaliscie, troche dzieki temu wrocilem do normalnosci :D ja musze wrocic do UK, bo inaczej bede zalowal do konca moich dni... poza tym to chyba jedyna szansa zeby naprawic najwiekszy blad mojego zycia...
Te polaczki nie mieli dla mnie czasu kiedy poprosilem o drobiazg dla nich. Dlatego zakonczylem z nimi znajomosci. Ciezko uwierzyc w to wszystko, ze okazali sie takimi skurwysynami :/ i to wszystko zwiazane z UK. Ciesze sie jednak ze pokazali jacy sa bo inaczej dalej zadawalbym sie z tymi falszywcami i mogliby na mnie zawsze liczyc :/ :(
Jeszcze chce dodac ze ten najwiekszy blad mojego zycia nie ma z nimi nic wspolnego! Ale to tez jest niewiarygodna historia....
Cytat: sciemaaa
Jeszcze chce dodac ze ten najwiekszy blad mojego zycia nie ma z nimi nic wspolnego! Ale to tez jest niewiarygodna historia....

dawaj -posłuchamy a co tam
Za dlugie by to bylo :D
Mam 22 lata , warmińsko-mazurskie , 100 km do warszawy , 80 do olsztyna. Szukam kogoś kto tak jak ja chce wyjechać do anglii do pracy. Kontakt na priv.
Temat przeniesiony do archwium.
2911-2940 z 3652

« 

Pomoc językowa - tłumaczenia