Fanatycy U.S.A-wpisujcie się !!!!!

Temat przeniesiony do archwium.
391-420 z 526
Hey dizi !

Podaj wg własnego zdania plusy i minusy Stanów Zjednoczonych :) :) :)
jeżeli chodzi o plusy i minusy to można tutaj naprawdę dużo napisać, więc ujmę to jak najogólniej.

plusy:
-przedewszystkim otwartość amerykanów, można łatwo nawiązać rozmowę z przypadkową osobą, czy też poprostu zapytać "jak leci" tam nikogo to nie zdziwi.
-bezpośredniości, od razu mówią do ciebie po imieniu, co jest wyrazem sympatii a nie braku szacunku.
-pozytywne myślenie, amerykanie to optymiści.
minusy:
-czasami mają zbyt szybkie tempo, ale w końcu czas to pieniądz ;-)
-przesadne chłodzenie wszystkiego, od drinków zaczynając a kończąc na autobusach w których czasami jest jak w chłodni na mrożonki.
A jak z tym jest u ciebie?? lub też u innych uczestnikach forum??
Ja w Amerykanach najbardziej cenię jedną cechę a mianowicie-OPTYMIZM
Jest to moja ulubiona cecha charakteru, zawsze gdy składam komuś życzenia to życzę OPTYMIZMU........
Kocha też amerykańksie prawo, otwartośćzpośredniość ludzi, wymieszanie kulturowe.......
Cecha , za którą nie przepadam to zbytnia swoboda w wielu dużych metropoliach

See ya
witam po dlugiej przerwie, czasu nie mialam by pisac

tez lubie w amerykanach optymizm. sama jestem optymistka i zyje mi sie lepiej niz rowiesnikom patrzacym na zycie sceptycznie. gdyby wiecej bylo polakow optymistow, ten kraj tez wygladalby inaczej.
prawo amerykanskie jest rowniez bardzo dobre. o winie lub niewinnosci orzeka lawa przysieglych. naszczescie w polsce wchodza juz zmiany co do prawa i mamy szanse za kilka lat miec ta lawe przysieglych.

co do swobody... hmm... zobacz... tu ludzie nie maja swobody bo ciagle tylko harowka za marne grosze, nauka wykanczajaca fizycznie i psychicznie albo rodzice pijacy, ktorzy wola utopic swoje niepowodzenia w alkoholu. w wielu domach dzieciaki od najmlodszych lat ostro dostaja po dupie od zycia, a potem mamy patologie, gwalty, kradzieze, rozboje, morderstwa dla marnych 10 zl ;/

pomimo iz lubie nasz kraj, to przyszlosci w nim dla siebie nie widze. moim marzeniem od dziecka bylo wyemigrowanie do usa nyc, ale teraz... sama nie wiem. mam szanse wyjechac gdzies indziej, do kraju w ktorym sie zakochalam od pierwszego wejrzenia i poki co bede dazyc w tamtym kierunku. napewno odwiedze kiedys moich amerykanskich przyjaciol ;)

PS: nie uwazam, ze wszyscy amerykanie sa glupi, ale nie da sie ukryc, ze ich edukacja gleboko odbiega od naszej i oni sami nie moga sie nadziwic nasza wiedza, umiejetnosciami oraz wyksztalceniem. polacy zaczynaja byc dostrzegani na calym swiecie wlasnie dzieki edukacji, ktora stoi u nas na bardzo wysokim poziomie.

PS2: podoba mi sie ich baby shower, birdal shower, halloween i to ze nie obchodza imienin tylko urodziny ;] naszczescie tak samo jest w irlandi ;p
Thanks za ostatni wpis,

w jakim stanie USA chcielibyście mieszkać a jaki tylko zwiedzić ?
New York, a co do zwiedzania to chcę objechać przez większość stanów, m.in. Alabama, Arizona, Kolorado czy Oregon.
no problem

mieszkac w USA nie chce ;] przynajmniej narazie, ale jesli... kiedys cos mi sie odwidzi to New York albo New Jersey

zwiedzic: Colorado, New York, Virginia, Nevada... i to chyba wsio ;]

pozdr
Ja jestem teraz w takim okresie mego życia, w którym chciałabym mieszkać na Florydzie, w Miami.......

Jakie Święto chcielibyście spędzić w USA ??/
Jeżeli o mnie chodzi to od lata lub jesieni tego roku, praktycznie każde święta bede spędzał już w USA, więc mam nadzieję że w końcu wybiorę się na paradę Macy's na Thanksgiving Day :-)
Hah,,No to moje gratulacje.... !!!!!!!!

tak przy okazji mam już 400 wpisów na tym forum....Nieżle.Jak ten czas leci...

Ulubiony amerykański zwyczaj ?
podobaja mi sie wszelkiego rodzaju birdale ;]

a chcialabym wyladowac w NYC na St Patrick's Day oraz wziac udzial w Circle of Friends Mini 10k =D
Rozumiem Cie, wiesz ile osob po emigracji ma takie same odczucia, zobacza inna kulture ktora bardziej do nich pasuje, bezpieczniejsze, bogatsze panstwo w ktorym sie duzo lepiej zyje niz w Polsce. Ja tez bym chciała do Stanów, a jeszcze bardziej pewnie Nowa Zelandia, bo tam tez wysoki standard zycia ale do tego taki piekny kraj:) Masz juz pomysl co zrobic azeby wyjechac do Ameryki na stała(chodzi legalna praca, mieszkanie itp).
Hey !!! Tak, po liceum chciałabym tam wyjechać na stałe, przedtem załatwiłam tutaj dokumenty legalizujące pracę, na początku zamieszkałabym u znajomych, potem wynajęłabym mieszkanie... Mam już ogólnie opracowany plan
Hey P.J.

