PWSZ - Tarnów - filologia angielska

Temat przeniesiony do archwium.
451-480 z 577
moja koleżanka z grupy już zrezygnowała, powiedziała, że to jest jakaś masakra i woli sobie zrobić przerwe i iść za rok gdzie indziej na studia, niż męczyć się tutaj :] szczerze nie tak sobie to wszystko wyobrażałam..
Hej studenci :*

Co tu się wyrabia? Aż tak źle?
Nie zrażajcie się broń Boże! Oni straszą, gadają, wszystkim tak robią więc nie poddawać się czy rezygnować na wstępie! Musicie ten początek przetrzymać aż się wciągniecie w naukę.
Ja jestem na 2 roku ale nadal mam z tym trudność :P

Trzymam kciuki :) wytrwałości ludzie ;*
ja sie boje calej tej historii o WB i wiedzy nie wiem czemu ehh :( aaaa wogole wszytskiego sie boje............ malo co rozumiem z tych wszystkich zajec i wykladow o.O
Meggy92 ja na początku 1 roku też nie bardzo rozumiałam pierwsze wykłady.
To normalne, po miesiącu nabierzesz wprawy i będzie Ci dużo łatwiej.
Nie wolno się zrażać przez to :)
Przecież wykładowcy zdają sobie z tego sprawę, to są rozsądni ludzie :)

Odwagi i wiary w siebie :) no i nauki :P
:*
a wez ja sie boje czy wogole zrozumiem :(
hej;) mam pytanie, jestem na I roku, muszę iść w środę na to rozpoczęcie?;)
O ile mi wiadomo, do 14 NA PEWNO nie ma zajęć. Nie wiem, jaki plan mają grupy z zajęciami popołudniowymi. Jestem z grupy 6 i choć wypadło nam wolne, to już każą nam wszystkie godziny odrobić 21 grudnia ;ooooo . Czytam i czytam Wasze wpisy i to co chcę Wam powiedzieć - nie poddawajcie się, z całą nauką sobie poradzicie jeśli tylko macie chęci i jesteście odporne psychicznie. Owszem, poziom jest wysoki, ale wszystko jest do wyuczenia i do przejścia. Poza tym, wykładowcy lubią straszyć pierwszoroczniaków, nietrudno to dostrzec. Systematyczna praca i ze wszystkim sobie poradzicie;* Ja to mam dopiero przerąbane z niemieckim, którego ledwo łapię i rozumiem xd No ale podjęłam decyzję, że zostaję i robię wszystko, żeby jakoś przejść przez ten niemiecki. Najważniejsze to się nie poddawać:)
Turli, nie mogę Cię ostatnio nigdzie złapać, mam nadzieję, że jednak się nie przepisujesz?...
Kiero powiedzialam kolezance ktora chdozi z Toba <sylwii> wiesz chyba ktorej :P zeby mi Cie pokazala jak bedziemy gdzies kolo siebie meic zajecia bo ja Cie nigdy jeszcze nie widzialam! :( tzn moze widzialam a nie rozpoznalam! a z turli rozmawialam i chyba jednak rezygnuje :(
aaaaaaaaaaaa! jestem :D jednak nie rezygnuje! :p składam podanie na administracje, a jak mnie nie przyjmą to trudno :p
najbardziej to ja się chyba tej fonetyki obawiam, boję się okropnie...
ma ktoś może notatki? Hehe;D
Turli, nie mam z czego Ci odp;/ Więc planujesz przenieść się na administrację jednak?;/ A co do gramatyki angielskiej, to powiem Wam, że w porównaniu z niemiecką, to pikuś;D Meggy, siedziałam raz koło Sylwii jak Ty do niej podeszłaś;D
Słuchajcie, nie znacie kogoś kto miałby do sprzedania używane książki na filologię do klasy 1?
widzisz bo ja tak wlasnie poznaje ludzi o.O
co tam ludzie słychać? :*
i cisza...
na studiach to się nazywa rok 1, kiero :PP
Cichutko sie tu zrobiło... czyżby tak wiele ....nauki.... Powiedzcie przynajmniej co straciłam....
jedna wielka masakra....
Wesoło nie jest :D
zakuli sie na śmierć czy co... xd
no coz ja wam powiem ze 1 rok to PIKUS... 2 rok to totalna maskara. Historia i fonetyka robi pogrom. Transktypcje nalezy codziennie cwiczyc.. a Historia sie nie przejmujcie.. dotra do was opracowane zagadnienia z historii, wiec wyklady mozna olac i uczyc sie na nich gramatyki tudziez transkrypcji. Na egz mozna sciagac tylko trzeba umiec :P jakies pytania lub prosby o notatko-sciagi ..pisac :)
Dokładnie, myślałam, że pierwszy rok był ciężki a to co się dzieje na drugim to ciężko opisać.
Przerąbana jest gramatyka praktyczna(zależy na kogo traficie) i fonetyka. To są dwa najgorsze zaliczenia na III semestr ale wszystko można przejść.

Piszcie jak Wam idzie, pzdr ;)
No 1 semestr przebrnąłem :)
1 poprawke miałem o dziwo z literatury angielskiej, jakos nie mogły mi siąść poprzednie 2 kolosy :(. Ale zgadzam sie z resztą wszystko da sie przezyć tylko trzeba się zawźąć. Co to za studia jak sie cały czas ma dobre oceny hehe^^. Pozdro:)
"mezzanine" z kim masz fonetyke i Historie GB z panem N może? :>:D
Tak tak z Panem G tylko, że jestem na drugim roku i historii GB już nie ma (chociaż ja sobie muszę zdać w czerwcu bo ją zawaliłam rok temu) :P Pitero21 Ty jesteś pierwszy rok czy drugi bo już się pogubiłam :)
Literatura jest dopiero od 2 semestru :P
z drugiego raczej nie bo żadnego Piotrka poza jednym z mojej grupy nie kojarzę, heh :)
Nie nie ja jestem na pierwszym roku dopiero :).
Prosto po maturze przyszedłem hehe. No tak sie składa, że ja literaturke miałem od października hehe. A co do historii Gb to słyszałem, że w czerwcu jest masakra zeby to zdać, nie ma porównania do styczniowego testu. Ehh...zreszta fonetyka to samo...
Aha no to musieli pozmieniać znowu (my mieliśmy od 2 semestru) :) Historia fakt, jest ciężka ale jak się przyłożysz to zdasz :)
Ja zawaliłam przez swoją głupotę ale już trudno. Dasz radę :D
A tam i tak podziwiam Cie bo jak ja pomyśle, że w czerwcu z kazdej rzeczy egzamin to mi niedobrze, a w szczegolnosci na wieść o gramatyce:). A co do historii to i tak dobrze ze tylko tyle z 1 roku:), myślę ze teraz Ci sie uda, w koncu to tylko 2 semestry Ci zostały hehe:D. A jak jest z jezykoznastwem? trudne to?:) bo narazie mamy tylko wykłady...
Temat przeniesiony do archwium.
451-480 z 577