Fanatycy U.S.A-wpisujcie się !!!!!

Temat przeniesiony do archwium.
361-390 z 526
Na wasz fanatyzm niestety nie ma lekarstwa.
Na wasz fanatyzm niestety nie ma lekarstwa.
Przepraszam, że się wtrącę, ale nie za bardzo rozumiem sensu tego wątku, a dokładniej powodu z którego tak jedziecie po PJ... Nie chcę ani jej bronić ani oskarżać, sama generalnie nie lubię Stanów, AmE i całej tej reszty, lubuję się we wszystkim co brytyjskie, ale nie o tym chciałam ... więc wracając do tematu - ma dziewczyna pasję i ok, luuuuuz, więc po co się bulwersować? Każdy ma fiziu na punkcie czegoś innego, ona akurat uwielbia Stany i ma do tego absolutne prawo. Lepiej żeby interesowała się tym niż np nowymi ekscesami Britney Spears czy Paris Hilton czy też innymi bzdetami ;).
Na wasz fanatyzm niestety nie ma lekarstwa.
Hah, to ma być twoja odpowiedź?? Zachowujesz się gorzej niż niejeden sześciolatek.

>Na wasz fanatyzm niestety nie ma lekarstwa.

tak jak na twoją głupotę, notabene, nie jestem "fanatykiem" jeżeli nie dowiedziałeś się tego z wcześnieśniejszych postów to twój problem.
W ktorym momencie widzisz moja glupote i zachowanie 6-latka?
Rox Ton , zachowam clasę i nie odpowiem na Twoje ostatnie pytanie...
Mnie nie bawi to łapanie za słówka i komentowanie każdego zdania...

P.S Wielkie thanks dla Ila 1987, bardzo trafny komentarz, chciałabym aby trafił on też do innych osób. Dziękuję :)

See ya
Dizi, zauważyłam, że używasz mojego zwrotu 'hah'........... :) :) :) :)
Twojego zwrotu?? nie zwróciłem uwagi, hah = ha więc jak wolisz moge używać ha.
>W ktorym momencie widzisz moja glupote i zachowanie 6-latka?

chociażby w tym, że nigdy nie odpowiadasz na pytania, nie przyznajesz się do błędu a jeżeli już na coś odpowiadasz to bez żadnych uzasadnień. A tak powinien chyba postępować dorosły człowiek za którego się podajesz.
Nie, dizi, mi nie przeszkadza to, że używasz tego zwrotu :) :) :)
>chociażby w tym, że nigdy nie odpowiadasz na pytania, nie przyznajesz
>się do błędu a jeżeli już na coś odpowiadasz to bez żadnych
>uzasadnień.

Bo ty tak chcesz? Robie co uwazam za stosowane i nie bede brac pod uwage slow osoby, ktora nie wie, jak napisac poprawnie slowo "dojrzalosc". I nie jest to lapanie za slowka, ale zauwaz, ze UZASADNIENIE.
'Niech pasja pozostanie
>tylko pasją'

Wymowa tych slow byla taka, abys nie zadreczala innych swoim zainteresowaniem i uwazala, kazdego kto ma innego zdanie za potencjalnego napastnika. Ale coz fanatyzm, to fanatyzm... Zamazuje sie nawet rozumienie kontekstu wypowiedzi.
A co to jest "clasa"? Czasem jestes az groteskowa w swoich ripostach...
Tak samo ja nie biorę pod uwagę słów pseudodojŻałej która nie potrafi odpowiedzieć na proste pytania.
Wbrew powiedzeniu, ze nie ma glupich pytan, to sa takie, na ktore nie warto wogole odpowiadac. I oto za takie uwazam twoje.
Słyszałeś kiedyś o Cyceronie?? Wymyślił bardzo mądrą sentencje:
"Jest cechą głupoty dostrzegać błędy innych, a zapominać o swoich."

p.s. reszty nie komentuje.
Przyznaję, bardzo mądra sentencja
Jeżeli pewna jednostka nie ma już żadnych uwag, czy jest ktoś, kto chce porozmawiać na właściwy temat forum??
Yeah, w jakich częściach Nowego Yorku byłeś podczas swego pobytu tam? Co podobało się Tobie najbardziej?

See ya
>Yeah, w jakich częściach Nowego Yorku byłeś podczas swego pobytu tam?
Hm... byłem w wielu miejscach, jeżeli chodzi o dzielnice to najwięcej czasu spędzałem na Manhattanie gdzie starałem się zaglądać w każdy kąt, ale jest tam jeszcze kilka miejsc których nie obszedłem dokładnie, na drugim miejscu jest Brooklyn gdzie mieszkałem a podczas ostatniego pobytu poznałem go jeszcze bardziej gdy szlifowałem jazde samochodem (lepiej mi się jeżdzi tam niż w polsce) troche mniej Queens i Bronx.

>Co podobało się Tobie najbardziej?
Jeżeli chodzi o miejsca to najbardziej lubię Union Square, można tam spotkać ciekawych ludzi.
>"Jest cechą głupoty dostrzegać błędy innych, a zapominać o swoich."

Aleś mi przycedził... No poprostu się chyba ze wstydu zapalę...
Boże, Rox Ton, przestań już z tymi swoimi ironicznymi powiedzenkami......
Ostatnio mówiłeś , że poprzez swoje zdanie 'Niech pasja pozostanie tylko pasją' chodziło Ci o to, abym nie zamęczała innych ludzi i nie rozdrabniała tematu USA na forum.... All right, co Ci do tego ??? Pozostaje pytanie po co w ogóle z takim zapałałem tutaj wchodzisz? Temat Ci się nie podoba, no to bye..... Nie stwarzaj niepotrzebnych problemów...
Tak, naprawdę to Ty jesteś głównym ogniwem, który zaostrzył na MOIM forum przeróżne konflikty......
Dlatego najlepiej by było gdybyś dał już sobie spokój i zajął się sobą...

bye
>Aleś mi przycedził... No poprostu się chyba ze wstydu zapalę...

Wymyśl coś lepszego, zastanawia mnie co ty tutaj jeszcze robisz??
Hah..........
Może po prostu Mr. RoxTon wysłuchał mej prośby i już nigdy więcej się tutaj nie pojawi.... Z całym szacunkiem, ale będzie lepiej dla nas wszystkich :) :) :) :)
A jednak... Nie jestescie takimi purystami jak twierdziliscie... Trzy posty nie na temat ukochanego USA... Wstyd.
Oh my god.........
Czego jeszcze szukasz na tym forum ??? Czy nie lepiej, abyś znalazł dla siebie wątek, który Ciebie interesuje, a nie szukać przygód tam, gdzie nie jesteś potrzebny......Poza tym tytuł wątku ma nazwę 'Fanatycy U.S.A-wpisujcie się'
Skad to przekonanie, ze ten watek mnie nie interesuje? Otoz czekam na wasze wypowiedzi odnosnie USA i waszej fascynacji.
Ok, to sobie czekaj...... I don't care....... Tylko, że ja nie mam potrzeby zwracania na Ciebie uwagi i w ogóle odzywania się do Ciebie myślę, że dizi również ma ten sam punkt widzenia...
Rób sobie co chcesz, ale nie licz na jakąkolwiek odzywkę z mojej strony, która odnosiłaby się do Ciebie......
Więc jak widzisz, będziesz miał o jedną rozrywkę mniej......
Miłej obserwacji..
P.S Gadaj zdrów Panie Rox Ton
Temat przeniesiony do archwium.
361-390 z 526

« 

CAE

 »

Pomoc językowa - tłumaczenia