Wspominałaś że chcesz wyjechać do Stanów z rodzicami, nie wolałabyś jechać po gimnazjum? Ja z jednej strony żałuję że nie wyjechałem od razu po gimnazjum, ale z drugiej strony trafiłem za to na świetną klasę.
Hey !

Naturalnie, że wolałabym i pragnęłabym jechać od razu po gimnazjum, ba , nawet dzisiaj....., ale wiadomo jak to jest z rodzicami, zawsze może się znależć coś co skusi ich do pozostania w kraju... Kupno nowego domu, choroba któregoś z członków rodziny e.t.c Wiadomo, że wtedy zmieniliby decyzje, dlatego ja osobiście dopuszcam różne scenariusze wyjazdu i po prostu czas pokaże , który plan wypali :)
Dizi, a Ty kiedy piwerwszy raz pojechałeś do USA ?
W wieku chyba 5-ciu lat, ale nie pamiętam zbyt wiele z tamtego wyjazdu.
Hmm.. a jak to się stało, że już niedługo zamierzasz zamieszkać w USA na stałe ?
Po prostu w tym roku kończę szkołę.
Hmm.....Zajebiście......---sorry za wyrażenie......
Życzę Ci wszystkiego najlepszego w USA, mówiłeś, że chciałbyś zamieszkać w N.Y. W jakiej dokładnie dzielnicy ?
Jedziesz tam sam czy z rodzicami?
Czym zamierzasz się tam zajmować ?

See ya
>W jakiej dokładnie dzielnicy ?

Z racji tego że z najbliższej rodziny mam tam dwie siostry i brata nie mam problemów z zakwaterowaniem więc bede mieszkał w domku mojej siostry on Brooklyn.

>Jedziesz tam sam czy z rodzicami?

Jadę sam, ale rodzice prędzej czy później się stęsknią więc pewnie szybko dojadą :-)

>Czym zamierzasz się tam zajmować ?

Na początku oczywiście iść na studia :-)
ja gdyby nie ta kochana ambasada, ktora nie bardzo chce wydawac wizy [a mi zalezalo na H2B] to pewnie bym po szkole tam wlasnie wyjechala, ale... jak sie dowiedzialam, ze moje szanse sa mniejsze niz 'zero', a na studencka nie mam co liczyc bo nie mam pieniedzy to powiedzialam "calujcie wy mnie w nos! zarobie lepiej w Europie, a tam pojade na wycieczke jak zniosa wizy" - a jak nie zniosa to wyjade na rezydenturze irlandzkiej ot tak zwiedzic NY ;) jesli moja milosc do USA odrodzi sie niczym Fenix z popiolow, to bedzie mi juz latwiej o wize i prace tam, bo Irishy jest w USA prawie 44mln, a rezydentura daje mozliwosci :)
Czyli jak rozumiem chcesz zostać rezydentem Irlandii a później jeżeli ci się uda rezydentem USA??
nie
chce zostac najpierw rezydentem w irlandii [potem obywatelem] aby moc zrobic sobie wycieczke do USA na prawach irlandzkich [oni chyba wiz nie maja, ale nie jestem pewna]
A tak z ciekawości, jakie warunki trzeba spełniać aby zostać obywatelem Irlandii?? podobnie jak w Stanach??
Hey!
by accident i found ya topic, wiem dokładnie o czym mówisz, jestem zakochany w Stanach, szczerze powiedziawszy nie umiem tego nikomu wytłumaczyć, po prostu wszystko jest "aight" :P tam. Spotykam sie czesto z opiniami a bo łatwe życie a bo bla bla bla bla... wali mnie to co ktos mysli,
zabrakło trzech miesiecy a bym mial podwójne obywatelstwo i teraz mam problem ze zdobyciem stałego pobytu bo też chce tam mieszkac żyć i wogóle narazie byłem dwa razy 1 rok i 3 misiące na wakacje...
jeśli możesz to może byś mi powiedziała jaki masz plan dostać green card i załatwić te wszystkie paper work stuff, bo to jest najgorsze

thx a lot
dude i guess you have no mother**** idea wtf is National Pride bitch!
if you can't handle that somebody loves another natione other than Poland you feel depride you should think about how real is ya feeling for our beautiful country asshole!
Patriotyzm i duma narodowa to dobre cechy a nie coś co powoduje że musisz atakować kogoś o odmienneym poczuciu przynależności, dude weak!!!, podejrzewam że nawet nie znasz całego Mazurka Dąbrowskiego, podpowiem Ci hymn Polski, i tak masz rację ma więcej niż jedną zwrotkę, mam taką ochotę Cie zjechać i ocenić, but i know it's pointless so ...
peace bitch
wsadź se żal i się skup na swoich celach a nie oglądasz się dookoła
to piękne co napisała ś powaga prawdziwe uczucia miłosci do kraju, chwalebne
Temat przeniesiony do archwium.
391-420 z 526

« 

CAE

 »

Pomoc językowa - tłumaczenia